Problem z instalacja Windows 7 bez płyty.

Witam. Jak kupiłem laptopa to miałem zainstalowanego od razu Windows 7 i nie dostałem płyty do niego i sprzedawca powiedział, że windows jest na dysku i, że jak będę chciał ponownie zainstalować to muszę tam jakoś przez panel sterowania to odpalić czy coś takiego. Przeszukałem dziś pół dnia i nie znalazłem jak to zrobić. I dodaję od razu, że nie mam partycji Recovery. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Jak nie masz partycji recovery to sprawdź foldery na dysku - czy jakiś nie ma takiej nazwy.

Sprzedawcy może chodziło o sam system wgrany na dysku. Jeśli nie masz recovery ani nośników przywracania trzeba poprosić sklep/producenta o płytę.

Przede wszystkim napisz producenta i model laptopa. Po drugie uruchom diskmgmt.msc, zrób zrzut ekranu i pokaż. Poszukaj też jakiegoś zainstalowanego programu, wpisz w menu start frazę "recovery"

(16.09.2014 17:37)riko20 napisał(a):  sprzedawca powiedział, że windows jest na dysku i, że jak będę chciał ponownie zainstalować to muszę tam jakoś przez panel sterowania to odpalić czy coś takiego.

Źle powiedział albo źle zrozumiałeś.
Producenci laptopów mają swoje różne rozwiązania. Większość stosuje wydzieloną partycję odzyskiwania (ukrytą) na której znajduje się brandowany obraz systemu do przywrócenia poprzez ich aplikację. Można ją uruchomić z poziomu systemu lub też wywołać mechanizm recovery odpowiednim klawiszem (bądź ich kombinacją) podczas uruchamiania laptopa w początkowej fazie. Inne rozwiązanie stosuje Toshiba - na drugiej partycji jest widoczny folder HDDRecovery. Wszystko to działa do czasu kiedy
- nie usuniemy partycji odzyskiwania robiąc przepartycjonowanie dysku twardego
- dysk twardy jest w dobrej kondycji
- nie zmodyfikujemy rekordu rozruchowego z kodem producenta do załadowania poprzez próbę instalacji innego systemu

Każdy producent ma swój soft (aplikację) która robi takie rzeczy jak
- przywraca system do ustawień fabrycznych
- przywraca system do określonego wcześniej momentu z kopii użytkownika
- wykonuje kopię zapasową (cały stan)
- tworzy nośniki recovery lub nośniki z kopią użytkownika

Przeważnie jest tak iż jeśli wejdziesz przez Start -> Wszystkie programy to będzie widoczny folder z nazwą producenta i tam trzeba szukać wśród jego narzędzi.

Poprzez panel sterowania możemy wykonać systemową kopię zapasową lub ją przywrócić (o ile jest a w tym wypadku jej nie ma bo jej nie zrobiłeś). Ponadto systemowa kopia zapasowa to nie to samo co kopia recovery fabrycznego systemu.

Generalna zasada jest taka - wykonanie nośników przywracania robi się jak najwcześniej po zakupie laptopa. Sama wersja cyfrowa jak na złość w najpotrzebniejszym momencie potrafi być zawodna (szczególnie po gwarancji). Takie informacje jak zabezpieczyć się kopią zawiera chociażby podręcznik użytkownika (książeczka). Internet też jest pełen informacji więc trzeba tylko nieco chcieć się zagłębić w temat.

Cytat:Przeszukałem dziś pół dnia i nie znalazłem jak to zrobić. I dodaję od razu, że nie mam partycji Recovery. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Nie masz partycji recovery ponieważ
- nie widnieje na liście partycji w Komputer ? - ona jest ukryta i bez przydzielonej litery dysku
- robiłeś repartycjonowanie i pozbyłeś się tej partycji ?

Cytat:Jeśli nie masz recovery ani nośników przywracania trzeba poprosić sklep/producenta o płytę.

Sprzedawca sprzedaje pełnowartościowy produkt - zacznijmy od tego. Nie jest w jego interesie do różnych modeli laptopów wykonywanie i magazynowanie płyt recovery. To zależy wyłącznie od użytkownika czy takie nośniki sobie wykona - ma do tego narzędzia, u niektórych producentów wręcz jest wyświetlane przypomnienie. Ponadto żaden z producentów nie udostępnia już nośników nieodpłatnie - to są koszty rzędu 150-250zł.
MS sprzedając hurtowo licencje systemu producentom wymógł aby z naklejki autentyczności COA dało się zainstalować oprogramowanie retail (nośnik sklepowy) kiedy taki zapominalski muminek jeden z drugim nie zrobi sobie kopii awanturując się "bo jemu się należy".

Ostatnie logowanie dwa dni później. Autor nie napisał ani jednego zdania widocznie nie będący zainteresowanym swoim problemem więc wątek zamykamy.