Odpowiedz

Z życia wzięte...

 
trixo
User systemu

Liczba postów: 496
Post: #1

Z życia wzięte...


Znalazłem kilka takich ciekawych sytuacji, pisanych przez userów rożnych stron.
Nie jestem ich autorem !

Enjoy!Zacieszacz


Dziecko pod moim blokiem (3-4 lata dziewczynka):
- mamaaaaaaa!
- maammmmmaa!
- coo?
- a Michał mnie ciągnie za nogę, mogę mu przy....?



Pewnego, słonecznego dnia będąc w sklepie zauważyłem że przy kasie stała matka z synkiem (3-4 lata), mały cały czas się upiera aby mama kupiła mu batonik lecz ona cały czas odmawia sugerując że nie ma pieniążków. Tak po 5 minutach tamowania kolejki malec nie wytrzymuje nerwowo i krzyczy na cały sklep: "Tyś je matka?! Tyś je matka?! Tyś je ch*j a nie matka!!"



Scenka rodzajowa w kościele:
Już prawie koniec mszy, mały bąbel tak na oko 3 latka wykazuje pewne znudzenie i zniecierpliwienie. Kreci się coraz bardziej i marudzi sobie pod nosem. W pewnym momencie rzuca:
- Mamo! Niech ksiądz już powie "Idźcie ofiary do domu"


Synek znajomej (ok. 3-4 lat) często jeździł z ojcem samochodem.
Pewnego dnia jechał z mama autobusem.
Gdy autobus ostro zahamował maluch wyskoczył z tekstem:
"Jak ch...u jeździsz"


Z kościoła / spowiedź /
Ksiądz wszystkich obsłużył, więc siedzi w zadumie w konfesjonale.
Zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego, w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos:
- A ty co zesrałeś się czy co, że tak cicho siedzisz?


W autobusie komunikacji miejskiej, w dużym tłoku, mały chłopczyk (ok 4-5 latek) mówi:
- Mamo ja chce usiąść!
- Ależ synku nie ma miejsca.
- Mamo! Ja chce usiąść!
- Mówiłam ci już synku, popatrz - nie ma miejsca!
- Mamo! Ja chce usiąść! Bo coś powiem!
- Ależ synusiu - nigdzie nie ma wolnego miejsca!
Na to synuś na cały głos :
- A tata powiedział, ze masz zimna dupę!


W aptece kolejka. W kolejce stoi mama z synkiem i cały czas się przekomarzają :
- No mama! Kup mi ten samochodzik!
- Mówiłam ci już tyle razy - byłeś niegrzeczny i za karę ci nie kupie!
No i tak przez dłuższa chwile mama z synkiem się wykłócają. W końcu synek wali na cały głos w tej aptece z grubej rury :
- Mama! Kup mi ten samochodzik, bo powiem babci, ze widziałem jak całowałaś tacie w siusiaka!


Koleżanka idzie z mężem i córka do kościoła z koszyczkiem do świecenia, ksiądz pyta dziewczynkę (mała smarkula) czemu nie niesie koszyczka, a dziewczynka mu na to:
- Bo tata powiedział, że ja to jestem niezdara i zawsze wszystko wy***e.


Gościu kupił sobie Daewoo Espero.
Po tygodniu przyjeżdża do serwisu i mówi ze skrzynia biegów mu nie działa Facet z serwisu mu na to "nie ma sprawy wymienimy panu na gwarancji" Gościu pojechał, ale po tygodniu znowu wrócił znowu ze skrzynia biegów. Facet z serwisu znowu bez problemu wymienił.
Gościu tak co tydzień przyjeżdżał do serwisu ze skrzynia biegów no i na piąty tydzień gościu znowu przyjeżdża i mówi, ze jak mu tego nie wymienia w końcu się wkurzy. Facet z serwisu wkurzony mówi" dobra wymienimy to panu, ale pod jednym warunkiem: ja pojadę z panem i zobaczę co się dzieje" wymienili mu skrzynie i pojechali na obwodnice
Gościu wrzuca jedynkę, potem dwójeczkę, trójeczka pięknie wchodzi, no i czwórka, i facet wrzucił piątkę. jada 180km/h facet gaz do dechy grzeją mijają wszystkich, nagle Gościu( kierowca) mówi" A TERAZ RAKIETA!"


