Zawieszenie Windows 7

Witam. Pierwszy raz się tu pojawiłem, więc jeśli temat pojawił się wcześniej piszę tylko dlatego, że nie znalazłem go. Ostatnio zainstalowałem oryginalnego Windows 7. Wcześniej miałem próbny w języku angielskim i było wszystko ok. Instaluję go, działa wszystko ok. Po jakimś czasie się aktualizuje i tu zaczynają się szopki. Dodam tylko, że używam również oryginalnego ESED NOD 32 i nie wykrywa wirusów. Mianowicie komputer przy ponownym uruchomieniu się zawiesza... Nie mam już na to siły. Jakiś czas temu działało jeszcze przywracanie systemu, teraz nawet to już nie działa. Niestety instalacja Windowsa co dwa dni raczej średnio mi się uśmiecha, więc może ktoś z was jest wstanie mi jakoś pomóc. Bardzo proszę. Komputer nie jest chyba zły:
Procesor - AMD Phenom ™ X4 920 2,8 Ghz dwurdzeniowy
Pamięć - 4 GB
Karta grafiki - ATI Radeon HD 4800
i nie wiem co jeszcze mogę podać.
Jeszcze raz proszę o pomoc.

Napisz coś więcej w jakich momentach się zawiesza (co akurat robisz?) na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że to wirus, skoro nawet noda wywaliło, tym bardziej, że już sama się przekonałam że nod taki dobry to nie jest i co nieco wpuszcza piszesz, że problem zaczął się od aktualizacji a próbowałeś ja odinstalować ? rozumiem, że sterownikami nie kombinowałeś ? bo to kolejna możliwość

(11.01.2010 18:38)Lalik napisał(a):  Napisz coś więcej w jakich momentach się zawiesza (co akurat robisz?) na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że to wirus, skoro nawet noda wywaliło, tym bardziej, że już sama się przekonałam że nod taki dobry to nie jest i co nieco wpuszcza piszesz, że problem zaczął się od aktualizacji a próbowałeś ja odinstalować ? rozumiem, że sterownikami nie kombinowałeś ? bo to kolejna możliwość

Wczoraj ponownie zainstalowałem system od nowa i po instalacji noda znów się zawiesił (teraz jak o tym pomyślę to chyba tak samo było ostatnio - ale po uruchomieniu ponownym wsio działało normalnie)... Może to od tego. Ale byłoby to dziwne z tego powodu że przez długi czas wszystko było ok (nod chodził na wersji próbnej ok 6mcy a potem na wersji oryginalnej do czasu aż zaczął wariować...). Ale od początku. System się włącza, wszystko jest ok i niezależnie czy coś zacznę robić myszką czy klawiaturą czy nic nie robię, najpierw przestaje działać klawiatura oraz nie mogę nic nacisnąć na pulpicie (myszka przybiera postać jakby "myślała" - a niekiedy wogóle nie podświetla najechanego foldera), a później przestaje działać i myszka. Przy próbie odzyskiwania systemu wybierany jest okres przed instalacją aktualizacji (wpierw była to instalacja plików Windowa a za drugim razem Java). Zacząć odinstalowywać sterowników nie mogę ponieważ nie daje mi na to czasu - zawieszenie zaczyna się po jakiś 1-2 minutach i przerywa jakiekolwiek prace. Co rozumiesz przez "kombinowanie sterownikami"?

Zainstaluj któryś z programów Anti Malware i sprawdź nim system. Piszesz ,że po jakimś czasie zaczyna się "sypać" system. Oznacza to ,że któryś z zainstalowanych programów koliduje z systemem ( raczej nie Nod ). Sprawdź w Narzędziach Administracyjnych w podglądzie zdarzeń -> Dziennik systemu Windows -> Aplikacja co wywołuje błędy

Widzisz ja Mysle podobnie jak trefl, nie wiem czy akurat nod bo faktycznie byłoby to dziwne ale cos powoduje że system ci pada musisz pokolei przesledzic co wywołuje twój problem, kiedy dojdziesz do tego sytuację bedzie można łątwo rozwiązać, pisząc o kombinowaniu ze sterownikami miałam na myśli , jakieś uaktualnienienia itp. Jedno jest Pewne skoro zainstalowałeś system na czysto i sytuacja się powtórzyła, raczej wirus nie wchodzi w gre, (no chyba że masz podpiety jakiś dysk, bądź pendrive który jest zainfekowany). A może z tą instalką Noda masz coś nie tak ?? instalujesz go z płyty czy z netu ?? Myślę że któraś z aplikacji powoduje problemy, łatwo to sprawdzić metodą którą opisał ci kolega wyżej. Pozdrawiam

Spróbuj tego-w przypadku problemów z lokalizacją programu, który szkodzi używam Secunii wersja 32-bit., która znajduje i ocenia zagrożenia bezpieczeństwa w programach zainstalowanych w komputerze a następnie kieruje do stron producentów z ich własnymi łatami bezpieczeństwa. Tak pozbyłem się Avast'a, który okazał się niereformowalny i paru innych a w kilku przypadkach znalazły się łaty i poprawki, w tej chwili zero problemów. PZDR.