Formatowanie Win7 na laptopie

Witam,

Wziąłem się dzisiaj za formata Sevena na laptopie. Ściągnąłem kopie z internetu w formie obrazu .iso, wypaliłem obraz na płycie, wszystko ok. Płyta bootuje sie w laptopie no i przechodzi do instalacji. Daje niestandardową no i usunąłem partycje C i została Partycja 1 która ma max 100mb oraz druga partycja recovery która ma 14gb. No i właśnie kłopot w tym że dysk mam 500gb to dlaczego nie mogę utworzyć partycji która ma np. 300gb i tam sobie zainstalować Windowsa ? Gdy tworzę tą 100mb to wiadome że jest błąd bo potrzeba 8gb z czymś.

Dodam że nie mogę zrobić formata ani back upu z recovery bo mi się posypał dysk i dzisiaj odebrałem lapka od informatyka.

Windows 7 Home Premium 64 bity, mam oryginalnego keya.

No i w czym leży problem ?

Polecam płytkę hiren's boot i z niej jakiś program do partycji uruchom.Jak ci nie zależy na recovery to po prostu usuń wszystko,zrób sobie partycje jakie chcesz (tylko nie formatuj) i system powinien je zobaczyć bezproblemowo a ta partycja naprawcza 100Mb to się powinna z automatu zrobić podczas stawiania systemu,chyba że odznaczysz że jej nie chcesz.

Nie usunę wszystkie bo na recovery partycji mi zależy

no a ta naprawcza sama sie nie robi, sam ją robię

Jeśli tamten system działa to wypalić nośniki fabryczną aplikacją.
Z tego co piszesz to i tak jest to już pokręcone - przy instalacji innej Win 7 usuwasz możliwość odpalenia recovery z klawisza przy starcie pomimo, że partycja istnieje. Tylko zabawa z imagex (jest kilka wątków na forum) może przywrócić fabryczny obez (i wtedy spróbować zrobić nośniki).
Bez zbędnej zabawy z płytkami też można wykonywać operacje dyskowe.
Wcisnąć Shift + F10 celem uruchomienia WinRE zaraz po pokazaniu pierwszej planszy instalatora (tam gdzie jest język, klawiatura itp).
Wklepać kilka poleceń:
diskpart
list disk
select disk numer_dysku
clean (odczekać chwilkę, czyści partycje i mbr)
exit
Uruchomić ponownie instalator i utworzyć partycje według własnego uznania.

Spróbuj programem z bootu,powinien pokazać wszystkie partycje,zostawiasz recovery (rozumiem że ona działa tylko nie chcesz z niej przywracać systemu tylko podzielić dysk i zainstalować z płytki system),resztę usuń i podziel jak ci pasuje,potem instaluj system...nie wiem tylko czy po takim działaniu recovery jeszcze do czegoś się przyda.A naprawczą system sam robi jeśli chcesz.

Ooooo, podzialalo thermalfake

Tylko jeszcze jedno, niestety ta operaja w cmd usunela ten dysk recovery bede mogl po formacie i i instalacji wszystkich sterownikow utworzyc ta partycje jeszcze raz tak jak bylo zaraz po kupnie laptopa?

Nie, przecież napisałem, że czyści partycje i mbr. Dla ludzi z niewielkim doświadczeniem przywrócenie fabrycznego systemu z uszkodzonym mbr jest zazwyczaj czarną magią. Nośnik OEM, naklejka licencyjna ze spodu wystarczy, żeby mieć dalej legalny system. Skoro nie było zrobionych do tej pory nośników odzyskiwania to po zawodach z fabrycznego systemu.