Od Przedszkola do Opola - prowadzący pyta się dziewczynki "a jak twój tata mówi na kotka?" na to dziewczynka odpowiedziała "j***** futrzak"


Pewnego razu poszedłem na dyskotekę, a że byłem na wsi u znajomego to pożyczyłem sobie skuterek . Poznałam tam super laskę bawiliśmy się całą noc. Po zakończonej imprezie przejeżdżaliśmy koło cmentarza,przed jej domem zorientowałam się że dziewczyny ze mną nie mam tak samo mojej kurtki która była okryta. Gdy zapukałam do drzwi jej rodzice mi otworzyli i okazało się że ta dziewczyna nie żyje od 2lat. Zabrali mnie na cmentarz na jej grób. Na jej pomniku wisiała moja kurtka, chciałem ja wziąć , gdy ją ściągałem z pomnika ukazał mi się duch tej dziewczyny który powiedział
"zostaw ! będzie mi cieplej w zaświatach"
tak się przeraziłem że od tej pory nie chodzę na wiejskie imprezy i na cmentarze ; ) Pozdrawiam
___
od Trixo niech zmieni dealera Zacieszacz


W domu pewnego młodego małżeństwa pan domu miał na życzenie swojej zony naprawić rurę pod zlewem wiec zabrał się do roboty, jednak nie miał potrzebnych do tego narzędzi wiec postanowił skorzystać z pomocy sąsiada.
Sąsiad powiedział mu, ze naprawi ta rurę, ale ten musi popilnować mu dziecka w tym czasie. Tak wiec sąsiad poszedł naprawiać, a ten został z dzieckiem.
W tym czasie, kiedy sąsiad naprawiał rurę przyszła małżonka pana gospodarza. Weszła do kuchni, zobaczyła (męża Zacieszacz)z głową pod szafka i wystającą z pod niej dupa. Nic nie mówiąc, z zaskoczenia złapała za jajka. Sąsiad podskoczył i pieprznął głowa o szafkę tak ze rozwalił głowę. Ta wtedy dopiero zobaczyła, ze to nie jej mąż siedział pod zlewem tylko sąsiad. Zadzwoniła po karetkę i poszła po męża.
Po jakimś czasie przyjechała karetka. Pana sąsiada położyli na nosze (dość mocno musiał walnąć)i wychodzą. Schodząc ze schodów ten drugi opowiada jak to się stało. Sanitariusze słysząc wyjaśnienie opuścili ze śmiechu pacjenta. Zacieszacz



Lato, upal ponad 30 stopni - jedzie kolega ze swoim kuzynem autobusem. Na którym przystanku z kolei wsiada dziewczyna w bardzo krótkiej miniówie i staje kolo nich. Że chłopcy siedzieli to mogli być zadowoleni z widoku, ale w końcu kuzyn kumpla nie wytrzymał i mówi do dziewczyny. "to się myje a nie wietrzy" ta odwróciła się i w odpowiedzi rzuciła "to się du*czy a nie wącha". Wyobraźcie sobie minę mądrego kuzynka i zresztą wszystkich pasażerów tego autobusu Zacieszacz sama żałuje, ze tego nie widziałam Cwaniak



Opisany niżej przykład pojawił się w rezultacie moich na początku nieświadomych dążeń do poprawy jakości snu i spowodował zaistnienie opisywanych zjawisk, nie będących skutkiem oczekiwanym ani zamierzonym.
Do poprawy jakości snu użyłem dwóch czarnych kartonów papieru A2 oraz czarnej osłony materiałowej na drzwi (w 80% szklanych - a więc przepuszczających dużo światła). Zakrywałem na noc niebieskie rolety zaciągnięte już na okna (od wewnątrz oczywiście) żeby w pokoju była idealna ciemność. Kolor osłon jest dla mnie kolorem neutralnym i przede wszystkim nieprzepuszczającym światła.

Po około 4-5 tygodniach miały miejsce takie dwa wydarzenia:
1. Ciężka statuetka/pamiątka "zsunęła się" z płaskiego regału i roztrzaskała o podłogę. Byłem sam w domu w innym pokoju.
2. Półpełna butelka wody opuściła płaską komodę i spadła z niej stojąc pierwotnie przy ścianie i potoczyła się na druga stronę pokoju. Nie byłem sam w domu i również w innym pokoju. Więc nie tylko ja usłyszałem butelkę, która spadła z mebla.
Kilka dni później uświadomiłem sobie jak wygląda mój pokój i że wrażenie było dość satanistyczne. Żadnych symboli, świec, specjalnych zaklęć i innych bzdur. Po prostu czarne drzwi i okna. Po uświadomieniu sobie tego, zaprzestałem stylizacji pomieszczenia w ten osobliwy sposób. Trudno.
W tamtym czasie nie reagowałem na te wydarzenia nazbyt wybitnie. Pamiętam jednak, że ignorując je kładłem się do łóżka przez kilka nocy z lekkim strachem. We wspomnieniach tamten okres jawi mi się dość klaustrofobicznie. Nie zamierzam więc tego powtórzyć.
Jeśli chcecie - tą praktyczną metodą - spróbować sprawdzić czy zdarzy się u was w domu coś podobnego najlepiej wybrać pokój, którego nie używa się zbyt często. Zaoszczędza to później przykrych skojarzeń z własną sypialnią, a jeśli kiedyś jakiś gość uśnie w tym pomieszczeniu i czegoś doświadczy ciekawego, to będzie to dowód, że metoda jest skuteczna.



