Nokia szykuje na październik jeszcze jedną premierę. Zobaczymy gigantyczną Lumię 1520

Informacja jest o tyle ciekawa, że może to być ostatnia prezentacja smartfonów Nokii... od Nokii.

Ja zapewne obiło wam się o uszy, smartfonowy kramik Nokii kupił bowiem Microsoft. Gigant raczej nie zrezygnuje z rozpoznawalnej marki, ale sytuacja nieco się komplikuje. Dlatego też październikowa premiera, może być ostatnią pod szyldem "starej" Nokii. Kolejne modele smartfonów Lumia będą już de facto produktami Microsoftu. Czas partnerskich relacji powoli się kończy.

Nokia na swoją premierę zarezerwowała datę 22 października. Imprezę promuje dość dziwna grafika, na której dwaj narciarze szusują po pustyni i hasło innovation reinvented (innowacja na nowo).

Śledząc zakulisowe plotki z ostatnich miesięcy, wiemy mniej więcej czego można się po Nokii spodziewać. Kluczowym produktem może być phablet Lumia 1520, znany również pod swoja nazwą kodową Bandit. Według wcześniejszych przecieków, miał on rzekomo zadebiutować pod koniec września.

Wspomnianą innowacją zapewne będzie sięgniecie po wyświetlacz Full HD (1080p). Według spekulacji o przekątnej 6 cali. Wysoka rozdzielczość jest w tym przypadku raczej koniecznością. W końcu konkurencja oferuje dziś Full HD przy dużo mniejszych ekranach. Z perspektywy systemu Windows Phone, Lumia 1520 faktycznie może być produktem przełomowym. Nikt bowiem do tej pory nie stworzył phabletu z mobilnymi okienkami.

Warto też pamiętać o tym, że Nokia może mieć w szufladzie kilka innych produktów, których nie wyszperali wścibscy blogerzy. Niewykluczone, iż poza sprzętem czeka nas również premiera nowych usług dedykowanych dla smartfonów.

Fot. Nokia, Twitter (@evleaks)