Zamykanie systemu trwa w nieskończoność

W internecie pełno takich tematów- na tym forum również, jednak mój problem wydaje się być nieco bardziej zawiły, stąd osobny wątek.

Zatem sprawa się ma tak: komputer, który 'chodzi' przez ok. godzinę wyłącza się bez problemu. Jednak gdy ten czas przekracza (minej-wiecej 2h+) zamykanie trwa w nieskończoność i jedyny sposób by wyłączyć komputer to pwrbtn 4sec.

Odpinanie urządzeń (z płyty lub samych usb), ccleaner, odkurzacz, defraggler, sunrise7 już poszły w ruch- z msconfigu wywaliłem wszystkie śmieci (usługi i autostart) - problem nadal występuje.

ACPI zgodne, bez błędów - bios najnowszy.

Potrzebuję jakichś sugestii bo zwariuje. (Problem występuje cały czas, ale kompa gasze na tyle rzadko że dopiero teraz postanowiłem się z tym uzewnętrznić)

Konfiguracja:
GIGABYTE nVidia GeForce 250gts
Intel Core2 Quad Q6600 2,40 GHz (8MB cache)
W7 Professional x64
P5N-32E SLI - chipset nVidia nForce 680i SLI
Kingston HyperX Kingston DDR2 2x 1GB 800MHz CL5 + Kingston HyperX DDR2 2x 2GB 1033MHz
Creative Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer + HDA
STRIPE: Seagate 320 GB SATAII + WD 500GB SATAII // 3zewn WD 640 GB + Toshiba 1TB + 1seagate 1TB (wszystkie usb, wpięte na jednym HUBie)
Z pozostałych usb:
Kamerka Eshine-PC
Myszka Razer Lachesis
Klawiatura MS ergonomic Keyboard 4000
Karta Edimax ew-7711usn