Mój wujek - Marian - słynie z dwóch rzeczy: dobrze prowadzi auta(bo ostrożnie i powoli) oraz pije tyle że jeszcze nikt mu nie dał rady. Ponieważ jest kierowcą ciężarówki to nie ma czasu na picie, ale rozwiązał i ten problem - pije w drodze. Pewnego razu w trasę zabrał swojego kumpla - Saduskiego. No i Saduski polewał (wtedy wujek nie przekracza 50 km/h). Tak tak, polewał w drodze. Zajechali na miejsce i portier sie pyta czy ten drugi obok wujka to zmiennik, a on grzecznie mówi że nie - to jest kolega. No to portier mówi że kierowca wjeżdża na plac, a kolega zostaje. No to wypili po jednym na rozstanie. No i wujek wjechał, a Saduski został przed bramą jak kołek z flaszką w kieszeni. Nie wiedząc z kim wypić poszedł do portiera, wyjął szkło polał i mówi: zostawiłeś mnie samego to teraz musisz ze mną wypić. Portier po chwilowym zawahaniu wypił do dna. W tej chwili Saduski mówi do niego: albo mnie kur*a wpuścisz, albo dzwonie do twojego szefa Uśmiechnięty



Idę z synem 15 letnim do kumpla (on ma 16 letnia córkę). Syn idzie z Anią (tak córka kumpla się nazywa) do jej pokoju. No i w pewnym czasie pukam a mój syn: -Poczekaj tylko się ubierzemy Myślę "żartują" i wchodzę. Ale oni nie żartowali...



Mąż był z klasą z liceum na wycieczce. Poszli do knajpy zjeść obiad. Ludzi cała masa bo miejscowość wybitnie turystyczna i pełno wycieczek - gwar, rozmowy. Nagle wchodzi facet wielkiej postury, napakowany i woła "Kto z żar to wychodzi" Cisza się zrobiła wszyscy pochyleni nad talerzami posłusznie wiosłują i głów nie podnoszą. Kilka osób wstało i wyszło. No i co się okazało, że ci ludzie byli z miejscowości Żary, a ten bysio to był ich kierowca.



Historia usłyszana od znajomej: Dawno temu, jakieś 25 lat odbywało się wesele. W pewnym momencie na sale wszedł mężczyzna nikomu nieznany. Ubrany w długi czarny płaszcz. Podszedł do stołu, wybrał najbardziej czerwone jabłko, ugryzł i powiedział na cala sale: TO MAŁŻEŃSTWO WYDA OWOC, LECZ NIE BĘDZIE PATRZEĆ JAK DOJRZEWA. Po około roku urodził się syn, 2 miesiące później rodzice zginęli w wypadku samochodowym.



Jak co roku 1-go listopada odwiedziliśmy groby naszych bliskich.Staraliśmy się wytłumaczyć naszemu 3-letniemu synkowi,że tu jest pochowana jego prababcia i pradziadek... Minęły ze dwa tygodnie,ciekawa byłam ile synek zapamiętał z tego naszego tłumaczenia ,spytałam go:,,Kamilku a wiesz gdzie jest twój pradziadek?"A on na to odpowiedział bez wahania:,,No jak to gdzie?Zakopany!"

Jeśli pomogłem, w ramach wdzięczności wciśnij [Obrazek: screenshot003wf.jpg]. I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments.

24.03.2010 09:38

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Lalik
VIP

Liczba postów: 1.763
Post: #2

RE: Z życia wzięte..


Dzieci są najlepsze Zacieszacz

Ja nie wiem co napisać, Turbo-Dymo-Men by wiedział ;)
Pomogłam? Kliknij...... Pomógł

24.03.2010 09:45

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
lordJim
Młodszy user systemu

Liczba postów: 113
Post: #3

RE: Z życia wzięte...


