Rozwiązany Mysz A4TECH G7-630 po jakimś czasie przestaje działać

witam, mam problem z myszą A4TECH G7-630. w trakcie używania potrafi się wyłączyć. występuje to po jakiejś godzinie działania i używania myszy. po wyłączeniu jej przyciskiem i włączeniu laser tylko mignie i mysz znów się wyłącza. gdy zostawię ją na chwilę wyłączoną i włączę to działa przez jakiś czas lecz za chwilę znów się wyłącza. zauważyłem, że im dłużej jest wyłączona to tym dłużej później działa bez nagłego wyłączania. tryb uśpienia działa prawidłowo (po jakimś czasie, gdy zostawię mysz w spokoju, wyłącza się lecz włącza po kliknięciu). w wymienionym problemie mysz nie reaguje po wyłączeniu na kliknięcia. początkowo myślałem, że to wina baterii lecz po trzeciej wymianie na nową w przeciągu kilkunastu minut stwierdziłem, że to nie przez nie (sprawdzałem w latarce i każda bateria działa). proszę o pomoc, gdyż to irytujący problem. z góry dziękuję i pozdrawiam.

Po pierwsze: wyczyść styki baterii.
Po drugie: wyczyść część optyczną myszki widoczną od jej dołu.

optykę wyczyściłem całą, tą w środku też i styki czyściłem ale jutro zrobię to wszystko jeszcze raz dokładniej. z tym że jak by to była wina styków czy optyki to mysz wyłączałaby się nawet od razu po włączeniu a ona działa dobrze a wyłącza się po dłuższym używaniu, jakby się coś przegrzewało albo nie wiem co.

optyka i styki przeczyszczone, teraz problem wystąpił po około 10 minutach od włączenia i używania myszy :/ proszę kogoś kto miał podobny problem lub wie jak można to naprawić o pomoc. czy może problem tkwić w przycisku od włączania myszki? bo mysz zupełnie się wyłącza tak jakby dopływ prądu zostawał odcięty.

(przepraszam za post pod postem ale gdybym tylko edytował to nie pokazałoby się powiadomienie, że coś tutaj napisałem)

Proszę napisać czy to jest laptop czy komputer stacjonarny. Jak jest skonfigurowany plan zasilania.
W managerze urządzeń wybrać sobie gałąź Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej i dla każdego koncentratora we właściwościach w zarządzaniu energią odznaczyć "zezwalaj komputerowi na wyłączanie....".

(02.09.2012 18:23)thermalfake napisał(a):  Proszę napisać czy to jest laptop czy komputer stacjonarny. Jak jest skonfigurowany plan zasilania.
W managerze urządzeń wybrać sobie gałąź Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej i dla każdego koncentratora we właściwościach w zarządzaniu energią odznaczyć "zezwalaj komputerowi na wyłączanie....".

laptop, plan zasilania różnie, raz wysoka wydajność (na kablu) a raz oszczędzanie energii (na baterii). ale przypominam, że problem na samym początku używania myszy (i później do jakiegoś czasu) nie występował i mogłem ją śmiało używać po kilka godzin bez żadnych numerów z jej strony a nic w planach zasilania nie zmieniam. no i tak samo w portach USB (po prostu nie lubię zmieniać domyślnych ustawień "bebechów" bo mam złe wspomnienia z tym). kłopot pojawił się nagle. ale sprawdzę to co podałeś.

No to żebyś wykluczył uszkodzenie myszy podłącz ją do innego sprzętu dla testów.

(02.09.2012 22:32)thermalfake napisał(a):  No to żebyś wykluczył uszkodzenie myszy podłącz ją do innego sprzętu dla testów.

wyłączyłem to co podałeś ale nadal to samo. na innym sprzęcie, na którym jest Vista, też się wyłącza. i zauważyłem przed chwilą, że jak leży i jej się nie używa to się nie wyłącza (pomijając tryb uśpienia ale wtedy musi poleżeć dłuższą chwilę żeby się uśpiła) a jak nią trochę poruszałem to się zaraz wyłączyła.

a czy możliwe jest, żeby mysz "wysysała" energię z baterii zbyt szybko? bo działam na zwykłch bateriach AA R6 1.5V pod nazwą Eveready Silver od Energizer'a. wcześniej na Duracell problem nie występował i w sumie zaczął się po włożeniu wspomnianych baterii. teraz wsadziłem jakiś akumulator 2700 o nazwie EVER i jak narazie się nie wyłączyła.

EDIT: zrobiłem mały test i sprawdziłem długość działania myszy bez awarii na tych dwóch bateriach. wynik: na Eveready Silver wyłączyła się po chwili używania a na akumulatorze EVER działa bez wyłączania. więc to chyba wina baterii. ale to dziwne bo te same baterie, które nie działają poprawnie w myszce zasilają mi latarkę i świeci dobrze :/

EDIT2: i chyba problem rozwiązany, po wsadzeniu tych akumulatorów myszka działa od chwili napisania pierwszego EDIT'a czyli dłużej niż na zwykłej baterii więc to chyba o to chodzi. mówiąc krótko, do takich myszek nie każda bateria się nadaje. nie polecam do nich baterii Eveready Silver bo szybko tracą napięcie i myszka się wyłącza natomiast polecam Duracell (na nich chodziła od początku i śmigała) albo jakiś akumulatorek. dzięki udzielającym się za zwrócenie uwagi na mój problem, tylko dwóch ludzi na całe forum więc lecą pochwały dla Was za chęć pomocy. temat do zamknięcia.

Tamte mogły być już na wykończeniu (kolejne ładowanie nic nie daje) lub jakieś perfidne podróby.

(04.09.2012 10:42)thermalfake napisał(a):  Tamte mogły być już na wykończeniu (kolejne ładowanie nic nie daje) lub jakieś perfidne podróby.

nówki ze sklepu to były więc jestem za podróbkami. no ale w latarce te same działają bardzo dobrze. i nie można było ich ładować bo to zwykłe baterie. za to na akumulatorze mysz działa.

Wątek rozwiązany.