Monitor i telewizor

Witam. Do ostatniego poniedziałku byłem użytkownikiem XP, lecz przesiadłem się na Windows'a 7 Ultimate. Wszystko elegancko hulało do wczoraj. Chciałem przełączyć obraz na telewizor, który mam podpięty kablem RGB(? - identycznym jak monitor) do slotu w karcie graficznej. I tutaj zaczyna się problem. Przy próbie wykrycia ekranu przez ATI CATALYST Control Center obraz pojawia się na moment na telewizorze, po czym znika i sterownik ten nie widzi drugiego ekranu. Próbowałem również wyszukiwania przez Windows. System znajduje drugi monitor, nawet udaje się przełączyć obraz na telewizor (wybieram zarówno duplikuj jak i pokazuj pulpit tylko na konkretnym ekranie), ale wystarczy poruszyć kursorem myszki czy wcisnąć dowolny przycisk, a obraz wraca na monitor, na telewizorze zaś widnieje tylko napis brak sygnału. Co może być tego powodem? Jeżeli potrzebne będą jakieś dane, proszę o wypisanie ich, wszystko dostarczę

Jeśli nie korzystasz w tym czasie z obrazu na monitorze to może po prostu go odłącz? ; )

Spróbuj zmienić kable na przemian (tam gdzie TV to monitor i na odwrót) a w 1 kolejności t aktualizacja sterowników do karty graficznej bo to na 100% wina sterowników .

Sterowniki ściągałem we wtorek ze strony ATI, a odłączenie kabli niestety nie wchodzi w rachubę, bo wiąże się to z przestawianiem mebli

Nie masz dostępu do tylnej strony obudowy komputera ? Chodziło mi o przestawienie samych wtyczek to karty graficznej.

Dostęp mam, ale jak mówię - jest z tym trochę roboty. A co do odłączania to odniosłem się do postu Kuby . Jeżeli nie będzie już na prawdę innego pomysłu, to spróbuję, chociaż chciałbym tego uniknąć ;]

Jak by to była wina sterowników to by i na ekranie monitora wariował, to musi być kabel, wiec albo zamień wtyczki, jak pisze ihatebuffering, albo wymień kabel, a wymówka "przesuwanie mebli" nie jest wymówką, chyba że wolisz kupić od razu nowy telewizor i sprawdzić czy na nim dobrze działa. Brak sygnału na telewizorze oznacza problem z tym, że sygnał nie dociera do telewizora, a skoro mówisz że na chwile się pojawia i znika to na pewno kabel. Sprawdź czy piny we wtyczce nie są czasem powyginane, to też może być powodem.

Tyle, że wszystko na XP działało, a kable nie były rozłączane, zarówno z telewizora jak i komputera. Problem pojawił się przy W7. A obraz na telewizorze jest, dopóki się nie zacznie wprowadzać jakiegokolwiek ruchu myszką, wciśnięcia klawisza itd.

Souza po co się udzielasz ? Nie masz nic po powiedzenia w temacie to nie mów nic. A pro po problemu to spróbował bym jeszcze innych sterowników ATI Calyst bo te sterowniki od AMD/ATI nigdy nie są pewno i zawsze jakieś problemy ludzie mają. Usuń całkowicie poprzednie i zainstaluj jakieś starsze ale pewne a nie żadne beta alfa itp.

Ok panowie, dziękuję za pomoc, na dniach sprawdzę i dam znać co i jak, chociaż nie sądzę, że to wina kabla