Plac zabaw przy blokach. Piękne słoneczko. Kilka klombów z młodymi drzewkami. Ławeczki. Na jednej opala buźkę młoda mamusia i obserwuje jak jej latorośl znęca się na cieniutkim drzewkiem, przeginając je raz w jedną raz w drugą stronę. Przechodzi sobie akurat jakiś dziadek i widząc jak ten 4-5 letni chłopczyk maltretuje to drzewko mówi do mamusi:
-Jaaakiiieee silneee dzieckooo!?
- Noooo, odpowiada z satysfakcją młoda mama.
-Ty duuuurna baboo! Zakończył dziadek i poszedł dalej.

...Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy... :O)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.03.2010 11:47 przez lordJim.)

24.03.2010 11:47

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
PLANETKA
Starszy user systemu

Liczba postów: 607
Post: #4

RE: Z życia wzięte...


Nie ma to jak słodkie dzieci , one są takie potulne jak baranki hehe. Zacieszacz

Jeśli pomogłem , to wciśnij [Obrazek: screenshot003wf.jpg][Obrazek: thx.gif]

24.03.2010 12:48

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
trixo
User systemu

Liczba postów: 496
Post: #5

RE: Z życia wzięte...


Nooo hehe znam to od własnej rocki. Kiedyś deszcz naparzał u mnie ostro, moja mała wstała podeszła do drzwi balkonowych i: Ku....ale leje!
Zacieszacz
Może nie jest to dobre słownictwo, ale śmiesznie się to słyszy z ust tak malej osoby.

Jeśli pomogłem, w ramach wdzięczności wciśnij [Obrazek: screenshot003wf.jpg]. I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments.

24.03.2010 17:19

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
lordJim
Młodszy user systemu

Liczba postów: 113
Post: #6

RE: Z życia wzięte...


Zacieszacz ja kiedyś słyszałem jak się dwóch 3-latków kłóciło i jeden do drugiego tupiąc nóżką -ty kulfasynu Zacieszacz

...Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy... :O)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.03.2010 15:36 przez lordJim.)

24.03.2010 17:24

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Bogdan666ing
Młodszy user systemu
Liczba postów: 149
Post: #7

RE: Z życia wzięte...


Z innej beczki, na weselu okazało się, że ojciec pana młodego ma urodziny, no i owy pan młody mocno już sponiewierany podchodzi do ojca i mówi: "Tatusiu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin" I wrzeszczy do drużbów:" Panowie! Do góry hu..ja!". Myślałem, że padnę Uśmiechnięty

25.03.2010 17:26

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
trixo
User systemu

Liczba postów: 496
Post: #8

RE: Z życia wzięte...


(20.04.2010 06:27)Gabriel172 napisał(a):  Słysząc słowo „informatyk”, kobieta która do tej pory nie miała bliższych kontaktów z przedstawicielami tego gatunku zaczyna projektować sobie w umyśle obraz chudego mężczyzny w kraciastej koszuli włożonej w zaciągnięte po paszki spodnie, któremu z nosa zsuwają się okulary w rogowej oprawie i który nie potrafi porozmawiać na żaden inny temat poza światem komputerów i nowych technologii (czyli dla standardowej kobiety nuuuuuuda…) Wizja randki z informatykiem to dla typowej kobiety katorga połączona z orką na ugorze.

Tymczasem z informatykiem* warto się umówić. Oto dlaczego:

