Rozwiązany Nie wykrywa dysku przy instalacji Windows 7 Ultimate x64 (rozwiązany)

Witam. Mam pewien kłopot.
Kupiłem dzisiaj Windows 7 Ultimate x64. Byłem wręcz podniecony, ale przy instalacji pojawił się problem, mianowicie instalator nie widzi dysków twardych.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.

Spróbuj przestawić w BIOSie try dysku z AHCI na IDE (lub odwrotnie).

Ok, jutro sprawdzę czy działa, bo już dzisiaj nie zdążę.
Przy okazji spytam. Czy długie wczytywanie instalatora jest normalne (ok. 30-40 min.)? Chodzi mi o moment niebieskiego tła z takim kwiatkiem po boku.

Jeśli po zmianie w biosie to się nie poprawi to nie jest to normalne, albo masz problem z napędem, albo obraz lub płyta jest uszkodzona. Jeśli podana zmiana nic nie poprawi przedstawimy Ci inne propozycje.

Niestety po zmianie w BIOS'ie nie poprawiło się nic, tzn. długie wczytywanie i brak dysków.

Jeśli masz XP to za pomocą jego instalatora usuń partycje na dysku, sformatuj go, jeśli nie to użyj programu gparted i zrób to za jego pomocą myślę że to rozwiąże twój problem, przed instalacją ustaw bios na defaul

Próbowałem to wcześniej... również nie działa.

Użyłeś botowalnej płyty gparted ? A ten dysk w ogóle był widoczny ? Może jest padnięty, jeśli gparted go nie widzi to masz dysk do wymiany bądź taśma, możesz spróbować dociskać

Nie próbowałem, ale dysk nie jest padnięty, bo instalator XP widzi je normalnie... tylko z "siódemką" problemy.
Inne Windowsy też instaluję się bez problemów. Czy to może być wina sterowników?

Napisałam ci spróbuj gparted tylko nie formatuj w facie przypadkiem

Czyżby znowu to samo że 32 bit się dało zainstalować a 64 nie , jak nie pomoże to co pisze Lalik to możesz mieć albo walnięty nośnik z Windowsem, może masz nieaktualny bios, sprawdź czy nie ma nowszego dla twojej płyty głównej na stronie producenta, w biosie możesz ustaw wszystko na default .

A czy może nie potrzeba sterowników do dysku z nośnika zewnętrznego?? Jaki masz dysk??

Nigdy nie aktualizowałem Bios'a... Słyszałem, że to jest najgorsze co może być, gdyż jak coś nie pójdzie to po płycie głównej :/

Co do dysku, to jak podłącze pendrive'a lub dysk zewnętrzny to też nie jest widoczny :/

(19.03.2010 17:50)Chiro napisał(a):  Nigdy nie aktualizowałem Bios'a... Słyszałem, że to jest najgorsze co może być, gdyż jak coś nie pójdzie to po płycie głównej :/

Jeśli to zrobisz dobrze, nie wyłączą ci prądu i pobierzesz prawidłowy bios nic złego się nie stanie, takie bajki to opowiadają ci co nie ten bios na płytę załadowali kwesta prądu no cóż przypadek czasem się zdarza, ale najbezpieczniej aktualizację przeprowadzić na upsie

Ale czy to może być przyczyna?

Dzisiaj zaniosłem jeszcze Windowsa do sklepu... powiedzieli że jutro dadzą odpowiedź.

Jeśli bios jest stary czyli nie aktualny to może być jedna z przyczyn, najpierw zrób to co ci pisałam jeśli nic nie pomoże zostanie tylko bios.

Albo jeszcze ręczne wgranie sterowników do dysku podczas ładowania instalatora.

A jak wejdziesz do BIOS'u, to Twój dysk jest widoczny, bo jak nie jest, to znaczy, że masz albo kontrolery rąbnięte na płycie(skoro nie widzi nawet Pendrive'a), albo masz walnięty dysk twardy, co jest mało prawdopodobne. Sprawdź też, jeśli posiadasz płytę z WinXP, czy dojdziesz do etapu kreatora partycji i czy Ci wykryje dyski(jak dojdzie, możesz zakończyć instalator bez żadnych obaw, ponieważ żadne zmiany nie zostały jeszcze wprowadzone), czyli przy czwartym oknie instalatora. Jeśli nie zobaczy dysku, to najprawdopodobniej te kontrolery padły. Powinno Ci wykryć nawet Pendrive"a jako dysk w komputerze.

Dzisiaj rano dostałem odpowiedź ze sklepu, że u nich też nie działa. Czyli jest rąbnięty krążek. Dali mi nowego i wszystko jest cacy Aż się zdziwiłem, że tak szybko odpowiedzieli. Temat do zamknięcia