Czy warto instalować aktualizacje w Windows 7?

Kupiłem lapka 9 lutego tego roku z Windą 7 32 Bit, jeszcze w sklepie rozszerzyłem mu pamięć, pobrałem aktualizacje i od tego momentu zaczęły się moje walki z systemem, który co parę chwil się wieszał. Stawiałem na aktualizacje.
W końcu lapek wylądował w servisie, w którym to nie mogli zlokalizować przyczyny wieszania /mrożenia/ się systemu.
Do chwili wysłania lapka do servisu prostytuowałem mój system kilkadziesiąt razy robiąc twarde restarty.
Myślałem, że po takich katorgach pozostanie mi tylko FORMAT, bo nawet najlepszy lapek z systemem XP tego by nie wytrzymał.
W końcu zaniosłem lapka do super fachowca w 3mieście.
Przyczyna była bardzo prozaiczna - wystarczyło zamienić kości RAM w gniazdach pamięci i lapek działa do tej pory bez zarzutu.
Pobieram każdą aktualizację, system jest stabilny i ku moich obaw stwierdzam, że Windows 7 to super system i nie można go zajechać.
Zgadzam się z Skymadem, że przed pobraniem aktualizacji należy najpierw o niej poczytać - tez tak robię, bo mam włączone powiadomienie.