Internet - co i jak?

Witam!

Szukałem w google na ten temat i żadnych efektów, tak więc chciałbym zapytać Was.

Czym w ogóle jest szybkość internetu i od czego właściwie zależy transfer?
Np. ja mam 100,0 Mbps (przez router 54,0 Mbps) a pobieram pliki do 2MB na sekundę.
W "limitowanym" MegaUpload transfer przewyższył 2000KB/s co mnie zdziwiło a speedtest wykazał, że moja szybkość to trochę ponad 2MB/s.

Ogólnie rzecz biorąc chcę wiedzieć WSZYSTKO, związane z tematem internetu.
O przepustowości kabla, o "przepustowości" sygnały routera, o szybkości internetu i jak wpływa na transfer, o samym transferze, downloadzie i uploadzie.

Byłbym bardzo wdzięczny i jeśli jest coś ważnego, o czym nie napisałem to proszę także napisać.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

PS Nie jestem całkiem zielony w tych sprawach ale po prostu nie kumam tego wszystkiego. Nie trzeba więc mówić mi wszystko od podstawowych podstaw, jak czegoś nie zrozumiem to odpiszę i powiem co sprawia mi problem. Tak więc jakieś "fachowe" pojęcia możecie podawać, w razie czego mam google i se wyszukam, a jakby coś to zapytam jeszcze w tym temacie.

Internet to taka woda w rurach. Jeśli w provider (dostawca) przykręci kurek z wodą (Internetem) to masz dany transfer.

Pokazywana prędkość 100Mb/s na karacie sieciowej to standard sieci Ethernet tj. krótko mówiąc największą możliwa (teoretycznie) przepustowość możliwa do osiągnięcia przez kartę sieciową. Piszę teoretyczna ponieważ idealne warunki występują tylko w laboratorium

(07.09.2010 13:04)HrabiaHodon napisał(a):  Internet to taka woda w rurach. Jeśli w provider (dostawca) przykręci kurek z wodą (Internetem) to masz dany transfer.

Pokazywana prędkość 100Mb/s na karacie sieciowej to standard sieci Ethernet tj. krótko mówiąc największą możliwa (teoretycznie) przepustowość możliwa do osiągnięcia przez kartę sieciową. Piszę teoretyczna ponieważ idealne warunki występują tylko w laboratorium

A właśnie. Wymyślono chyba cośtam, nie wiem co ale, żeby była lepsza przepustowość. Właściwie jak ta przepustowość działa. To są jakieś impulsy elektryczne czy coś? Bo nie za bardzo wiem jak internet może podróżować przez kabel, heh.

A jeszcze sprawa pingu. Jak internet ma się do pingu. Czy jeśli będę miał, powiedzmy, 2,5x szybszy internet to oznacza, że ping też mi jakoś zmaleje czy już nie?

Bo widzę osoby mające po 1-5 ping a ja mam dość szybko internet i mam ok 30-50. Czy jakkolwiek, przynajmniej minimalnie, ping mi zmaleje czy raczej to już nie ma różnicy?

Bo wiem, że ping zależy też od systemu, w miarę mam go uporządkowanego, może trochę dużo programów na dyskach ale sam rejestr jest raczej czysty a system wolny od wirusów. Czyszczę rejestr CCleanerem i RegCleanerem, w miarę często. Ale chodzi mi teraz o to czy szybkość internetu wpływa (i jak) na ping. Ping to szybkość reagowania na milisekundy, to wiem. Trochę głupio napisałem ale wiem czym jest. Bardzo chciałbym mieć niższy ping bo to sprzyja dobrej grze.

A i jeszcze coś. Dlaczego czasem, nawet z niskim pingiem zacina mi się gra (a dokładniej CS). Czy to system? Staram się wyłączać wszystkie programy, procesy tylko te najważniejsze (same systemowe i CS oraz gadżet pulpitu), rejestr czyszczę, jak mówiłem, często. Może to ilość programów też się liczy?

Z góry dziękuję także i za te informacje