John McAfee aresztowany pod zarzutem morderstwa

Policja podejrzewa, że zamordował swojego sąsiada.

Twórca popularnego antywirusa ostatnio co rusza wpada w problemy z prawem. Najpierw afera z handlem bronią i narkotykami, a teraz morderstwo na sąsiedzie.

Zdaniem McAfee, nie tylko jest on niewinny, ale również policja Belize (tam bowiem przebywał i tam miał dokonać morderstwa) go wrobiła w cała sytuację. Nie uniknął jednak aresztowania, został bowiem zatrzymany na granicy z Meksykiem.

O całym wydarzeniu krążą już legendy. Jak podaje Neowin, według jednej z najpopularniejszych, McAfee przekazał sprzęt policji warty sto tysięcy dolarów. Ktoś jednak podłożył worek kokainy do jednego z pudełek, co dało policji uprawnienia do nalotu na posiadłość McAfee’ego i konfiskatę mienia wartego kolejne osiemdziesiąt tysięcy dolarów.

Za chip.pl