1. Informatyk umie naprawić Twój komputer (i zabezpieczy go tak, że drugi raz już go nie zepsujesz)
2. Informatyk umie naprawić inne Twoje gadżety (odtwarzacz mp3, który wymaga wymiany softu, nie stanowi problemu, a Twój mikser po naprawie przez informatyka będzie dodatkowo tańczył i robił kawę)
3. Będziesz mieć dostęp do najlepszego centrum rozrywki (informatycy szybko adaptują wszystkie nowości technologiczne, ich zestaw gadżetów elektronicznych jest więc zwykle imponujący)
4. Będziesz mieć super gadżety (Twój informatyk kupi Ci najlepszego smartfona pod choinkę)
5. Informatyk Cię nie zdradzi (a przynajmniej nie inaczej niż wirtualnie. Poza tym - czy widziałaś kiedyś rozchwytywanego przez kobiety informatyka??)
6. Informatyk zniesie Twoje najgorsze fochy (czy osoba która godzinami patrzy na mrówki cyferek przemykające przez ekran, bądź obsługuje klientów Neostrady, nie może nie mieć anielskiej cierpliwości i być super ZEN? )
7. Informatyk będzie nosił Cię na rękach (w końcu jak Cię straci jak szybko trafi mu się następna dziewczyna?)
8. Informatyk nie zawstydzi Cię publicznie (to raczej spokojne i wycofane osoby, a nie głośne i nieznośne)
9. Informatyka łatwo jest znaleźć (wystarczy wejść do Internetu)
10. Informatyk jeśli obieca że zadzwoni, to zadzwoni (większość informatyków myśli zerojedynkowo, na zasadzie <if> obiecałem <to> dzwonię)
11. Informatyk nie rzuci Cię jak przytyjesz (informatyk nie dba o status społeczny i wizerunek - inaczej spaliłby kraciaste koszule)
12. Informatyk gwarantuje dobry seks (ma go tak rzadko, że w zastępstwie przeczytał w Internecie wszystkie porady na ten temat i jest prawdziwym ekspertem. Poza tym, po długiej przerwie będzie naprawdę zaangażowany)
13. Informatyka łatwo uszczęśliwić (wystarczy dać mu super-ekstra- wypasiony- nowy gadżet)
14. Informatyk będzie wdzięczny za to że się z Tobą umawia (informatyk nie ma wielu okazji do randek, każdą przyjmuje więc z wdzięcznością i atencją)
15. Informatyk umie być romantyczny (musisz tylko nauczyć się to rozpoznawać. I pamiętaj -nowe kości pamięci w Twoim komputerze, to wyraz największego zaangażowania)
16. Możesz wybierać w informatykach jak w ulęgałkach (informatyk nie jest popularnym materiałem na partnera, nawet więc jeśli masz 30 lat możesz mieć nadzieję że coś tam jeszcze dla Ciebie zostało)
17. Informatyk pamięta o rocznicach i urodzinach (ma w końcu tyle terminarzy i systemów powiadamiania przez maila, komunikator czy telefon, że nie jest w stanie przeoczyć ważnej daty)
18. Informatyk nie będzie wyglądał jakby miał pod pachami dwa telewizory (no, dla niektórych kobiet to akurat jest wada… ale za to informatyk na pewno nie będzie kazał Ci chodzić wraz z nim na siłownię)
19. Informatyk ma miłych kolegów (większość z nich rzadko ogląda kobiety inaczej niż na ekranie - kiedy już więc zobaczą jakąś żywą kobietę, są mili)
20. Informatyk jest prosty w obsłudze (nie spędził w okresie dorastania połowy życia na podrywaniu, manipulowaniu i uczeniu się społecznych interakcji, nie umie więc manipulować i mówi to co myśli)
21. Informatyk pomoże Ci rozwiązać większość problemów (umiejętność chłodnej analizy oraz kompulsywna potrzeba rozwiązywania trudności i dowiadywania się dlaczego coś nie działa, przenosi się również na codzienne życie)
22. Informatyk nie przerazi się Twoją rodziną (przez całe liceum wszyscy patrzyli na niego jak na dziwaka. Myślisz że zdziwi się tym, że Twój ojciec lubi nosić pończochy?)
23. Informatyk wprawi Twoją rodzinę w zachwyt (schludny chłopiec, bez kolczyków dookoła twarzy i włosów do pasa, który pomoże ojcu w problemie z komputerem, a babci na urodziny zrobi pokaz slajdów - kto by go nie pokochał…)
24. Informatyk jest doskonałym ojcem (ma morze cierpliwości, jest niewrażliwy na złośliwości i może grać z dzieckiem w gry komputerowe całymi godzinami)
25. Informatyk ma zadatki na bogatego informatyka (jeśli informatyk jest dobrym informatykiem, nie musi martwić się o pieniądze)
By Gabriel172, zakaz kopiowania bez pozwolenia(pisać na pw)
Notatka została dodana nie znane. Ostatnia edycja dokonana 20.04.2010 08:30 przez trixo:

Post jak widać jest od Gabriel172. Przeniosłem go w wątkach.


Jeśli pomogłem, w ramach wdzięczności wciśnij [Obrazek: screenshot003wf.jpg]. I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments.

20.04.2010 08:29

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #9

RE: Z życia wzięte...


Lord Sith żyje wśród nas...
   

No more Pleace ...

25.04.2010 19:57

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
trixo
User systemu

Liczba postów: 496
Post: #10

RE: Z życia wzięte...


