Dziwne freezy komputera po zmianie części

Witam serdecznie.

W okolicy kwietnia wymieniłem w swojej starej skrzynce prawie wszystko - ze starych podzespołów ostała się tylko i wyłącznie karta graficzna.

Niestety problem jest takiej natury, że z różną częstotliwością, bez powiązania z jakąś konkretną akcją czy działającą aplikacją komputer się kompletnie zawiesza - urywa dźwięk, myszka/klawiatura nie odpowiada, nie działa przycisk "reset" na obudowie. Jedyne co pozwala komputer ubić to przytrzymanie "power", wyłączenie zasilacza z tyłu obudowy lub poczekanie - po jakimś czasie komputer sam się wyłącza.

Kombinowałem w różny sposób, aby znaleźć przyczynę. Testowałem pamięć oraz "przepalałem" procesor w testach po nawet 48h - wszystko wyszło bez błędów. W UEFI zwiększałem napięcie podawane na proca - najpierw +0.05, później 0.08 aż do 0.1 - bez skutecznie.
Tak jak wspomniałem na początku, zwieszenia wydają się być kompletnie przypadkowe - raz podczas grania, raz podczas oglądania czegoś na YT, a innym razem podczas rozmowy na WTW.

Skończyły mi się wszelkie pomysły - nie chcę jeszcze wysyłać sprzętu na gwarancję, ponieważ bez zlokalizowania wadliwego podzespołu muszę wysłać wszystko, co wiąże się z brakiem narzędzia do pracy na, znając życie, dłuższy okres czasu. Dlatego postanowiłem poprosić o pomoc kogoś z większą wiedzą i doświadczenie niż moje.

Poniżej to, co siedzi w mojej skrzynce:

• Płyta główna AsRock Z77 PRO4
• Dysk systemowy Vertex4 128GB SATA3 2.5'' MLC
• Dysk HDD #1 Samsung HD502HI
• Dysk HDD #2 WDC WD10EURX-63FH1Y0
• RAM GR1333D364L9/8G (2x więc w sumie 16GB)
• Procesor Core i5-3570, Quad Core, 3.40GHz, 6MB
• Chłodzenie Noctua NH-U12P
• Grafika GeForce GTX 550 Ti
  

(nazwy HDD z menadżera urządzeń, ponieważ nie mogłem dokopać się do faktur za nie - są u mnie już jakiś czas).

Przy kolejnym uruchomieniu po załadowaniu UEFI wyskakuje monit o tym, że komputer został zamknięty niepoprawnie i czy chcę uruchomić Windows normalnie etc.

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Nie wiem czy aktualne ale ja na twoim miejscu sprawdził bym stery no i czy nie mam jakiegoś syfu w systemie .Przeleć Esetem i Malwarebytes Anti-Malware wgraj najnowsze stery i obserwuj .

Czy spojrzałeś do dziennika zdarzeń systemu, tam powinna być jakaś informacja. Po za tym nie wiemy nic o systemie i jego architekturze. Przyczyn może być wiele, chociażby niewielki paproszek między procesorem a gniazdem.

Hmm, wydawało mi się, że kiedyś w podpisie miałem wrzucone informacje o systemie... Najwidoczniej już pamięć szwankuje.
Jest to Windows 7 Pro x64 pochodzenia uczelnianego (MSDN vel DreamSpark).

W dzienniku zdarzeń są tylko dwa wpisy inne niż "Informacja".
1) Błąd
http://i.imgur.com/dL7N5q1.png
http://wklej.org/id/1177853/

2) Krytyczny
http://i.imgur.com/Ysh0Rwu.png
http://wklej.org/id/1177854/

Poza tym, nic dziwnego w logach systemu nie występuje.


Pozdrawiam,
Merkury

Miałem podobne problemy, których przyczyną był sterownik grafiki na takiej samej karcie, co Twoja. Zainstalowałem sterowniki z początku roku bodajże ze stycznia i problem ustąpił. Teraz mam najnowsze i też bezproblemowo.

Niestety sterowniki do grafiki to raczej nie to. Zawsze mam najnowszą wersję - ostatnia 8.11.2013 - i problem nadal występuje.

Właśnie to przez sterowniki. Dla kart GTX 460 - GTX 560Ti sterowniki od wersji 320 wzwyż są felerne. Powodują freezy, zwiechy, a jak masz szczęście to jeszcze i bluescreeny. Mam GTX 560Ti więc wiem coś o tym. Instalacja sterowników 314.22 powinna pomóc (jeszcze nie sprawdzałem)

Wykonałeś czystą instalację sterownika tzn. odinstaluj wszystko co ma związek z Nvidią, następnie w trybie awaryjnym w programie Driver Sweeper zaznacz wszystko od Nvidi i uruchom. Ponownie uruchom PC i instaluj najnowsze. Na wszelki wypadek wybierz własną opcję instalacji i zaznacz opcję czystej instalacji.

Hmm, okazuje się, że aktualizator nVidia nie działa tak, jak myślałem...

