Odpowiedz

Uparty atrybut "tylko do odczytu" każdego folderu w systemie, niemożliwe "odkliknięcie".

 
Pamparampam
Nowy
Liczba postów: 6
Post: #1

Uparty atrybut "tylko do odczytu" każdego folderu w systemie, niemożliwe "odkliknięcie".


Witam, na początku chciałbym przeprosić za zakładanie nowego tematu, głowa mi już pęka od przeinstalowywania systemu i nie umiałem znaleźć podobnego wątku w szukajce (137 stron wyników dla zapytania "tylko do odczytu" skutecznie mnie odstraszyło).

Przechodząc do konkretów, postaram się opisać problem i wszystkie podjęte kroki najdokładniej jak umiem:
System którego używam to Win7 Pro x64, pobrany (dziś też) z uczelnianego ELMSa.
Problem jaki się pojawił, to atrybut _we wszystkich_ folderach "tylko do odczytu" dla części zawartości folderu (wypełniony kwadracik) - z tego co zauważyłem oznacza to mniej więcej tyle, że pliki w środku folderu tego atrybutu nie mają, natomiast każdy folder już tak. Eeee, okej nic nie rozumiem z tego co napisałem, więc podam przykład:

C:\Program Files [read only]
C:\Program Files\Internet Explorer [read only]
C:\Program Files\Internet Explorer\iexplore.exe (bez atrybutów)

Tak to wygląda z dosłownie każdym folderem, łącznie z PPM -> Nowy -> Folder.
C:\Nowy Folder [read only]

Zdałem sobie z tego sprawę zupełnie przypadkowo, jakiś czas temu aktualizując javę, a konkretniej nie mogąc jej zaktualizować. Wszelkie próby zmiany atrybutu kończyły się niepowodzeniem, konkretnie kwadracik dawał się odznaczyć, okno właściwości pozwalało mi kliknąć "zastosuj" i "ok", ale kiedy znowu je otwierałem wypełniony kwadracik przy "tylko do odczytu" wracał sobie w najlepsze na stare miejsce, operacje mogłem zapewne powtarzać w nieskończoność, jak mniemam z podobnym skutkiem.

Co próbowałem zrobić: kiedy zauważyłem nieposłuszny kwadracik, pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, to błędy w zakładce zabezpieczeń, po pierwszym rzucie oka wyglądała jednak na całkiem poprawną. Mimo to zrobiłem nowy folder, wyłączyłem dziedziczenie uprawnień, wywaliłem wszystko, dodałem grupę administratorów - nie pomogło, dodałem tylko siebie - nie pomogło, ostatecznie w akcie desperacji zmieniałem uprawnienia dla całego dysku, w podobny sposób, z podobnym skutkiem. Zacząłem klikać głębiej i trafiłem na właściciela (trusted installer czy coś takiego), zmieniłem na siebie - nie pomogło. Zalogowałem się na konto administratora (to domyślnie wyłączone) zmieniałem uprawnienia na każdy nawet najbardziej abstrakcyjny sposób - nie pomogło.

Wtedy uznałem, że czas poprosić o pomoc google. Większość odpowiedzi uczyła zmiany uprawnień, więc przelatywałem je dość szybko, o dziwo ostatni post często sugerował poprawę "Dzięki za odp wszystko śmiga hehehe". Ściągnąłem kilka programów polecanych w tych tematach, żaden nie pomógł. Wniosek był prosty - na pewno jest to jakiś tragicznie złośliwy wirus i jedyną metodą na umożliwienie aktualizacji (na przykład wspomnianej javy) jest format. Posiedziałem kilka tygodni przygotowując się do całkowitej anihilacji systemu.

I mamy dziś. Święto, dzień leniuchowania, można zająć się czymś przyjemnym. Od rana siedzę kasuję, formatuję, usuwam, wymieniam, loguję, ściągam, nagrywam, zamieniam, modyfikuję i znowu kasuję. I nic, jestem w punkcie wyjścia, w punkcie sprzed miesiąca, kiedy nie mogłem aktualizować Javy. Z tą różnicą, że obecnie nie mam nawet Javy, bo nawet na całkowicie czystym dysku, na całkowicie czystej partycji, na całkowicie czystym systemie, bez niczego poza zainstalowanym sterownikiem wifi i kilkoma aktualizacjami, które w między czasie zdążył pobrać Windows update nie mogę pozbyć się atrybutu "tylko do odczytu" w _każdym_ folderze w systemie.

Znalazłem to forum, wydaje się być żywe i aktywne, napisałem ten post i czekam na jakąś odpowiedź, bo nic lepszego wymyślić nie potrafię. Modlę się o jakiś prozaiczny, durny powód i rozwiązanie, które zaraz ktoś mądry napisze, przelatując kolejne tematy nawet się nad nimi nie zastanawiając, rozwiązanie które by mnie jako studenta informatyki bezsprzecznie ośmieszyło, ale przy okazji zakończyło męki z kapryśnym atrybutem na wieki, wieków amen.

Pozdrawiam, to mój pierwszy post tutaj, więc proszę o taryfę ulgową w przypadku błędów[/b] składniowych nazwy tematu lub zawartości posta.

No i witam!
Notatka została dodana nie znane. Ostatnia edycja dokonana 11.11.2011 19:57 przez peciaq:

Poprawiono kilka błędów (głównie brak PL znaków)
Wskazówka: zapoznaj się z: Jak poprawnie tytułować wątki? i popraw tytuł. Ma być streszczeniem problemu; tytuł o treści 'Pomocy, problem!' czy temu podobne jest bezcelowy - jeśli ktoś będzie szukał tego problemu w Internecie, to celny tytuł ułatwi mu trafienie na ten wątek.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.11.2011 20:08 przez Pamparampam.)

11.11.2011 19:37

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Uparty atrybut "tylko do odczytu" każdego folderu w systemie, niemożliwe "odkliknięcie". - Pamparampam - 11.11.2011 19:37
Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Rozwiązany Usunięcie folderu Pobrane stefan13 5 4.023 30.11.2017 14:09
Ostatni post: stefan13
Zmiana typu folderu mauri 4 1.715 07.08.2017 11:13
Ostatni post: mauri
100% uzycia cpu na nowym systemie cascador12 2 2.137 14.03.2017 15:35
Ostatni post: łoli
Rozwiązany Dziwny błąd - wyrzuca z każdego programu do pulpitu ooo34 2 2.090 14.10.2015 14:00
Ostatni post: ooo34
Brak możliwości usunięcia folderu Statiq 7 2.824 16.04.2015 23:22
Ostatni post: thermalfake
Nie umiem otworzyć żadnego folderu na pulpicie ani mój komputer,sieć,panel sterowania mafiapoznań 1 2.219 11.02.2015 20:31
Ostatni post: thermalfake
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.