Mark Zuckerberg w Polsce - jako turysta

Założyciel Facebooka niespodziewanie odwiedził Polskę. Przyleciał raczej w celach turystycznych – warszawiacy mogli się na niego natknąć, gdy zwiedzał stolicę. Spotkał się jednak z ministrem Bonim.

Człowiek, który założył najpopularniejszy serwis społecznościowy w historii, a w marcu 2008 roku został najmłodszym miliarderem świata, totalnie niespodziewanie odwiedził dziś Polskę. Nie przyciągnęły go jednak do naszego kraju wielkie interesy, lecz najwyraźniej chęć zwiedzenia stolicy. Mark Zuckerberg przyleciał wraz z żoną Priscillą. W rozmowie z dziennikarzem o2.pl powiedział:

„Bardzo mi się podoba Polska, ale raczej zwiedzimy tylko Warszawę. Przyjechaliśmy na jeden dzień.”

Chociaż twórca Facebooka przyleciał do Polski w celach turystycznych, spacerując w towarzystwie żony i ochroniarza po Starówce i Nowym Mieście, odwiedził jednak siedzibę Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, gdzie spotkał się z ministrem Michałem Bonim. Na spotkaniu rozmawiali m.in. o ochronie danych osobowych w Internecie, zaangażowaniu Polaków w walce z cenzurą sieci oraz o znaczeniu polskiego sektora ICT. Mark Zuckerberg podkreślił, że jego firma ceni polskich programistów, czym Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji pochwaliło się w sieci:

„Zuckerberg stwierdził, że Polska jest dla jego firmy najważniejszym krajem w tej części Europy i wśród programistów rekrutowanych przez Facebooka, Polacy są drugą największą grupą.”

Zachodnie serwisy donoszą, że w ramach swoich wakacyjnych wojaży Mark Zuckerberg odwiedził również Kopenhagę i Berlin. Chociaż wyjazd do Europy jest czysto turystyczny, miliarder chętnie spotyka się przy okazji z politykami.