Póki co zainstalowałem na czysto najświeższą wersję - 331.65 - i będę obserwować.
W razie wystąpienia kolejnych freezów zrobię rollbacka do wspomnianej wersji 314.22

Sorry za podwójny post, ale edycja poprzedniej wiadomości nie podbije tematu.

Najnowsze sterowniki nie załatwiły sprawy. Podczas pracy z TeamViewerem, Skype'em i Putty komp się wywalił.
Zrobiłem rollback do wspomnianej wersji 314.22 i będę obserwować co się dzieje.

Pozdrawiam,
Merkury

A jak nie działa Ci przycisk reset z obudowy, to na 99,99% nie masz go podłączonego, lub jest fizycznie uszkodzony 0,009% uszkodzona płyta główna 0,0009%, uszkodzony reset w procesorze 0,0001%

Przycisk reset podczas normalnej pracy komputera działa.

Niestety wgranie sterowników do karty graficznej w wersji 314.22 nic nie dało. Przed chwilą komputer ponownie złapał tę dziwną zwiechę - jedyne co się na nim "działo" to muzyka z YT.

Jakieś inne sugestie? Rozważam wyrzucenie na jakiś czas karty graficznej i użycie zintegrowanej, ale może ktoś ma jakiś lepszy pomysł?

Zainstaluj jakiś program, który będzie monitorował napięcia i temperatury w komputerze i zapisywał do pliku co chwilę. Sprawdź również dysk jakimś livecd - być może z dyskiem coś się dzieje. A później np 3dmark w pętli.

Sprawdź jeszcze w C/Windows/system32/drivers plik nvlddmkm.sys we właściwościach daty utworzenia i modyfikacji tego sterownika, bo to on może powodować te ,,zwiechy''

(23.11.2013 22:50)lonialomax napisał(a):  Sprawdź jeszcze w C/Windows/system32/drivers plik nvlddmkm.sys we właściwościach daty utworzenia i modyfikacji tego sterownika, bo to on może powodować te ,,zwiechy''

Utworzenie 20 listopada (reinstall driverów) i data modyfikacji 15 marca. Instalowałem wersję 314.22 pobraną stąd:
http://www.nvidia.pl/object/win8-win7-wi...er-pl.html

Co do samego dysku - planuję w okresie świąt na jakimś starym HDD zainstalować nowy system i odpiąć SSD, aby zobaczyć czy była to jego wina.

Jaki producent grafiki? U mnie jest ASUS i pomogło takie rozwiązanie:
- Odinstalowanie wszystkiego od NVIDI
- Wyczyszczenie Driver Sweeper w trybie awaryjnym
- Instalacja sterowników dostępnych na stronie ASUSA . Pomogło
- Teraz mam najnowsze

Od ostatniego postu - 27 listopada - komputer chodził stabilnie.
Miałem nadzieję, że problem rozwiązany, a tu przed chwilą, zaraz po starcie systemu magiczna zwiecha...

Moją grafikę również "zrobił" ASUS więc spróbuję wykorzystać wspomniane rozwiązanie chociaż nie powiem, że zaczyna być to na prawdę magiczne i uporczywe...

Problemy się same nie rozwiązują.

Jako, że to mój temat, a problem nadal występuje, to pozwolę sobie go odświeżyć.

Mianowicie, wykluczyłem na 100% winę grafiki. Starego GeForce'a wymieniłem na Radeon serii R9. Przez kilka dni wszystko działało jak należy, a teraz przed chwilą ni stąd ni zowąd kompletne zawieszenie...

Czy ktoś jest w stanie polecić jakiś program, który ma opcję zapisu do pliku napięcia z każdego podzespołu co określony interwał czasu? Powoli kończą mi się elementy do wymiany, a wolałbym uniknąć konieczności zakupu nowego MB i procesora...

Moim rozumowaniem zrób tak:
- tradycyjne dyski podepnij tylko do portów obsługiwanych przez kontroler intel'a
- na jednym z nich postaw świeży system bez sterowników i zrób jego kopię do przywracania i testowania na różnych driverach/setupach
- napisz na jakim obecnie porcie pracuje SSD
- jeśli jest aktualizacja firmware dla OCZ-ta to ją wykonaj pamiętając o wykonaniu swoich danych przed tym -> http://ocz.com/consumer/download/firmware
- postaw świeży system na kontrolerze intel'a, odłóż go a w wolnej chwili jego wpinaj do testów albo poproś o przetestowanie na podobnym chipsecie
- aktualizuj bios o ile ma niższy numerek niż 1.8
- przy systemach stawiaj tylko sterowniki bez zbędnego oprogramowania
- na płycie jest również kontroler ASMedia i nie wiadomo czy to on nie jest sprawcą lub gryzie się z dyskami w specyficznej konfiguracji

Cytat:Czy ktoś jest w stanie polecić jakiś program, który ma opcję zapisu do pliku napięcia z każdego podzespołu co określony interwał czasu?

Przykładowo HWMonitor pokazuje stany minimalne, maksymalne i w danej chwili. Dodatkowo może to logować i być uruchamiany automatycznie.
Polecam wziąć miernik do ręki monitorować napięcia zasilacza w idle, pod obciążeniem.