Reinstalacja Windows 7 bez utraty danych

Witam
Załapałem trojana Winrut, który mi zainfekował prawie wszystkie pliki exe w kompie.
Różnej maści szczepionkami + Norton a potem Kaspersky udało mi się postawić Win7 na nogi. Jednak parę plików (w tym i systemowych) musiało zostać skasowanych. No i teraz nie chodzi mi np. task manager itp. Przy odpaleniu (w Kasperskym) opcji FULL SCAN - mam restarty + niebieskie ekrany.:

http://img162.imageshack.us/img162/6885/dsc03109.jpg
http://img194.imageshack.us/img194/2507/dsc03108v.jpg


Postanowiłem dokonać naprawy Win7 z zachowaniem programów, sterów itp - jak to robiłem niejeden raz z XP.
Wiem, że robię to wybierając UPGRADE z płytki instalatora. Moje pytanie - zrobić to po zabootowaniu z dvd czy po włożeniu płytki instalacyjnej do napędu z odpalonym już Win7 z hdd?

Pozdrawiam
Negatyw

A Windows 7 nie ma przypadkiem wbudowanej funkcji auto naprawy ?
Bo kiedyś na forum sam pisałem o tej funkcji która uratowała mojego Sevena build 7022 od reinstalacji.

Ta funkcja autonaprawy jest raczej (z tego co zauważyłem) przydatna gdy Win7 się nie odpala, lub gdy mamy backupy. Ja wyłączyłem (po przygodzie z WIRUT'em) przywracanie na wszystkich dyskach.
Pozostanie mi zatem pewnie instalacja z poziomu UPGRADE - wtedy (jak się domyślam) programy i ustawienia zostaną zachowane jak mam teraz?

tak ale mogą być błędy (gł. z od paleniem nie których programów)

W XP taka metoda dawała radę i wsio śmigało.

Taa ale na XP nie musiałeś uruchamiać programów i sterowników w trybie zgodności, więc możesz zrobić tak ja mówisz ale wcześniej usuń programy i stery co są nie kompatybilne. Z resztą jasnowidzem nie jestem i mogę się mylić

(25.07.2009 18:19)damian-Win2000 napisał(a):  Taa ale na XP nie musiałeś uruchamiać programów i sterowników w trybie zgodności, więc możesz zrobić tak ja mówisz ale wcześniej usuń programy i stery co są nie kompatybilne. Z resztą jasnowidzem nie jestem i mogę się mylić

Witam...
Problem z kompatybilnoscia programow pod rozne systemy operacyjne a takimi sa na pewno windows XP i 7 jest raczej oczywisty. Inaczej sie sprawa ma gdy reinstalujemy ten sam system, wtedy mamy pewnosc ze programy powinny sie uruchamiać, a nawet w takiej sytuacji bywa z tym roznie. Reasumujac, zmienajac system opeacyjny z XP na 7 osobiscie polecal bym kazdemu reinstalacje niz upgrade, zreszta w/g oficjalnych informacji oryginalny windows przeznaczony na europe bedzie wmagac zainstalowania od zera. osobiscie przeszedlem przez to dosc brutalnie, KIS przestal mi poprawnie dzialac, nero 6 tez, nie wspomne juz o alkoholu120% i wieli wielu innych. Jesli masz duzo dzialajacych poprawnie programow i tego samego chcesz wymagac by dzialalo na 7 podaruj sobie jego instalacje bo bedziesz ryczal w nieboglosy. Taka jest moja opinia

No to jak jest z tą reinstalką Win7 na Win7. Poprzez upgrade - zostaną mi wszystkie programy czy robić formatkę i ładować na czysto?
Miałem po drodze przygodę z trojanem WIRUT, więc raczej i tak formatka będzie wskazana. Po tej przygodzie system działa, ale ze stabilnością niewiele ma wspólnego.