Komputer włącza się 10-20 minut.

To nie jest pełna diagnostyka dysku i ponadto stwierdzenie iż zaczyna się sypać jest na razie niczym nieuzasadnione.
Nie wiadomo od kiedy jest ten jeden jedyny niestabilny i nienaprawialny sektor - nie będzie przeniesiona jego zawartość na pulę rezerwową bo nic się nie da z tego sektora odczytać. Widziałem realnie sporo dysków, ba nawet sam miałem jedną sztukę samsunga (przepracowane około 30k godzin - kilka lat bezustannej pracy) który miał taki babol i zupełnie nic z dyskiem/dyskami się nie działo. Dlatego nie ma od razu co straszyć. Trzeba tylko powziąć środki ostrożności i od czasu do czasu sprawdzać smart i obserwować jego wyniki. Można to zrobić instalując jedną z aplikacji do monitoringu smart'a, część płyt głównych potrafi podczas procedury post wyświetlić informację o problemach ze smart'em bądź też sama siódemka ma mechanizm monitoringu stanu dysku i wyświetla stosowne monity o wykonanie kopii.
Ze smart'a czyli technologii która aproksymuje ryzyko na podstawie zebranych informacji przyszłą awarię nie da się nigdy jednoznacznie określić czy coś się sypnie i kiedy. Warto zrobić kopię ponieważ dysk już przepracował ponad 10k godzin.