Wyłączenie komputera podczas długiej bezczynności

Witam. Mam pewne pytanko. Otóż w mojej rodzinie teoretycznie tylko ja bieżąco korzystam z komputera, rzadziej siostry. No, ale teraz mam założone hasełko, więc problemem będzie wejście No i chodzi o to, że po włączeniu, w ekranie logowania, "użytkowanie" rodziny się zakończy i mogą nie wyłączyć komputera (zwłaszcza teraz, gdy jest Win7 i nie orientują się w nim). Chciałbym "zaprogramować" coś takiego, coby komputer się normalnie wyłączył po bezczynności - po prostu taka lepsza wersja wygaszacza. Da się tak?

Możesz zrobić takie coś że przejdzie w stan uśpienia.
To coś takie że wyłącza twój komputer, a kiedy go włączysz będziesz miał te same pliki otwarte i wgl.
Definicja Uśpienia według minecrosofta :
Uśpienie to stan oszczędzania energii, który pozwala na szybkie (zwykle w ciągu kilku sekund) przywrócenie pełnej zdolności komputera do działania, gdy użytkownik chce powrócić do pracy. Przełączenie komputera w stan uśpienia przypomina wstrzymanie odtwarzania dysku w odtwarzaczu DVD - komputer natychmiast wstrzymuje wszelkie działania, pozostając gotowym do pracy w momencie wydania takiego polecenia przez użytkownika.
Jeśli chcesz tak zrobić kliknij na wolne miejsce na swym pulpicie prawym przyciskiem myszki. Następnie wybierz opcje personalizuj. Następnie w prawej dolnej części okienka nakliknij Wygaszacz Ekranu. Potem zmień ustawienia zasilania.
Teraz po lewej stronie okna które Ci się ukaże wybierz Zmień Moment Przejścia Komputera W Tryb Komputera.
I przy trzecim napisem wybierz ile minut od bezczynności komputer ma przejść w tryb Uśpienia.

Tryb uśpienia lub jeszcze lepiej hibernacji tak ale wznowiony podaniem hasła, inaczej jest bez sensu.
Ponadto nie rzadko w takich wypadkach przejście w tenże stan lub wybudzenie rodzi wiele problemów o czym nierzadko można poczytać.
Skorzystać też można z harmonogramu zadań (stworzyć nowe zadanie wyłączania) kiedy wiesz, że o danej godzinie komputera już nie używasz - np w tygodniu od godziny 9.
Z innych:
http://www.sevenforums.com/general-discu...-time.html

Nie no, komputera używam nieregularnie więc harmonogram odpada.

Głównie chodzi mi o prąd. Otóż mam prąd na kartę (kupuję X kW i "ładuję") czyli ograniczony, więc nie mogę sobie pozwalać na "szastanie", stąd ten temat. Dlatego stan uśpienia również odpada, bo mimo wszystko jakąś energię pobiera.

Czy która z tych opcji by była dla Ciebie zadowalająca ?

[/URL]

Uploaded with ImageShack.us

Nie za bardzo się znam Uśpienie/hibernacja to chyba już pisałem, że odpada. Ale ta praca twardego dysku...

Może uprośćmy pytanie - czy po prostu da się zrobić tak by się WYŁĄCZYŁ? Bez alternatywnych wyjść, chodzi o samo wyłączenie nieszkodliwe dla komputera. Ja ogólnie wiem, że ten mój pomysł jest dość bajkowy i szczerze nie sądziłem, że będzie się dało. Ale gdyby się dało to by się przydał.

Dla mnie hibernacja, jest to wyłączenie komputera tak jakby. Pobieranie energii jest wtedy sprowadzone to minimalnej.

To są standardowe ustawienia planu zasilania więc spokojnie można się obejść bez autorskich aplikacji dotyczących zarządzaniem energią. Ponadto nawet nie wspomniano czy to jest laptop (jakiej marki) czy komputer stacjonarny.
W trybie uśpienia pobór energii jest dosłownie znikomy. Można sobie przeliczyć wg swojego sprzętu ile może wynosić taki pobór i przemnożyć przez przybliżony czas w jakim miałby się znajdować skoro jest on nieregularny. W sieci można znaleźć nieco timerów o których była mowa w podanym linku.

Stacjonarny

A mam takie pytanko - czy wtedy komputer jest słyszalny i świeci się migawka? Aktualnie dysk w idle pracuje dość cicho. I czy aplikacje typu Torrent mogą być włączone. Wtedy mógłbym na noc zostawiać komputer ^^

Komputer nie jest słyszalny.
Odnośnie drugiej części.
Niestety nie, podczas bezczynności niemal wszelkie urządzenia są odłączane od zasilania w tym karty sieciowe. O takim cichym pobieraniu jakim mówisz lepiej nadał by się dysk sieciowy NAS z funkcją P2P.