Niejaki 30-letni Konrad Zdzierak 9 kwietnia 2010 roku w ciągu 3 godzin obrabował 5 banków i sklep!! Pomimo iż kamera doskonale uchwyciła twarz złodzieja, a i portrety pamięciowe świadków napadów były dość dokładne, zdały się na nic Z zeznań i nagrań wynikało, iż napastnik był czarnoskóry. Okazało się, że to zmyłka, ponieważ miał on maskę, o której pomysłowości i oryginalności z uznaniem wypowiadali się nawet policjanci ze stanu Ohio.
Konrad, o swojsko brzmiącym nazwisku, wpadł, ponieważ do banków podjeżdżał zawsze tym samym autem, które naprowadziło policję na jego ślad. Podczas kolejnego z rzędu napadu został ujęty i obecnie przebywa w areszcie. W hotelu, gdzie pomieszkiwał od roku, znaleziono oznakowane banknoty, które zabrał podczas jednego z napadów. Kaucja wynosi 3 miliony dolarów..Sędzia, który przewodniczył rozprawie wstępnej, wypowiedział się o Zdzieraku w słowach: "Jesteś typem przestępcy, o którym czyta się w powieściach". Nie wiemy, czy to dobrze, czy źle chłopakowi wróży... (odemnie: http://www.maskworld.com)
RE: Z życia wzięte...
RE: Z życia wzięte...
RE: Z życia wzięte...

Jeśli pomogłem, w ramach wdzięczności wciśnij [Obrazek: screenshot003wf.jpg]. I think of myself as an intelligent, sensitive human with the soul of a clown, which always forces me to blow it at the most important moments.

01.05.2010 09:10

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Matrixx
Wdrażany
Liczba postów: 40
Post: #11

RE: Z życia wzięte...


"Mąż był z klasą z liceum na wycieczce. Poszli do knajpy zjeść obiad. Ludzi cała masa bo miejscowość wybitnie turystyczna i pełno wycieczek - gwar, rozmowy. Nagle wchodzi facet wielkiej postury, napakowany i woła "Kto z żar to wychodzi" Cisza się zrobiła wszyscy pochyleni nad talerzami posłusznie wiosłują i głów nie podnoszą. Kilka osób wstało i wyszło. No i co się okazało, że ci ludzie byli z miejscowości Żary, a ten bysio to był ich kierowca." Do tej miejscowości mam jak rzut beretem 25 km ZacieszaczZacieszacz

Intel Core2 Duo E8400 3.0 Ghz; Asus P5Q PRO; A-DATA 4 GB RAM DDR2 800 Mhz+ 2 GB goodram 800 mhz; Radeon HD 4850 HIS 512 Mb IceQ 4; Enermax MODU82+ 625 :D

03.05.2010 00:16

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Gabriel172
Nowy

Liczba postów: 8
Post: #12

RE: Z życia wzięte...


(20.04.2010 08:29)trixo napisał(a):  
(20.04.2010 06:27)Gabriel172 napisał(a):  Słysząc słowo „informatyk”, kobieta która do tej pory nie miała bliższych kontaktów z przedstawicielami tego gatunku zaczyna projektować sobie w umyśle obraz chudego mężczyzny w kraciastej koszuli włożonej w zaciągnięte po paszki spodnie, któremu z nosa zsuwają się okulary w rogowej oprawie i który nie potrafi porozmawiać na żaden inny temat poza światem komputerów i nowych technologii (czyli dla standardowej kobiety nuuuuuuda…) Wizja randki z informatykiem to dla typowej kobiety katorga połączona z orką na ugorze.

Tymczasem z informatykiem* warto się umówić. Oto dlaczego:

