Rozwiązany Wolne przesyłanie plików na pamięć zewnętrzną

Tak jak w temacie mam problem z przesyłaniem od jakiś 2 tygodnie wcześniej bardzo szybko sie dane przesyłały a teraz o 20 razy wolniej.Przykładowo na pendrive 8GB kiedyś film wagi 4 GB wrzucał sie w ok 1-2 to teraz tak do 8 i więcej. To samo się tyczy folderów gdzie folder zawiera z 2000plików a wazy z 1.3 GB. A jak chce przesłac na dwie pamiecie równocześnie jakieś pliki to proces trwa jeszcze o wiele dłużej. Nigdy tak nie miałem a komputer czyszczę dość często ccleanerem i innymi .Komp byl tez optymalizowany przez sunrise Seven i ręcznie...jakiś pomysł na ten fant?? Dodam że porty USB jeden jest 3.0 drugi 2.0 ale pendrivy sa tylko 2.0

http://windows7forum.pl/kopiowanie-na-pd...18435.html

Wykonałem powyższe czynności i widać pomogło - już kopiuje...zainstalowałem też tera copy 2.2 i w porównaniu z systemowym kopiowaniem jest lepszy utrzymuje stala wartość 30mb/s przy przesyłaniu pliku z partycji na partycje a systemowy maił spadek w dół od 40 od razu do 30 i potem spadek powoli poniżej 20. Takie pytanie - znasz może lepszy jeszcze program niz ten tera copy? I czym sie rożni wersja pro tera copy? Czy opłaca sie w nią inwestować?
Co do przesyłania na pendrive wartość przez tera copy to 3.5 mb/s to chyba troche słabo. Dodam że nie każdego pendriva mi czyta moj lapek z Win 7 (moi koledzy z Win 7 maja tak samo z czytaniem pamięci) możne tu leży pies pogrzebany??

To zależy jakich pendrive'ów używasz.
Jak użyję swojego Patriota Xporter'a 8 czy 16gb to są megaszybkie "flaszki" - odczyt/zapis do 30/15mb/s
Jeśli dam np taniego Kingstona to już np sporo wolniej 10/5mb/s a przeważnie kopiowanie jest w okolicach 3-4mb/s

fakt o tym nie pomyślałem...dzieki za pomoc...i jakbyś mógł odnies sie do tego tera copy pro co sadzisz?

Nie odniosę się bo tego typu wynalazki naprawdę sporadycznie używam a jeśli już to tylko w połączniu z systemami na płytach ratunkowych.

Koledzy, 30mega bajt to max. co da się wycisnąć z USB 2.0 na dodatek windows często lubi na początku skoczyć do 40-50mbajt/s aby potem spać do 5-6mbajt/s, powodem tego jest buffer.

Trudno też szacować, jaka jest zmiana po określeniu że plik ładuje się 4-8 razy wolniej. Znacznie lepiej było by sprawdzić transfer przy przesyłaniu dużego pliku.

Tak jak piszesz USB 2.0 teoretycznie ma prędkość 480Mb/s (60MB/s) ale realnie nie udaje mi się przekroczyć tych co najwyżej trzydziestu kilku. Niemniej to przesyłanie powinno być płynne a nie w taki sposób buforowane i praktycznie działające "po dziadowsku" przez wspomniany protokół kompresji różnicowej.
Kończymy temat.