Windows XP "Koło Śmierci" oraz inne dziwne problemy

Witam nazwa tematu może trochę dziwna ale bardzo dobrze opisuje to co się dzieje na moim Windows XP SP3 otóż:
Od pewnego czasu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, robiony format dysku pod innym kompem, zainstalowany OS (XP) niby wszystko pięknie ładnie, ale po pierwszym restarcie czy też włączeniu kompa nie mogę ustawić aby pokazywał mi ukryte foldery. Wybieram tą opcje ale jak wezmę zastosuj to powraca do poprzedniego stanu, później okna w Moim Komputerze otwierają się w nowych oknach chociaż ustawione jest aby włączały się w tym samym oknie. Nie raz system pyta mnie czym otworzyć dysk :exclamation: żeby zobaczyć co jest na danej partycji opcja eksploruj działa. Na sam koniec system się przestaje uruchamiać raz się włączy raz nie i dzieje się to cały czas w kółko (Koło Śmierci) gdyż od stanu dobrego systemu on "umiera" nie wiem czemu to się dzieje.
Dodam że na Windows 7 oraz Vista wszystko ładnie działa ale nie mogę na nich np. grać (zwłaszcza Vista, 7 ujdzie) a XP jest moją ostatnią deską ratunku.
Wirusów brak, sprawdzany Comodo oraz kacperkiem.
Konfig:
AMD Athlon XP 2500+ Barton 1.83
AsRock K7S8X
1GB ramu (2x256+1x512)
Ati Radeon 9700 PRO Hercules
HDD WD 160GB
Zasilacz 300Wat

Doszedłem do pewnych wniosków, kilka antywirusów które testowałem wykryło wirusa w pliku "1j038ki.exe" którym domyślnie otwierają się okna.
Wie może ktoś co to za plik ?
Skasowałem je wszystkie razem z autorun.inf i póki co problemy ustały, czy to możliwe że to przez kilka takich plików (dokładnie 3) mógł się wysypać cały system ?

Hej
Ten Twój plik to dość poważny Trojan (jest to dość stary Trojan, ale dla WXP groźny). Kim robiłeś skan?. Widziałem na własne oczy wirus w zdjęciu (mógł być na kompie i żaden anty go nie wykryje, ale jak klikniesz na plik 'Otwórz", znika pulpit, restrat i nie uruchamiasz kompa tylko format).
Jeżeli jesteś niby pewny, że już wszystko ok. Zrób jeszcze skan za pomocą GData tak dla pewności. Gdy tutaj masz pusto lub usunie pozostałości i system działa zrób jeszcze wpisy w rejestrze:
Ochrona przed atakami- HKEY_LOCAL_MACHINE/ System/ CurrentControlSet/ Services/ Tcpip/ Parameters. Wartośc Dword EnableDeadGWDetect 1, EnableMTUDiscovery 0, EnableSecurityFilters 0, KeepAliveTime 3000000, NoNameReleaseOnDemand 1, SynAttackProtect 1, TCPMaxConnectResponseRetranssmisions 2, TCPMaxDataRetranssmisions 0, TCPMaxHalfOpen 500, TCPMaxHalfOpenRetired 400.
Część będziesz musiał utworzyć jako wartości Dword a wartości wpisujesz jako dziesiętne. Te wpisy to na przyszłość.
Teoretycznie musiałeś się gdzieś połączyć z grą, ale niekoniecznie. Dostałeś go poprzez sieć online z kimś/ czymś.
Pzdr

PS. Jak to nie pomoże to trzeba będzie zrobić inny zabieg

Dzięki bodziulla jako jedyny mi pomogłeś więc dostaniesz nie tylko pomógł
Problemy ustały system wrócił do normy, plik ten musiał zaszyć się w pendrive bo na tamtym kompie nie mam internetu, a pliki przesyłam przez pena.
Sądzę że można zamknąć wątek.

Oki, ale zrób sobie te wpisy w rejestrze na przyszłość. Nie jest to 100% gwarancja, ale już jakiś początek
Pzdr