Explorer.exe blokuje przenoszenie pliku

Witam. Problem jest taki.
Mam film [obojętnie jaki mkv, avi itp.], uruchamiam go w jakimkolwiek programie, nastepnie wyłączam film, biorę prawym i wytnij, zamykam folder wchodzę do innego, no i wklej. No i nie może, bez końca rozpoczyna się proces przenoszenia, choć to jest na jednym dysku [laptop].
Co z tym zrobić, kodeki najnowsze k-lite z najnowszym patchem, najnowsze łatki windows.
Problem z blokowanie explorer.exe odkryłem poprzez program unlocker, który mam i używam czasami. Wybrałem unlockera i zawsze mi pokazuje jedno: proces explorer.exe i ścieżka do danego filmu i to zdublokowane, jakby trzymał film na blokadzie podwójnie. Czasami nawet przy jednym filmie miałem, aż ze 20 dubli danego filmu do odblokowania [uwolnienia od procesu explorer.exe].
Jak to naprawić? Reinstalowałem kodeki, łatki nowe, programy też różne, wirusów nie mam [mam comodo internet security premium, i nic nie mam]. Proszę o pomoc ekspertów.

odświeżam, bo próbuje usunąć z dysku przenośnego film i nie mogę, ciągle na kilku filmach mi zahacza się explorer.exe i nie chce puścić pliku, a jak dam "unlocker" to znika wszystko, zostaje tylko tapeta i explorer pewnie sie restartuje. Kurcze nie wiem co robić z tym plikiem pomóżcie jak usunąć .

Polecam małe ale potężne narzędzie do usuwania (i nie tylko) wszelkich plików Unlocker 1.9.1 , tym usuwam wszystko co "oporne", zaznacz - skasuj i zniknie to czego nie chcesz. Możesz go uruchomić także z menu kontekstowego myszki.

(19.05.2012 12:22)Nostromo napisał(a):  Polecam małe ale potężne narzędzie do usuwania (i nie tylko) wszelkich plików Unlocker 1.9.1 , tym usuwam wszystko co "oporne", zaznacz - skasuj i zniknie to czego nie chcesz. Możesz go uruchomić także z menu kontekstowego myszki.

1. W temacie niby o czym napisałem, że właśnie czego używam? Sorry nazwa myląca, zapomniałem dodać numerki.
2. A kto powiedział że ja chcę usunąć? Ja chcę pliki przenosić, kasować itp, a po użyciu unlockera, explorer znów zaczyna działanie z takowym plikiem video. Choć nie jest uruchamiany, to nie pozwala mi go skasować, ale nie zawsze czasami jest dobrze, ale często muszę wyłączać explorer.exe, następnie użyć do przenoszenia/kasowania, total commandera.
Czy ja mam uszkodzony explorer.exe czy co? Laptop mam czysty, zero wirusów, mała ilość programów. Nie instaluje nic nowego, może w ostatnich miesiącach tylko nowsze kodeki, nie wiem czy ich wina, czy nie, ale odinstalowane były i zainstalowane nowsze, wiec nie wiem czy to stworzyło problem. Jeśli tak to jak niby się przed nim miałbym uchronić.
Pozdrawiam.

Nie wiem czy to pomoże ale może spróbuj podmienić "explorer.exe" na nowy czysty bo możliwe że tam coś siedzi mimo antywirusa zawsze się coś może dostać

