Rozwiązany Dziwny problem z dyskami. Brak możliwości bootowania po wypięciu jednego z nich.

Witam,

Mam strasznie spory problem i męczę się z nim od paru godzin.

Posiadam dysk SSD na którym jest system oraz osobno DWA dyski HDD. na których mam dane.


Dzisiaj zainstalowałem nowy dysk, aby wywalić te dwa stare. Przeniosłem co potrzebowałem, resztę odinstalowałem i włączyłem kompa.


Niestety nie mogę zbootować Windowsa (dostaje komunikat "Insert boot device...")


Sprawdziłem od razu kable i ustawienia w biosie. Przełączyłem na tryb IDE (z AHCI) i nadal to samo.

Zapamiętałem jednak, że jeden z dysków miał jakąś dziwną partycję "system" w magazynie windows pokazaną.


Podpiąłem dysk jako 3 ci i ... Windows bootuje.


Ktoś wie może o co chodzi? Czy na tym dysku są jakieś pliki potrzebne do bootu czy jak?


Oto fotka :

C to system, K to nowy dysk, a potem jest ten dziwny wolumin na 3 cim dysku którego chce sie pozbyć.

FOTKA


Z góry dzięki za jakiekolwiek porady.

Przecież widać wyraźnie że na dysku oznaczonym jako 2 jest mała partycja 100MB która jest odpowiedzialna za rozruch systemu a powinna być tam gdzie system główny.

Wiem, tylko teraz kwestia jest taka, że mogę ją jakoś czymś przenieść albo utworzyć od nowa płytką Windowsowską?

''Wiem, .....''
Nie wiesz, dopiero teraz się dowiedziałeś.
Możesz spróbować utworzyć tą małą partycję na dysku na którym jest system ale wcześniej musisz go zdefragmentować. Masz płytę z systemem?

Tak, mam. System stoi na SSD więc defragmentacja nie wchodzi w grę. Mogę natomiast wydzielić EaseUS te 100 mb.

A co jeśli odepne dysk z tą partycją, zbootuje płytkę z Windowsa i zrobię FixMbr i FixBcd?

O tym właśnie pomyślałem dlatego zapytałem czy masz płytę systemową. Ważne - odepnij wszystkie dyski oprócz tego na którym jest system.

Samo zrobienie FixMbr, BCD itp. nie dało nic. Dalej to samo. Spróbuję teraz z wydzieleniem tych 100 mb... Ehh.


UPDATE

Udało się wydzielić 100 mb. Próbuje komend teraz...

Po wydzieleniu partycji włóż płytę i uruchom z pozycji - Napraw komputer.

Oto co zrobiłem :

Wydzieliłem 100 mb (jako nieprzydzielone miejsce)

Zbootowałem płytkę i wybrałem opcję naprawy, nic to nie dało. Komendy też próbowałem.

Czy mam utworzyć jakąś partycję dla tych 100 mb? Bootować płytę czy robić coś z linii komend przed bootowaniem?

Na dysku masz mieć minimum 2 partycje - jedną małą 100MB a reszta według uznania. Ty wydzieliłeś tylko miejsce a nie utworzyłeś partycję.

Ach rozumiem. Myślałem, że ma być 100 mb nieprzydzielonego miejsca. Już robię a następnie bootuje płytkę.

Nie ma na świecie systemu który możesz zainstalować na nieprzydzielonej powierzchni hdd, zawsze instalujesz na wcześniej utworzonej partycji.

Niestety nic to nie daje. Jedynie FixMbr działa, reszta oddaje komunikat "nie znaleziono". Łącznie z RebuildBCD na który tak liczyłem. Wykrywa system ale po zatwierdzeniu wywala komunikat.

Automatyczne naprawienie wykrywa błąd ale nic nie naprawia...

Ta partycja musi mieć dokładnie 100 mb czy jak będzie więcej to jest ok?

Moja ma coś 105 ale wolnego miejsca jest 88 mb.


A jeżeli wypróbuje to : http://www.tobys.dk/blog/windows7-moving...partition/ ?

Spróbuj. O ile pamiętam to HirensBoot ma opcję naprawy MBR.

Zadziałało. Pojawiła się partycja koło systemowej oraz zmienił się nieco ekran ładowania Windowsa (najpierw "starting" potem pasek ładowania z instalatora) ale tak to wygląda że wszystko działa. Spróbuje jeszcze przejechać HirensBootem

Jeśli możesz uruchomić system to nie kombinuj, zostaw wszystko w spokoju.

Uruchomiłem tylko kombajn naprawczy z płytki Windowsa. Coś naprawiło i jest okej. Dzięki za pomoc Norbi