News Service Packa 2 dla Windows 7 nie będzie

Zawsze gdy Microsoft wydaje nowy system operacyjny serii Windows, pojawiają się pytania o wsparcie dla poprzednich wersji. Każdy nowy Windows to także błędy w nim zawarte, a których uniknąć jest trudno. Z reguły to właśnie z tego względu pierwszymi nabywcami są klienci indywidualni, których czasami nazywa się po prostu testerami.

Odbiorcy biznesowi i korporacyjni zazwyczaj wstrzymują się z planami wdrożenia nowego Windowsa, aż do pojawienia się pierwszego pakietu poprawek i aktualizacji (Service Pack), eliminującego błędy wykryte przede wszystkim przez odbiorców indywidualnych. Dziś wszystko wskazuje na to, że pierwszy Service Pack dla systemu operacyjnego Windows 7 jest jedynym, jaki firma Microsoft udostępniła. Jak donosi The Register, źródła bliskie ekipie programistów w Microsofcie, firma nie ma planów wydania drugiego pakietu Service Pack dla "siódemki". Tego akurat można było spodziewać się, chociażby obserwując kolejne systemy Microsoftu. Windows 2000 miał cztery SP, Windows XP trzy, Windows Vista miał dwa,

a Windows 7 jeden. Każda kolejna wersja miała mniej pakietów. Oczywiście tu rodzi się pytanie o to, czy Windows 8 w ogóle nie będzie miał Service Packa?

Oznaczałoby to poważną zmianę w polityce Microsoftu, który do tej pory ani razu nawet nie wspominał o Service Packu 2 dla systemu Windows 7. Pakiet ten nie pojawiał się nawet w nieoficjalnych doniesieniach i plotkach. Nie oznacza to jednak, że Microsoft zaprzestaje wspierania Windows 7. Planowe aktualizacje, a także krytyczne (wydawane poza harmonogramem) nadal będą pojawiać się tak, jak do tej pory - aż do do oficjalnego zakończenia programu wsparcia dla systemu Windows 7, co nastąpić ma najwcześniej w lutym przyszłego roku, a więc dokładnie dwa lata po udostępnieniu Service Packa 1.

Pakiety poprawek i aktualizacji nie są jakoś specjalnie potrzebne odbiorcom indywidualnym, choć oczywiście i im ułatwiają np. przeprowadzanie reinstalacji systemu. Dzięki pakietom użytkownicy mogą pobrać jeden zbiór wszystkich poprawek i aktualizacji, a nawet zintegrować je od razu z kopiami instalacyjnymi systemu. Service Packi są ważne przede wszystkim dla odbiorców biznesowych i korporacyjnych.

Nie można też nie zauważyć pewnej strategii w działaniu Microsoftu. Brak Service Packa 2 dla systemu Windows 7 może w pewnym sensie ułatwić namawianie konsumentów (wszystkich) do przechodzenia na mający pojawić się lada dzień system Windows 8. Każdy użytkownik Windows 7 "SP1", w razie jego reinstalacji, będzie musiał pobierać i i instalować wszystkie aktualizacje, które Microsoft dla tego systemu udostępnił od lutego 2011 roku.

Źródło: The Register

Tylko że to "udogodnienie" dotyczy też 8. Już jest mega poprawka, a za rok do pobrania będzie... lepiej nie myśleć. A dla urządzeń mobilnych z mobilnym internetem to będzie bajka.

Im chodzi tylko i wyłącznie o to aby aktualizacje stały się płatne, bo to gwarantuje stałe wpływy do kasy. W8 to SP2 dla Windows 7. Microsoft nie chce systemu którego będzie musiał wspierać dekadę jak to miało miejsce z XP bo w tym czasie firma tak naprawdę nie zarabia, oni chcą co 1-2 lata wypuszczać nową wersję co prawda trochę tańszą ale z większą częstotliwością, a service packi będą służyć jedynie do przygotowania przejścia między wersjami - jeśli w ogóle takowe wystąpią..
W ten sposób każdy system będzie wspierany co najwyżej 2-3 lata, a jeśli ktoś będzie chciał poprawki to jest przecież nowa wersja za jedyne setzielonych i nie jest to namawianie konsumentów tylko zmuszanie ich do wykupienia niby nowej wersji. Zmieniają model biznesowy bo taki przyniesie im większe zyski niż wydawanie systemu co 10 lat - drugi raz nie popełnią tego błędu, ponieważ po tak długim okresie nikt nie chce się potem przesiadać na nowy system - statystyki statystykami, ale prawda jest taka, że XP nadal rządzi.