Poleciłem ci Unlocker'a 1.9.1 bo u mnie działa tak jak ty byś sobie życzył.
Może rzeczywiście masz problem z uszkodzonym explorer.exe a może to wina ustawień, różnych u mnie i u ciebie.
Unlockera zainstalowałem (uruchomiłem) jako administrator,
pracuję tylko i wyłącznie na koncie usera z uprawnieniami administratora,
nie używam jakiegokolwiek antywirusa (nie polecam niezaawansowanym), buszując po stronach internetowych nie klikam bezmyślnie na wyskakujące okienka i reklamy,
Windows Defender - włączony,
Zapora systemu - włączona,
moje kodeki - K-Lite Codec Pack,
różnych programów z 50 - liczba zmienna (ciągle coś instaluję, testuję i usuwam),
system zawsze otwarty na aktualizacje (ale to ja decyduję co chcę zainstalować),
zawsze przed nowymi instalkami tworzę punkt przywracania systemu,
indeksowanie wyłączone,
kopia systemu, moich prac i plików na dysku zewnętrznym, a oryginalna płytka z systemem zawsze pod ręką,
o porządek w rejestrze dba CCleaner, w razie podejrzeń o "bałagany" szybki lub dokładny skan Malwarebytes,
nie "udoskonalam" bezmyślnie systemu (to początek wszelakich problemów z Windowsem),
sterowniki aktualizuję na bieżąco (używam tylko podpisanych cyfrowo)
...i tak dalej...
System w nowym laptopie zainstalowałem ok. 1,5 roku temu i jak na możliwości Windowsa wciąż działa bez problemów.

(26.05.2012 03:32)doni5200 napisał(a):  Nie wiem czy to pomoże ale może spróbuj podmienić "explorer.exe" na nowy czysty bo możliwe że tam coś siedzi mimo antywirusa zawsze się coś może dostać

A to tak bezpiecznie mogę podmienić z płytki Windowsa ten plik?
Nie chce robić formata, bo to jedyny uciążliwy problem. Reszta działa wydajnie od początku jak mam laptopa, a więc już prawie rok.
Zaś na laptopie mam włączoną zaporę, comodo Internet Security Premium (sporo różnych zabezpieczeń, nie będę wymieniał), najnowsze kodeki k-lite, co jakiś czas odpalam skanowanie (także ccleaner itp.), nie klikam w nic ani nie wchodzę w żadne niepewne strony. A jak widać jakoś mi już explorer.exe zaczyna wariować, na szczęście nie mam tak jak na XP kiedyś że 100% obciążenie tworzył nie wiadomo skąd . Ogólnie problem jest z plikami video, i to w tych gdzie nie ma podglądu, jak nawet ustawie na listę plików by explorer.exe nie męczył się na wyświetleniu miniatur, to i tak te pliki mi blokuje do kasowania i przenoszenia, zmuszony jestem na niewygodne działanie z unlockerem.
Pozdrawiam, dzięki za odpowiedzi.

W C:\Windows "staremu" explorer. exe zmieniasz nazwę np. "explorer(walnięty).exe" i spokojnie instalujesz "świeży".
Przed tym dla świętego spokoju zrób punkt przywracania systemu.



Co do tak zwanych "bezpiecznych stron" są częściej atakowane i zainfekowane bo łatwiejsze do wszelkich ataków niż tzw. "niebezpieczne strony" - wiadomo, zwłaszcza małolatom i pełnolatom o jakie chodzi , które mają lepszą ochronę bo ich właścicielom bardziej zależy na potencjalnych użytkownikach i częstych odwiedzinach. Korzystanie tzw. "bezpiecznych strony" niesie 100x większe zagrożenie zainfekowania systemu, wrzucę wkrótce info na ten temat (może Portator zrobi to wcześniej), bo widzę że w tej materii ciemnogród w narodzie panuje.

A możesz napisać jak zainstalować?
Nie mam konsoli odzyskiwania systemu to raz, dwa nie mam płytki by zainstalować konsolę [wersja OEM], a nawet nie mam pożyczyć, większość znajomych ma jeszcze XP, ewentualnie OEM na lapku jak ja.
Zrobiłem to co pisałeś, ale nie wiedziałem właśnie jak z tą instalacją, hehe czarny ekran miałem, mała panika, ale ctrl+alt+del, menadżera zadań odpaliłem, przywróciłem nazwę pliku do explorer.exe, no i odpaliłem działa. Ale i tak chce go naprawić, co i raz już nie tylko na filmach mam, ale też w Mój komputer, wchodzę a tam pusto i 5-10 minut wczytuje się [ten taki pasek u góry od dysku]. Albo też nie ma widoku niektórych folderów i jest tylko nazwa. A wiem że to coś z explorer.exe, bo jak go wyłączę i włączę to już działa przez jakiś czas ok.