1. Informatyk umie naprawić Twój komputer (i zabezpieczy go tak, że drugi raz już go nie zepsujesz)
2. Informatyk umie naprawić inne Twoje gadżety (odtwarzacz mp3, który wymaga wymiany softu, nie stanowi problemu, a Twój mikser po naprawie przez informatyka będzie dodatkowo tańczył i robił kawę)
3. Będziesz mieć dostęp do najlepszego centrum rozrywki (informatycy szybko adaptują wszystkie nowości technologiczne, ich zestaw gadżetów elektronicznych jest więc zwykle imponujący)
4. Będziesz mieć super gadżety (Twój informatyk kupi Ci najlepszego smartfona pod choinkę)
5. Informatyk Cię nie zdradzi (a przynajmniej nie inaczej niż wirtualnie. Poza tym - czy widziałaś kiedyś rozchwytywanego przez kobiety informatyka??)
6. Informatyk zniesie Twoje najgorsze fochy (czy osoba która godzinami patrzy na mrówki cyferek przemykające przez ekran, bądź obsługuje klientów Neostrady, nie może nie mieć anielskiej cierpliwości i być super ZEN? )
7. Informatyk będzie nosił Cię na rękach (w końcu jak Cię straci jak szybko trafi mu się następna dziewczyna?)
8. Informatyk nie zawstydzi Cię publicznie (to raczej spokojne i wycofane osoby, a nie głośne i nieznośne)
9. Informatyka łatwo jest znaleźć (wystarczy wejść do Internetu)
10. Informatyk jeśli obieca że zadzwoni, to zadzwoni (większość informatyków myśli zerojedynkowo, na zasadzie <if> obiecałem <to> dzwonię)
11. Informatyk nie rzuci Cię jak przytyjesz (informatyk nie dba o status społeczny i wizerunek - inaczej spaliłby kraciaste koszule)
12. Informatyk gwarantuje dobry seks (ma go tak rzadko, że w zastępstwie przeczytał w Internecie wszystkie porady na ten temat i jest prawdziwym ekspertem. Poza tym, po długiej przerwie będzie naprawdę zaangażowany)
13. Informatyka łatwo uszczęśliwić (wystarczy dać mu super-ekstra- wypasiony- nowy gadżet)
14. Informatyk będzie wdzięczny za to że się z Tobą umawia (informatyk nie ma wielu okazji do randek, każdą przyjmuje więc z wdzięcznością i atencją)
15. Informatyk umie być romantyczny (musisz tylko nauczyć się to rozpoznawać. I pamiętaj -nowe kości pamięci w Twoim komputerze, to wyraz największego zaangażowania)
16. Możesz wybierać w informatykach jak w ulęgałkach (informatyk nie jest popularnym materiałem na partnera, nawet więc jeśli masz 30 lat możesz mieć nadzieję że coś tam jeszcze dla Ciebie zostało)
17. Informatyk pamięta o rocznicach i urodzinach (ma w końcu tyle terminarzy i systemów powiadamiania przez maila, komunikator czy telefon, że nie jest w stanie przeoczyć ważnej daty)
18. Informatyk nie będzie wyglądał jakby miał pod pachami dwa telewizory (no, dla niektórych kobiet to akurat jest wada… ale za to informatyk na pewno nie będzie kazał Ci chodzić wraz z nim na siłownię)
19. Informatyk ma miłych kolegów (większość z nich rzadko ogląda kobiety inaczej niż na ekranie - kiedy już więc zobaczą jakąś żywą kobietę, są mili)
20. Informatyk jest prosty w obsłudze (nie spędził w okresie dorastania połowy życia na podrywaniu, manipulowaniu i uczeniu się społecznych interakcji, nie umie więc manipulować i mówi to co myśli)
21. Informatyk pomoże Ci rozwiązać większość problemów (umiejętność chłodnej analizy oraz kompulsywna potrzeba rozwiązywania trudności i dowiadywania się dlaczego coś nie działa, przenosi się również na codzienne życie)
22. Informatyk nie przerazi się Twoją rodziną (przez całe liceum wszyscy patrzyli na niego jak na dziwaka. Myślisz że zdziwi się tym, że Twój ojciec lubi nosić pończochy?)
23. Informatyk wprawi Twoją rodzinę w zachwyt (schludny chłopiec, bez kolczyków dookoła twarzy i włosów do pasa, który pomoże ojcu w problemie z komputerem, a babci na urodziny zrobi pokaz slajdów - kto by go nie pokochał…)
24. Informatyk jest doskonałym ojcem (ma morze cierpliwości, jest niewrażliwy na złośliwości i może grać z dzieckiem w gry komputerowe całymi godzinami)
25. Informatyk ma zadatki na bogatego informatyka (jeśli informatyk jest dobrym informatykiem, nie musi martwić się o pieniądze)
By Gabriel172, zakaz kopiowania bez pozwolenia(pisać na pw)
Spoko że przeniosłeś dopiero dzisiaj tu weszłem, i go zobaczyłem bo jak napisałem to myślałem że go usunięto ;d
Sorry za offtop

04.05.2010 16:21

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #13

RE: Z życia wzięte...


   

No more Pleace ...

16.06.2010 12:57

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #14

RE: Z życia wzięte...


Sowa "Transformer" Uśmiechnięty
Zobacz jej demoniczne oblicze oraz wersję "gigant".

KLIK

No more Pleace ...

22.06.2010 18:24

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #15

RE: Z życia wzięte...


RE: Z życia wzięte...
Nie ma to jak stosunek nazwy do towaru.

No more Pleace ...

22.07.2010 17:51

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #16

RE: Z życia wzięte...


Jak bardzo można skrzywdzić samochód?
Tradycyjny Japoński tuning BOSOZOKU
Made in China

No more Pleace ...

28.07.2010 22:38

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
StoProcent
User systemu

Liczba postów: 597
Post: #17

RE: Z życia wzięte...


