Rozmowy na temat polityki

Całe szczęście, że jednak skośni nie wybudowali nam polskimi rękoma autostrady
http://www.sfora.pl/Nowy-most-zawalil-si...6781-49804

True Story.

(27.08.2012 19:25)slawektor napisał(a):  potem znikają pewne obietnice

pewne ? Wszystkie, jak to w polskim rządzie bywa

Czy sprawa miała jakieś dalsze odłamy poza uniewinnieniem prokuratora prowadzącego sprawę?

Przykład goebelsówki stosowanej przez portal tvn24.pl

Dzisiejszy sondaż na tvn24.pl

Schowała się ze wstydu!
Naprawdę to paranoja, nie dość, że wielka tragedia z powodu gwałtownej śmierci najbliższej osoby to jeszcze taki cios w postaci pomylenia ciał.

Jak to, przecież Kopacz zapewniała, że wszystkie czynności przeprowadzane były profesjonalnie.
Zaraz włączę TVN24 i usłyszę, że wszystko jest OK

Kopaczowa mówiła to, co ustaliła wcześniej z Tuskiem. Teraz twierdzi, aby zachować swoją twarz, że miała co innego na myśli.
Bardzo się wzruszyłem, gdy Kopaczowa, swym drżącym ze wzruszenia głosikiem, przekonywała dziennikarzy, że nie kłamała na mównicy sejmowej!

Czego dowiedzieliśmy się z tej debaty?

1. Że MS nic o katastrofie nie wie, nie brało też udziału w jej wyjaśnianiu

2. Że polska prokuratura już 11 kwietnia wiedziała, że polscy biegli nie będą przy sekcjach w Moskwie (nie było więc żadnego nieporozumienia, że odrębnie działała ekipa Kopacz, odrębnie ekipa prokuratury)

3. Rodzi się pytanie czy 11 patomorfologów jacy polecieli z Kopacz do Smoleńska to nie było przypadkiem 10 biegłych których powołała polska prokuratura celem wykonania sekcji zwłok?

4. Polska prokuratura zrezygnowała z przeprowadzenia sekcji zwłok na podstawie ...? No właśnie jakiej? Ustnej informacji od Rosjan że sekcje są i nadziei, że Rosjanie podzielą się z Polakami ich wynikami?

5. Że w polskim sądzie, odnośnie kwestii które miały miejsce na terenie Federacji Rosyjskiej, będą mogły być przedstawione jedynie materiały przesłane przez Rosję.

6. Że wg polskiej prokuratury winnymi zamiany ciał A. Walentynowicz i p. Walewskiej są członkowie ich rodzin, którzy błędnie rozpoznali ciała.

Sądzę, że ta kobieta, ma wyjątkowy talent do okłamywania i manipulowania. W PO musi być wspaniały szkoleniowiec od tych spraw, bo wszyscy ze świecznika wypowiadają w podobnej technice.

@pełna kultura

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Totalnie. Język jak z mojej budy.

Kulturę słowa tego gostka (i nie tylko tego) kształtuje i rozwija dom.
Widocznie pochodzi z patologicznej rodziny - kurde !

Nikt za to odpowiedzialności na pewno nie poniesie.

Może nie będzie zbyt oryginalne to co napiszę, ale po co drążyć wiecznie temat katastrofy Smoleńskiej?
Wiadome jest jedno. Była to niewyobrażalna katastrofa pod wieloma względami.
Pytanie jest jedno, po co to wiecznie wałkować?

Jeśli cokolwiek będzie miało wyjść na jaw, to wyjdzie. Rosja nigdy nie była dobrym i wiarygodnym partnerem międzynarodowym (mówię tutaj w odniesieniu do Naszego kraju). Zatem czego ludzie oczekują? Prawdy?

Takiego czegoś tutaj nie będzie. Chyba, że za nlat. To wyjdzie naturalnie. A takie biadolenie (bo tak już to można nazwać) odnośnie Smoleńska jest najzwyczajniej nudne. Mamy o wiele ważniejsze sprawy natury ekonomicznej, aby roztrząsać coś o czym nawet zielonego pojęcia nie mamy.

Wybaczcie jeśli kogoś urazi moja wypowiedź, ale jak widać medialna nagonka środowisk Pisowskich na "prawdę" nie przynosi żadnego skutku, wręcz przeciwnie. Wystawia się takie osoby jak Macierewicz, Fotyga i inne na ogólnoświatowe pośmiewisko. Kto skacze przed cmentarzami i rzuca takimi hasłami? Każdy niech sobie na to odpowie we własnym zakresie.

Zaniedbań po każdej ze stron było wiele i to trzeba wyjaśniać, ale zostawmy to adekwatnym organom, po to ciągną środki z budżetu, aby takimi sprawami się zajmowało.

Nie jestem ze środowisk prawicowych, to od razu powiem, aby nie było nagonki, że jestem poplecznikiem Pana T. Nie jestem i nigdy nie byłem.

Szkoda, że wątek nie idzie w stronę bieżących spraw o zabarwieniach o których wcześniej wspomniałem, a zamienia się w forum o tematyce Smoleńskiej.

