dv-7 4170eb Windows 7/narzędzie do naprawy../brak powrotu do poprzednich ustawień

jak w temacie...nowy laptop z jedną partycją. Sciągnąłem program do robienia partycji, nie pamiętam jaki, polecali go gdzieś na forum. zmiejszyłem do 100gb systemowy, zostało 400gb do podzielenia. komputer zresetował się (poprzez naciśnięcie guzika w programie) i niestety teraz odpaliło się "narzędzie do naprawy systemu podczas uruchomienia". Mam recovery na dysku (nie mam go na płycie) i nie mam pojęcia gdzie znajduje się powrót do ostatnich działających ustawień. Po wciśnięciu mam takie opcje jak:

f1 system information
f2 system diagnostics
f9 boot device options
f10 bios setup
f11 system recovery

po naciśnięciu f11 (system recovery) nie przechodzi mi do żadnych fukcji z zakresu recovery a robi dokładnie to co dzieje się bez naciskania przycisku "esc" na początku...czyli łąduje sie system i od razu włącza się narzędzie do naprawy systemu podczas uruchomienia.

proszę o pomoc po piję już trzecie piwo i jestem co raz to bardziej nabuzowany...

Moim zdaniem szybko bez bawienia się to trzeba będzie ustawić partycję ukrytą z recovery jaką aktywną przy starcie. Zrobić to można programami do partycjonowania w systemach typu live cd. Albo wystarczy mały programik GParted odpalany z usb (trzeba go zrobić) http://gparted.sourceforge.net/liveusb.php
Następnym razem będziesz miał nauczkę, zanim zaczniesz cokolwiek grzebać zrób kopię na nośnikach.

powiem szczerze, że próbowałem sobie zainstalować program gparted na usb... przeczytałem już ze 3 manuale i w każdym się gubiłem...niby coś tam się na usb przeniosło, niby było to botowalne ale i tak laptop nie odpalił tego (a ustawiłem w biosie usb jako boot). jeśli ktoś ma jakiś lepszy sposób albo dokładniej opisany to bardzo proszę o pomoc

Hirens boot cd ściągasz iso i wypalasz na płytce.

zainstalowałem. widzę, że mogę odpalić mini XP, linuxa i kilka innych opcji. nie wiem w sumie co dalej...jestem laikiem:/ widzę że po odpaleniu tego XP odpalam hirens boot cd (13.1) i tam mam masę programów. I teraz gdzie spieprzyłem:

1.miałem jedną partycję 500gb + recovery + jakaś tam hp'kowa.
2. programem (nie particion magic) ale jakimś innym polecanym na forum zrobiłem partycję systemową ntsc o wielkości 100gb
3. pozostało miejsce ok 350gb które nie było sformatowane ani pod ntsc ani pod fat ale cała reszta ładnie działała. Chciałem sformatować pozostałe miejsce i otworzyć z tego jedną partycję żeby później znów ją zmniejszyć. Niestety zresetowałem komputer i cały czas pojawiał się napis o naprawie systemu i cały czas ten system się naprawiał (i niestety coś kiepsko mu to szło)
4. teraz mam dostęp do dysków, widzę dysk recovery (jest tam folder boot w którym są: folder fonts, bcd, boot.sdi, desktop.ini i etfsboot.com). Co teraz zrobić żeby wystartowało? jakieś pomysły? mogę jeszcze raz sformatować dysk, nie ma problemu...byle nie zniknęła mi partycja recovery bo nie zrobiłem jej na płytce. Za szybko chciałem ogarnąć kompa a niestety widzę że Seven to nie windows XP:/

proszę o dalszą pomoc bo naprawdę sobie nie radzę:/

---

odpaliłem hd tune 2.55 żeby przeskanował dysk w poszukiwaniu błędów (wykryło że dysk ma faktycznie 500gb), później wybiorę opcję health i a nóż widelec zadziała...oczywiście będę czekał na odpowiedź... komputer mam dosłownie 1 dzień...kiepsko że już coś w nim sknociłem:/

---

teraz mam wyświetlone dyski:
b:RamDrive
c:System
d:Systemowy (ten który utworzyłem)
E:Recovery
X:Mini XP

w C (system) jest tylko ukryty folder boot oraz system volume information (i jeszcze plik bootmgr)
na D systemowy jest jedynie folder System Volume Information
naE:recovery jest ogrom plików ukrytych typu boot, system.sav, hp itp oraz nieukryty Recovery

Odpaliłem w międzyczasie Disk Management i tutaj widzę wszystko jak na dłoni, widzę również dysk 342.68 Unallocated. jak przerobić go na ntfs?