Restartujący się samoczynnie komputer stacjonarny

Po samoczynnym zrestartowaniu się komputera czasami jest tak że mimo iż monitor jest w stanie czuwania i powinien się włączyć automatycznie tak nie jest.
Podłączony jest on kablem HDMI do karty graficznej GTX 470 nVidi.
Albo na przodzie monitora muszę wyłączyć i włączyć ponownie stan czuwania aby pokazał się obraz.
Ewentualnie gdy to nie pomoże zrobić samoczynnie restart komputera.
Wówczas mam do wyboru czy uruchomić tryb awaryjny , normalnie lub z wiersza polecenia , tryb awaryjny z obsługą sieci , wybieram zawsze opcję normalnie.
Co może być tego przyczyną czyżby zasilacz już padał powoli czy mając na mysli ten problem z monitorem karta graficzna też się psuje hmmm..... ?
Czasami jest tak że po uruchomieniu nie chce zadziałać mysz pod złącze usb wówczas wyciągam z gniazda i wkładam w drugie , trzecie , z tyłu na płycie głównej lub z przodu panelu na obudowie i echo.
Dopiero za któryms razem z kolei łapie i ukazuje się info że instaluje sterownik urządzenia wówczas po zainstalowaniu i restarcie zaczyna działać już dosłownie nie daję rady w czym tkwi problem i jak go rozwiązać ?
Również z literą ś nie mogę poradzić sobie nie chce zadziałać mimo iż mam ustawiony język polski programisty na klawiaturze nawet próbowałem ustawić na Polski (214) też nic to nie daje.
Teraz znów po restarcie czujnik myszy swiecił a nie działała gdy po chwili sam się zrestartował mysz zaczęła działać dosłownie chyba go na złom oddam , masakra.
Czasami działa bez zarzutu cały dzień lub noc i jest git a czasami w ciągu godziny 20 restartów potrafi zrobić sam włączając się ponownie i czekając aż wpiszę hasło i się zaloguję i zaraz dosłownie 10 lub 20 sekund znów restart i tak w kółko co go gryzie , masakra ?

Zaczynamy od ścieżki diagnostycznej.
Najlepiej będzie na razie wszystko wyjąć z budy i sprzęt złożyć na pająka.
Unikniemy wtedy tematów typu zwarcia i dziwne restarty.
Jak już potem wszystko złożysz do kupy panel sterujący nie podłączaj do front panelu tylko przez jakiś czas rób to ręcznie przez zwieranie pinów PWR.
Teraz tak do obejrzenia:
- każdy podzespół typu płyta główna (tył także), karta grafiki, inne peryferia pod kątem wylanych kondensatorów, przebarwień laminatu, rozchodzących się ścieżek na pcb, przypaleń okolicy gniazd zasilających
- wyczyszczenie grafiki i cpu, przesmarowanie pastą
Po złożeniu na pająka proszę pomierzyć napięcia zasilacza pod obciążeniem w stresie CPU albo jakiegoś obciążającego testu graficznego np Furmark.
Sprawdzić temperatury w HWMonitor dla wartości maksymalnych podczas testów.
Najlepiej by było mieć na podmianę zarówno zasilacz jak i grafikę o podobnym poborze mocy.
Do tego testowo postawiłbym świeży system na innym dysku.
Na pytanie odnośnie myszki i urządzeń usb nie jestem w stanie już odpowiedzieć. Może być to problem softwareowy jak i sprzętowy - zdycha chipset (w niem jest kontroler usb).

Po co mam się wysilać lub ktoś inny skoro zainteresowany ma to w gluteus maximus. Skoro się logujesz niejednokrotnie to napisz chociaż jedno zdanie.

Więc tak niektóre zdania nie jestem niestety w stanie zrozumieć typu ( po złożeniu w pająka itd. ) nie mam pojęcia o czym piszesz niestety.

Złożyć na pająka = bez obudowy, wszystkie części na biurku/łóżku/podłodze. Chodzi o uniknięcie zwarć spowodowanych niewłaściwym zamontowaniem części w obudowie.
Jak czegoś jeszcze nie rozumiesz to wytłumaczę.

Coś tu jest nie halo skoro to nie mi a autorowi ma zależeć na rozwiązaniu sprawy. Czy to jakiś niezmiernie trudny problem zapytać o niezrozumiałe rzeczy. Co to jest złożenie na pająka google odpowie w sekundę jesli już naprawdę nie chcesz tu pytać.
Widzę, że raczej Cię to wcale nie interesuje bo jakbyś chciał to w ostatnim wpisie już byś zadawał pytania. Samo się nie naprawi.

Cytat:Złożyć na pająka = bez obudowy, wszystkie części na biurku/łóżku/podłodze. Chodzi o uniknięcie zwarć spowodowanych niewłaściwym zamontowaniem części w obudowie.

Nie na podłodze i nie na łóżku. Nie wiadomo z czego robiony dywan jak i np koc na łóżku może być naelektryzowany który zgromadził ładunki. Co to oznacza dla sprzętu nie muszę mówić. On raczej nie ma zamiaru pozbyć się tego co ma. Robimy to na biurku/stole, dajemy na podkładkę pod płytę gąbkę dla bezpieczeństwa (np śledzie kart graficznych są długie wystające i istnieje możliwość wysunięcia ze slotu podczas pracy), laminat płyty nie może pracować.
Tu chodzi przede wszystkim o poprawę montażu oraz eliminowanie elementów mogących wywoływać zwarcia (elementy obudowy) a nie niewłaściwy montaż.