Asus K70AE na Win 7 64bit - po roku chodzi jak żółw...

Witam serdecznie,

jako nowy użytkownik witam wszystkich serdecznie.

Jestem w posiadaniu takowego laptopa: http://www.ceneo.pl/5632828s

Przez pierwsze tygodnie wszystko śmigało jak ta lala. Windows miał wszystko włączone i nie było żadnego problemu. Jednakże z dnia na dzień odczuwam spadek wydajności lapka. Na dzień dzisiejszy mam powyłączane różnego rodzaju usługi, opcje itp itd. Nie mam tapety oraz zmieniłem wygląd na ,,klasyczny". Jak wchodzę w mój komputer to muszę odczekać 5-10 sekund aż się dyski załadują. Jak zamknę okno i znów wejdę w mój komputer to wówczas jest dużo szybciej. Podobnie jest ze wszystkim czego użyje pierwszy raz, np odtwarzacze filmów czy muzyki (VLC Player czy Media Cinema Player).

Największe problemy były z Operą. Niestety ale jak włączałem przeglądarkę to wydajność skalała do 95-100 %. A pamięci zabierała 500... Teraz po przejściu na FF nie jest lepiej. Nawet jak teraz piszę to odczuwam spowolnienie.

Szczerze mówiąc nie wiem w czym tkwi problem. Byłbym szalenie wdzięczny za pomoc jak to naprawić.

Nie mam żadnych durnych programów ponagrywanych. A jedyne czego pragnę to swobodnie poruszać się po kompie i przeglądać strony internetowe.

BTW. Już drugi raz muszę oddać lapka do naprawy: pierwszy raz po 3 miesiącach odmówiła posłuszeństwa nagrywarka a teraz dwa porty USB....ehh niby ASUS a ssie niemiłośiernie.

W razie jakichś pytań jestem do dyspozycji.

PS. Prosiłbym o wyrozumiałość, gdyż w sprawach softu jak i hardware jestem dość cienki.