Rozwiązany Przerywanie Internetu - roblem z ustawieniem Routera czy wina dostawcy?

Otóż mam problem borykający mnie od dłuższego czasu... bowiem odkąd mam prędkość skromne 1mb/s Internet od Firmy Netii [który został zwiększony z 512kbs/s] sieć zrywa połączenia, zwykle w godzinach wieczornych - głównie godzina od 22 do 23 po prostu nie ma szans przeglądania stron ! Oczywiście zdarza się to np. rano bądź w południe... Otóż po kilku próbach naprawiania ze strony Netii [tam u nich w firmie] znów to się zaczęło dziać, przyszedł do nas facet i sam powiedział że jest ok - NO BO PRZECIEŻ TERAZ DO JASNEJ ANIELKI NIE PRZERYWA ! Po czasie przysłali wiadomość od Netii że usterka została .. ponownie naprawiona, jednak dwa dni temu ponownie przerywało o godzinie 21-22. Dzisiaj był podczas mej nieobecności 'naprawiacz' i z moją mamą tutaj majstrował [mama się nie zna praktycznie nic, wie jak pograć w gry ^^] i powiedziała mi że wszedł w opcje Routera i ustawił opcje które niby mogły się zakłócać. Screen podaję poniżej w linku z opcją która powinna być niby sama włączona a te pozostałe zawsze 'off'. Problemu nie ma raczej w związku z systemem etc. gdyż na routerze nie pokazuje kontrolka dostępu do Internetu, czyli albo moja wina - ustawień, albo Netia robi mnie w konia i mają gdzieś to że ja płacę im prawie 60 zł za nic !..

Screen do ustawionej opcji [pozostałe kazał wyłączyć] po wyłączeniu Routera ponownie je muszę ustawiać i tu jest ból : Screen

Oczywiście czekam na Wasze odpowiedzi co i jak mam robić i ogółem jak nie dzisiaj - bo bywa że dzień jest ok, to jutro dowiemy się czy Internet jest sprawny czy nie.

Hej.
Może powiem z swojego doświadczenia o Netii, ale niekoniecznie może dotyczyć Ciebie. Chodziłem do agencji kredytowej i mieli mieć sieć z Netii. Czyli tak czas oczekiwania zaczął się wydłużać, bo czekali miesiąc (bardzo cierpliwi). Zadzwonili do mnie, że usługa już włączona i można konfigurować router. Więc przyszedłem robie, robie, robie i mam łzy w oczach, bo nie działa a kobieta patrzy jak staje na głowie. Telefon dzwonimy. Od rozmowy do rozmowy i w końcu "przepraszamy, włączymy usługę w ciągu tygodnia". Ok ulżyło nie moja wina. Następny tydzień jest internet radość Pani w biurze. No i potem zaczęły się schody co chwila phon Bodzio nie działa. Pan tłumaczył mi jakimiś czynnikami technicznymi (mimo, że to centrum miasta Opola), że będzie takie coś się zdarzać, bo wytłumaczył mi (ale gdy zadałem proste pytanie w słuchawce echo). Tak więc zregygnowali z Netii i mają teraz Neo i jak na razie przez 8 miesięcy nikt już mnie nie chce widzieć. Czyli teraz wniosek, że wina jest techniczna z ich strony, ale myślą, że mają przed sobą przygłupa i uwierzy co jemu się tłumaczy. Podobnie jest z UPC, ale to inna bajka przy prędkości 25MB i nie tylko, ale nie będę się rozwijać na temat topologii sieci w Opolu i niektórych firm (jak potrafią z ludzi zdzierać nie dotrzymując umowy).
Takie jest moje zdanie
Pzdr

Dziękuję bardzo - a na jakiego dostawcę mam zmienić ? Mieszkam w Mogilnie, okolice 30 km Gniezno, Poznań prawie 100 km, Bydgoszcz 60 km ode mnie. Kujawsko Pomorskie

A co ma za związek z przerywaniem czy jak te ustawienie które on cmyknął u mnie ?

I niby raz w dniu i tak czy siak jest przerwa żeby IP się przydzielało czy coś takiego ale spoko ... bez przesady nie co ileś godzin na ileś minut !

Aha i jaki jest net jakiego rodzaju ja używam bo na tym się nie znam tzn. to jest ADSL bo do routera żeby pasował ale no jak coś to zmienię router.

I czy jest opcja z zewnętrznym IP czy stałym IP ? czy coś z tego typu ?

Co do IP nie wiem, ale teoretycznie powininieneś mieć stałe. Co do dostawców u Ciebie nie wiem jacy są. Tutaj w Opolu był niegdyś bardzo dobry Atol, ale były właśnie przerwy i to takie, że hej. Kiedyś nie mogłem zamówić książki przez sieć i ktoś był przede mną i mi ją zaimał i wtedy zacząłem szukać innego dostawce sieci i poszedłem do UPC. Jeżeli masz u siebie UPC to polecam. Używam go od ponad roku i miałem tylko raz przerwę, przez te ogromne burze, ale tylko na godz.

---

Bo co do Netii. Najpierw rozmawiałem z kobietą przez sieć gdy zacząłem zadawać ja pytania to powiedziała mi, że muszę porozmawiać z kolegą. Kolega podszedł do rozmowy i właśnie mi tłumaczył, tłumaczył i w końcu na niczym nie stanęło. Wiesz nie chcę tutaj negować Netii, ale jak już podczas rozmowy nie mam jasnych wytłumaczeń a jeszcze tym bardziej, że gościu był w tym biurze i ustawiał wszystko i nadal były takie zacinki, że głowa boli. Rozumiem jak są przerwy w dostawie, bo trzeba robić konserwację itd, ale bez przesady.

bodziulla napisał(a):Co do IP nie wiem, ale teoretycznie powininieneś mieć stałe.

Łącza szerokopasmowe mają zazwyczaj (lecz mogę się mylić) adresy IP zmienne przydzielane z pewnej puli. Na marginesie jest to udręka adminów

StoProcent napisał(a):sieć zrywa połączenia, zwykle w godzinach wieczornych

Masz monit Windowsa o braku łączności? Jeśli tak to (prawie) pewna wina providera lub urządzenia brzegowego (w twoim przypadku router/modem ADSL), natomiast jeśli nie masz monitu o braku łączności to może także być wina Windowsa (lub DNS'ów).

Hrabia, otóż problem nie leży w winie PC etc. tylko dostawca gdyż już to sprawdziliśmy razem przecież

Co do Adminów to właśnie o to chodzi..

Wiesz może Hrabia ma też rację (bądź co bądź to hrabia). Ale jeżeli gościu przychodzi i mówi, że wszystko gut tzn, że albo gościu nie umie albo.....
Ja tylko wysunąłem moje doświadczenie z Netią.

Po 1 tam nikt nic nie umie, czasami się ktoś trafi że tak. Ale szczerze - dopóki umowa nie wyjdzie będą mnie odwiedzać. A dziwne że nie przerwało dzisiaj. Temat można zamknąć - wina po stronie Dostawcy, Netia - NIE POLECAM !