Problemy z wifi (kartą PCI? )

Witam. Jestem tu nowy..bla, bla, bla.. Zaczynam od problemu (jak pewnie wielu).
Posiadam Win 7 64bit od jego pojawienia sie w polskich sklepach. Mam peceta i net z neostrady. Ponieważ lubię minimalizować ilość kabli używałem liveboxa z jego Sagem'owskim adapterem wifi. Nie miałmem nigdy problemów z tymi urządzeniami, a jeżeli już jakieś się pojawiły, to odłączenie od prądu i podłączenie routera lub wetknięcie do innego gniazda USB adaptera rozwiązywało problemy.
Wszystko pięknie dpóki nie przedłużyłem umowy z tepsą i nie połasiłem sie na "roter za złotówkę" marki ZTE ZXV10 W300. Router już bez adaptera wifi w pudełku więc postanowiłem dokupić kartę PCI by dalej łączyć sie poprzez WLAN (uznałem, że dzięki karcie trwale połączonej z PC nie będzie już konieczności przepinania adaptera w USB). Karta D-Link DWL-G510.
Jednocześnie zainstalowałem oba urządzenia i wszystko zadziałało od razu bez problemu.
Niestety od nastepnego dnia było już tylko gorzej.
Karta nie chciała łączyc sie z routerem po wybudzeniu z trybu uśpienia komputera. To samo czasem po włączeniu kompa. Po tygodniu już karta potrafi czasem rozłączyc sie w trakcie przeglądania netu. Oddalona jest od routera o 3 metry i lekko zasłania ją futryna drzwi (1.5 metra między nią a routerem).
Jest jeszcze jedna dziwna rzecz. Karta może działać cały dzień i nie sprawić żadnego problemu ale gdy próbuję wejść na jakikolwiek serwer gry w steam momentalnie zrywa sie połączenie z routerem i po wyjściu (po kilku do kilkudziesięciu sekundach) samo nawiązuje spowrotem. Znowy więc wchodzę na serwer i znowu to samo i tak zwsze.
Uff. Sorry za nieco długi tekst ale chciałem podać jak najwięcej szczegółów.
Poradzi ktoś coś? Piszę tu ponieważ krąży w sieci nieco opinii o zbliżonych problemach kart wifi w Windows 7

Problem leży raczej po stronie tepsoskiego "pseudo-routera". Sprawdź w ustawieniach routera czas, na jaki przydzielany jest adres IP, bo prawdopodobnie jest na dość krótko, co skutkuje zrywaniem połączenia. Urządzenia od dostawców typu TPSA, Netia itp, które oni nazywają "routerami" to sprzęt najgorszej jakości i z najniższej półki. Proponuję Ci zmianę routera na prywatny, a ty polecam TP-Link TD-W8901G. Sam byłem posiadaczem owego routera i byłem z niego bardzo zadowolony, wielu znajomych go ma i go sobie chwalą. Łatwy w konfiguracji i funkcjonalny, mocny sygnał i świetnie się spisuje. Pozatym jest niedrogi. Sprzedałem tylko dlatego, że zmieniłem dostawcę internetu na UPC, a tu jest połączenie DSL'owe a nie ADSL'owe i nie mogłem go podpiąć.

Nie wiem, w którym miejscu znajdę dane o tym czsie przydzielania IP. Od groma jest opcji ustawień w panelu administracyjnym tego ZTE. Sprzęt nie jest wypożyczany, a sprzedawany na własność. Opinie o nim nie są takie złe, a nawet lepsze niż o liveboxie (z którym z kolei ja problemów przez 2 lata nie miałem).
Sądzę, że router działa prawidłowo, a karta zrywa połączenie.
Wygląda to tak, że na pasku zadań ikona siły/zasięgu sieci staje się szara i jest przekreślona na czerwono. Klikam na nią i na opcję -rozwiąż problem-. System rozwiązuje problem resetując kartę i zazwyczaj to pomaga.
Spróbuje pożyczyć jakiś inny router by sprawdzić, czy to wina routera. Jednak gdy dioda na karcie PCI przestaje migać (traci połączenie) na routerze nic sie nie zmienia.
Jeden z powyższych problemów był też tu, na forum ale tamta recepta mnie nie pomogła.
http://windows7forum.pl/problemy-z-karta...t-104.html
Sterowniki mam aktualne (co prawda z połowy 2010r. ale te są właśnie najnowsze).

Witam
Najlepiej jak byś miał drugi sprzęt do przetestowania, wtedy byś miał 100% pewności czego to wina.
Ja jednak obstawiał bym tak jak przedmówca winę sprzętu od TP