Po skanowaniu Kaspersky,brak internetu

Witam serdecznie.Tak jak w temacie,pobrałem program Kaspersky wersję trial,odpaliłem pełne skanowanie sys. a następnie wybrałem by sam zdecydował co ma zrobić na wszystkich 100 wykrytych zagrożeniach. Odpalam ponownie komputer i brak internetu,czasem jest żółty wykrzyknik a innym razem zupełnie normalna ikonka podpiętego kabla. Mimo wszystko brak połączenia z internetem gdy próbuje coś zrobić,starałem się przywrócić pliki z kwarantanny ale nigdzie nie znalazłem takiej opcji w tym głupim programie. Pobierałem 2 programy do reinstalacji tcpip.sys ale nic to nie dało,internet na innych urządzeniach obecny.

Windows 7 64bit prof.

Wydaje mi się że coś się stało z tcpip właśnie,ale nie potrafie tego naprawić. Nigdy nie miałem antywirusa,pobrałem i zepsuł komputer ,świetnie. Proszę o pomoc,jeżeli jeszcze jakieś informacje mam podać to proszę upomnieć ,tak a propos działa drugi system postawiony na tym samym dysku tylko innej partycji ,32 bitowy z którego właśnie pisze.
Pozdrawiam



Edit: Jeżeli to konieczne,napiszcie jak zrobić log/skąd wziąć tego skanowania i jak sprawdzić czy go zrobiło
Menu start -> CMD -> Uruchom jako administrator -> wpisać polecenie SFC/SCANNOW - NIE DZIAŁA

Cytat:pobrałem program Kaspersky wersję trial

Problem powinien zostać opisany jak najdokładniej. Czyż nie uważasz iż powinieneś napisać jaki to dokładnie produkt firmy Kaspersky Lab ? Anti-virus czy też Internet Security ? To ważne.

Cytat:nigdzie nie znalazłem takiej opcji w tym głupim programie

Tak jak nie potrafiłeś ustawić akcji na zachowanie wobec odnalezionej infekcji co jest jedną z podstawowych cech każdego skanera tak i nie wiesz po prostu jak skorzystać z kwarantanny. Więc logicznym skąd to miałbyś wiedzieć skoro napisałeś iż nigdy takiego oprogramowania nie miałeś. Mam wrażenie poziomu umysłowego co najwyżej nastolatka.

Cytat:Nigdy nie miałem antywirusa,pobrałem i zepsuł komputer ,świetnie.

Narazie niczego nie zepsuł. To przede wszystkim Twoja ignorancja tematu bezpieczeństwa jak i braku elementarnej wiedzy. Mam nadzieję iż jesteś świadom tego, że Twój system operacyjny stoi zupełnym otworem dla każdego złodzieja czy kombinatora i może na nim zrobić dosłownie wszystko począwszy od kradzieży pieniędzy z konta bankowego, uczynienie komputera koparką kryptowaluty (spadek wydajności), zablokowania plików filecoderem i wymuszenie haraczu itp. To co teraz robisz jest już faktem dokonanym, leczeniem doraźnym. I po całości wątku nie sądzę także iż w odniesieniu do braku jakiejkolwiek ochrony na stacji stosujesz rozwiązania takie jak zaawansowane firewalle linuxowe w całej swojej sieci aby ją porzadnie zabezpieczyć. Więc weź to sobie w głębsze zastanowienie i zainteresuj się tematem odwiedzając takie fora jak choćby safegroup.pl

Najpierw w pierwszym kroku sprawdź na połączeniu lokalnym w jego składnikach czy zostało doinstalowane oprogramowanie sterownika do kontroli ruchu sieciowego przez aplikację internet security (firewall driver). To zdarza się iż jest przyczyną zablokowania interfejsu sieciowego. Mogło się tak również stać iż została wycięta cześć wpisów w rejestrze systemowym w gałęzi HKLM\System\CurrentControlSet\Control\Network
W ostateczności aby utrzymać system trzeba będzie przeprowadzić reinstalację naprawczą (zachowuje dane). Natomiast i tak będzie do wyczyszczenia cały bałagan infekcji do którego sam doprowadziłeś pozwalając sobie na to. Raport po pełnym skanowaniu zachowuje sobie użytkownik pod własną nazwa pliku tekstowego zapisywaną w swoim profilu użytkownika.