Powiedzmy wprost. To nie był zamach, próba obalenia rządu. To był fatalny wypadek lotniczy.
To co się działo później (głównie z ciałami) to leży po stronie Rosyjskiej. Żadne polskie kontakty nie mogły tutaj nic zmienić. Słabszy nigdy nie będzie traktowany jak równorzędny partner. Tylko głupi tak będzie myślał. Z tego co da się wyczytać w różnych mediach, tutaj zrobić nie można nic było.

Zadam takie otwarte pytanie:
Naprawdę warto wojować, zamiast merytorycznie wyjaśniać to co wyjaśnić trzeba?

Za brak spójności niektórych zdań przepraszam. Godzina robi swoje

(29.10.2012 23:13)House napisał(a):  Może nie będzie zbyt oryginalne to co napiszę, ale po co drążyć wiecznie temat katastrofy Smoleńskiej?

A znamy chociaż oficjalne przyczyny katastrofy?
Nie...
Póki ich nie poznamy, temat będzie wałkowany.

(30.10.2012 07:08)sybic napisał(a):  

(29.10.2012 23:13)House napisał(a):  Może nie będzie zbyt oryginalne to co napiszę, ale po co drążyć wiecznie temat katastrofy Smoleńskiej?

A znamy chociaż oficjalne przyczyny katastrofy?
Nie...
Póki ich nie poznamy, temat będzie wałkowany.

Oficjalne przyczyny katastrofy znamy jak najbardziej. Mgła oraz błędne odczyty z urządzeń pokładowych.

To co było dalej jest tego następstwem.

Co do tego czy narzucam czy nie. Sławku ja mam wrażenie, że w wątku który w całości tak naprawdę Ty prowadzisz nie ma tutaj innego zdania z Twojej strony niż tego narzuconego przez poglądy partii, której sympatyzujesz.

Ja też mam prawo do wyrażania swoich własnych poglądów czy to komuś się podoba czy nie.

Materiał o trotylu jest tak nowy i tak niepotwierdzony, że może okazać się jeszcze zwykłą bzdurą dziennikarską. Poczekajmy tutaj do konferencji właściwych służb.

(30.10.2012 08:32)House napisał(a):  Oficjalne przyczyny katastrofy znamy jak najbardziej. Mgła oraz błędne odczyty z urządzeń pokładowych.

Dziwna sprawa...
Oficjalne przyczyny są znane, jak twierdzisz, a sprawa cały czas jest badana.
Jeśli jest badana, to cały czas nie wiemy wszystkiego.
Jeśli nie wiemy, sprawa cały czas będzie wałkowana i każdy z nas będzie miał prawo do własnego poglądu w tej sprawie a pogląd o tym, że Tusk zlecił zamach będzie tak samo prawdopodobny, że Kaczyński był kabinie pilota i mówił "lądować, lądować”.

(30.10.2012 08:44)sybic napisał(a):  Jeśli nie wiemy, sprawa cały czas będzie wałkowana i każdy z nas będzie miał prawo do własnego poglądu w tej sprawie a pogląd o tym, że Tusk zlecił zamach będzie tak samo prawdopodobny, że Kaczyński był kabinie pilota i mówił "lądować, lądować”.

Tutaj się zgadzam w 100%.

Sławek, to jest bzdura że tam były jakiekolwiek wybuchy! Przecież są nagrania z czarnych skrzynek do momentu samego walnięcia w ziemię jak piloci krzyczą że umierają, że spadamy, itd. itp.

---

I więcej argumentów tutaj nie potrzeba, chociaż mógłbym ich wymienić więcej.

To jeszcze i niczym nie świadczy. Przecież można podłożyć mały ładunek pod skrzydłem odpalony na wysokości 100m. Wysokości z której spada się już bez słowa. Oczywiście przyjmując tezę o zamachu.
Wielu odrzuca tą tezę jako bzdurną, bo wyobraża sobie zamach jako spektakularne pif, paf z hukiem i ogniem… a tym czasem mamy XXI w i zamach wykonuje się tak, aby nic nie wskazywało na zamach. Tak jak pisałem, póki nie wyjaśni się wszystkiego każdy może sobie snuć swoje teorie.
Ja mam swoje zdanie, raczej wyważone ale nie podoba mi się, że wrak jest cały czas u nich, a nie u nas.
Wkurza mnie fakt zamiany ciał i to, że nikt za to nie odpowiada.
Żyjemy w czasach, kiedy kasjerka pomyli się o 2 zł wylatuje w z pracy. Tu popełnia się większe zaniedbania i jakoś nikt z pracy nie wylatuje.
Skandal!

Myślenie - amerykańskie = pewne, amerykańscy doktorzy = pewne może okazać się mylne. Cytujesz Sławki bardzo często dziennikarzy. Naprawdę tak ufasz temu co CI powie dziennikarzyna, która w sporej mierze będzie szukała sensacji, bo to napędza popyt na gazetę?!

Rozumiem, że jesteś poglądu, że zapisy, które mają nasi specjaliści są spreparowane ? Bo to można wyczytać z tego co piszesz Sławku.

Z całym szacunkiem, ale wierzysz w ogóle w niepodległość Naszego kraju? Bo tezami, które czasami można wyczytać, mam wrażenie, że nawet to byś zakwestionował i to jest trochę smutne biorąc pod uwagę, że w Polsce żyjesz, mieszkasz i masz rodzinę.
Rząd mamy jaki mamy, ale całe zło świata nie może być ich winą.