Kopiowanie na pd, zew. hdd - POMOCY :(

Witam.

Najpierw sprzet podam:
laptop z hdd wd caviar blue [chyba] 500gb 5400obrotow 2.5 cala
System Windows 7 home premium pl 64bit.

Problem polega na tym że jak cos kopiuje na pd lub zew. hdd jakiekolwiek zew urzadzenie, to sie dzieje cos takiego:
1. zmula laptopa ze nawet nie mozna przegladac nic w sieci, po prostu nic az odmuli sie [trwa to kilka sekund i kilka razu podczas jednego kopiowania], a kopiowanie wlasciwie staje w miejscu.
2. ciagle nie wiem ile czasu pozostalo, malo sprecyzowany czas, ale da sie to przebolec
- dodam info że np. dziwie sie bo na pc z win XP, jak cos kopiuje to np. film 1gb kopiuje mi sie ze stala predkoscia i podany dokladny czas i gotowe, zadnych problemow.
3. no wlasnie a na win7 jak cos kopiuje to chwile leci ok, pozniej zwalnia oooostro z 40 paru mb/s na 8mb/s, a po dluzszym czasie przyspiesza odrobine.
4. jak konczy kopiowanie/przenoszenie pliku to zamiast zniknac okno to pisze 5 sekund pozostalo do konca, a te 5 sekund trwa pol minuty a nawet minute i nie znika, a jak wyciagne pd to plik popsuty wiec musze czekac .
5. no i na koniec na pc z win XP wszystko mi sie szybciej kopiuje, a nawet nie mam tam turbo boost, a na win7 czy wlaczony turbo boost, czy tez tam optymalizacja/max wydajnosc, to nic nie daje bo ciagle tak to dziwnie u mnie dziala.

Pozdrawiam, blagam pomozcie, nie wiem co zrobic czy zmienic w systemie by to wreszcie dzialalo poprawnie, a kopiowanie czegokolwiek to tragedia, juz nie mowiac o mieszanych danych :O jpg/mp3/avi, na jpg to juz koszmar nawet pol godziny moze trwac kopiowanie.
Uwazam ze problem tkwi w systemie bo co bym nie kopiowal na roznym sprzecie to ten sam problem a testowalem na dysku zew wd 500gb, pd sandisk 8gb, pd kingstone 2gb i seagate 500gb. Z poczatku wydawalo mi sie ze wina lezy po stronie dysku w lapku ale to samo sie dzieje jak przezucam z pd na np. dysk zew.

http://www.sevenforums.com/hardware-devi...g-sp1.html
Jest tam informacja na temat fix'a i wyłączeniu Remote Differential Compression (usługa RDC).
Ponadto spróbowałbym używać dość dobrego TeraCopy, wtedy się okaże co może powodować taki stan rzeczy.

(05.09.2011 21:24)thermalfake napisał(a):  http://www.sevenforums.com/hardware-devi...g-sp1.html
Jest tam informacja na temat fix'a i wyłączeniu Remote Differential Compression (usługa RDC).
Ponadto spróbowałbym używać dość dobrego TeraCopy, wtedy się okaże co może powodować taki stan rzeczy.

Wyłączyłem tę opcję:
Remote Differential Compression (usługa RDC)

Uruchomilem ponownie laptopa, podpialem dysk zew. zaczalem kopiowac, nooo nareszcie, nie zatrzymuje sie, nie wiesza sie, kopiuje z szybkoscia powyzej 40mb/s, nawet jak instalowalem cos w tym samym czasie na dysku to szybkosc nie spadl ani razu ponizej 20mb/s, a jak juz skonczylo to okienko zniklo jak powinno, a nie 5sekund trwajace wiecznosc .

Co to byla za opcja ze tak psula kopiowanie danych? Po co m$ to standardowo ustawilo w systemie wlaczone, po co?

Pozdrawiam.

edit. sprawdzilem tez bez obciazenia [bo wtedy instalowalem cos na laptopie], minimum 70MB/s, maksimum ~90MB/s. No to teraz rozumiem, wczesniej przez to rdc mialem 12MB/s-20MB/s, a male pliki nawet tylko 2MB/s, teraz wszystko powyzej 70MB/s, a po skopiowaniu od razu znika okienko i moge juz odlaczyc dysk .
Dzieki za pomoc.