Po co komu te panele [coś w stylu zderzak].

28.07.2010 22:52

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
stingear
VIP

Liczba postów: 2.295
Post: #18

RE: Z życia wzięte...


A tu coś naprawdę Hardkorowego.
Współczuję tym ludziom:
Osioł dopadł faceta:
http://[video=youtube]http://www.youtube...ss[/video]
Byk dopadł faceta:
http://[video=youtube]http://www.youtube...EM[/video]

No more Pleace ...

02.08.2010 14:10

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
LadyInBlue
Pani SuperMod

Liczba postów: 19.072
Post: #19

RE: Z życia wzięte...


Dlaczego nie powinno oglądać się bajek

Jak donosi Ojciec Dyrektor w jednej ze swoich audycji, należy bezwzględnie zakazać amerykańskich bajek w Polsce. Otóż czujne oko Ojca spostrzegło to, czego cenzura dojrzeć nie potrafiła. Oto fragment wypowiedzi Ojca na falach naszego ulubionego radia:
"(...) Ja wiem, że w polskiej telewizji jest teraz wiele amerykańskich bajek. Ale one są wymysłem szatana i prowadzą prosto ku zatraceniu.
Oto jedna z polskich stacji emituje bajkę "Teletubbies", w której występuje postać o imieniu Tinky Winky. Postać ta jest wyraźnym symbolem zboczenia, jakim jest gejostwo. Po pierwsze jest różowa, kolor geji, po drugie ma na głowie antenkę w kształcie trójkąta, a to przecież ich symbol. Po trzecie, nosi coś w rodzaju torebki, jak reszta tych zboczeńców.(...)".

My także przychylamy się do tej opinii i chcemy wspomóc szacownego Ojca Dyrektora naszymi spostrzeżeniami dotyczącymi amerykańskich bajek.
Oto lista najbardziej podejrzanych postaci.

Fred Flintstone
Dowód: Jego ksywa w drużynie kręglarskiej to "Druzgocący Fred". Piosenka z tej kreskówki kończy się słowami: "...we'll have a gay all time!" Nosi pomarańczowe futro z małymi trójkącikami. We wszystkich odcinkach więcej czasu spędza z Barneyem niż z własną żoną!

Królik Bugs
Dowód: Często stoi z ręką na biodrze. W jednym odcinku grał fryzjerkę. Bardzo lubi nosić sukienki oraz wszelkiego rodzaju apaszki. Często uwodzi pozostałe męskie postacie w kreskówce.

Velma (ze Scooby Doo)
Dowód: Zawsze stara się siedzieć obok Daphne, kiedy jedzie furgonetką. Ma szerokie ramiona oraz nosi wełniany sweter razem z grubymi skarpetami. Ani razu nie przytuliła się do Shaggego.

Popeye
Dowód: Je dużo szpinaku. Nosi strój marynarza, ale nie był na statku od lat! Lubi tańczyć jak marynarz. Spotyka się z bezbiustnym transwestytą imieniu Olive Oyl. Jego najlepszy przyjaciel nazywa się Pimpuś.

Batman i Robin
Dowód: Ksywka Robina to "Boy Wonder". Prawdziwe imię Batmana to Bruce. Obaj noszą rajtuzy. Są w doskonałej kondycji i lubią pokazywać sobie różne sztuczki z linkami, kajdankami i resztą tego nieczystego sprzętu.

Różowa Pantera
Dowód: Wystarczy spojrzeć.

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
[Obrazek: Lady_In_Blue.gif]
[Obrazek: sygnaasia.png]

Windows ❼ Forum

11.08.2010 11:23

Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
DamiaX
Ekspert

Liczba postów: 2.920
Post: #20

RE: Z życia wzięte...


O dzieciach najlepsze ZadowolonyZadowolony

[Obrazek: Sygnatura.png]
Copyright © 2014 revo-design.pl

24.08.2010 14:31

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Sposoby na wydłużenie i skrócenie życia LadyInBlue 0 880 28.10.2017 13:24
Ostatni post: LadyInBlue
Życia zabraknie LadyInBlue 0 601 08.04.2017 13:32
Ostatni post: LadyInBlue
Ostatnie minuty życia pieska LadyInBlue 0 518 25.02.2017 14:18
Ostatni post: LadyInBlue
Przyjemność z życia LadyInBlue 0 596 09.06.2016 21:21
Ostatni post: LadyInBlue
Sens życia GamerPL 0 641 13.04.2016 19:45
Ostatni post: GamerPL
Sens życia GamerPL 0 597 08.03.2016 20:46
Ostatni post: GamerPL
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.