Znikający dysk twardy

Od jakiegoś czasu pojawiał się i znikał jeden z dwóch dysków twardych. Teraz już w ogóle się nie wyświetla, komputer traktuje go tak, jakby go nie było. Niestety w tej chwili nie jestem w stanie stwierdzić czy był podzielony na partycje FAT32 czy NTSF oraz jak się nazywał i jaką miał pojemność. Przypuszczam, że około 80 GB. Jest starszy od tego drugiego, który ma się dobrze Koniecznie muszę odzyskać dane z tego dysku oraz zdjęcia (m.in. takiego typu jak komunia siostry czy 18-nastka brata) wiec bardzo zależy mi na tym, by ktoś był w stanie mi pomóc. Wiem, że powinienem zgrać zdjęcia już wcześniej na płytę, ale "mądry Polak po szkodzie" ... Wiem, że muszę się liczyć z tym, że może być już niemożliwe odzyskanie czegokolwiek z tego dysku, ale kto pyta nie błądzi.
Proszę o podpowiedzi ;]

edit: Znalazłem w zarządzaniu komputerem (narzędzia administracyjne) w zakładce zarządzanie dyskami, że mam nadal 2 dyski, tylko że na jednym z nich mam cale 100 GB wolnego, niewykorzystanego miejsca (można było utworzyć partycje więc utworzyłem brakującą D) ale teraz by móc nadać jest system plików musze sformatować. Co robić?!

Odłącz dysk twardy, który działa. Podłącz tylko ten stary (który nie działa) i sprawdź czy wtedy jest wykrywany w ogóle przez komputer.

Polecam program Partition Magic (lub inne tego typu). Ja dzięki niemu odzyskałem partycję z systemem, którą sam sformatowałem. Jeśli dysk jest sprawny, to dane pewnie odzyskasz. Ale najpierw przetestuj go w programie HDtune.

Sprawdź też taśmę , która masz dysk podłączony . Możesz też wpiąć go w inne złącze lub do innego kompa. No i zobacz czy jest widziany w biosie .

Wygląda na to że sprawa jest bardziej skomplikowana niż mi się wydawało. Dyski twarde są dwa, i co najśmieszniejsze ten STARY jest cały czas sprawny (80 GB), podzielony na 3 partycje. Natomiast nowszy dysk ma jedna partycje (mój dysk) i 100 GB niewykorzystanego miejsca, który zamieniłem na brakujący dysk D, jednak nie moge ustalić systemu plików, ponieważ musiałbym go sformatować...

edit: Dla potwierdzenia tej anomalii daje załącznik ze screen'em.

(10.08.2010 22:51)ihatebuffering napisał(a):  Polecam program Partition Magic (lub inne tego typu). Ja dzięki niemu odzyskałem partycję z systemem, którą sam sformatowałem. Jeśli dysk jest sprawny, to dane pewnie odzyskasz. Ale najpierw przetestuj go w programie HDtune.

Skorzystaj z tego programu i włącz funkcję odzyskiwania danych na tej partycji.

Partition Magic w ogóle nie wykrywa partycji na 2 dysku (ten który ma ok. 150 GB) a jego stan określa jako BAD. Zaczynam się już gubić w tym wszystkim. Do tego jeszcze jedna partycja na dysku 1 ma coś w stylu.... hm świeczki (*) i nic nie mogę z nią zrobić. To ta, która na obrazku ma status Exanded.

Hmm wygląda to na posypanie się tablicy partycji .. Jeśli pamiętasz dokładny jej rozmiar to jak utworzysz >identyczną< to problem powinien ustąpić . Są do tego specjalne programy .

Niestety ;/ Nie pamietam dokladnego rozmiaru. Czyli jeśli nie pamiętam, to już nic się nie da zrobić?

PS. W Panelu sterowania wszystkie gry i programy które znajdowały się na tych partycjach cały czas są, posiadają swoją "wagę" i można by je spokojnie usunąć, gdyby miało się taką ochotę. Odczuwam wrażenie, że jest w stanie się te wszystkie pliki odzyskać...

No to są narzędzia do odzysku danych w takich sytuacjach , ale są tez takie , które wyszukują uszkodzone partycje - ale są one niestety płatne : np firmy ontrack .

Jeśli chcesz odzyskać dane z tamtej partycji, to proponuję odpalić jakiegoś Linuxa Live CD. Np knopixa. Linux powinien poradzić sobie z otworzeniem tej partycji. Wtedy z poziomu live cd kopiujesz wszystkie dane na inną partycję. Potem w samym Windowsie formatujesz tą partycję i problem rozwiązany.
A dla testu spróbuj odinstalować program. To mogą być tylko wpisy w rejestrze.