Lewitująca kula, która jest interfejsem użytkownika

Oryginalny pomysł pracowników MIT.

Korzystanie z nowych urządzeń za pomocą gestów jest jednym z najmodniejszych dodatków 2012 roku, a zarazem rodzaju mody, którą zapoczątkował kontroler Microsoftu - Kinect. Nie oparli się jej pracownicy MIT. Udało im się jednak zaprezentować rozwiązanie nietypowe i oryginalne.

ZeroN to prototypowe urządzenie, które umożliwia zawieszenie niewielkiej, metalowej kuli w powietrzu - polu elektromagnetycznym. Kulę można przemieszczać ręcznie, choć mogą to też robić specjalne oprogramowanie. Dzięki temu staje się sprytnym narzędziem wykorzystywanym przez inne aplikacje.

A co potrafi to narzędzie? Można je zamienić chociażby w kamerę poruszającą się w trójwymiarowej przestrzeni. Można wytyczyć drogę po, której będzie się poruszały, by symulować warunki oświetleniowe czy orbity planet. Słowa prawdopodobnie nie oddadzą niestety możliwości wynalazku, więc zachęcamy do zapoznania się z materiałem filmowym dołączonym do naszej wiadomości.

W przyszłości tego typu narzędzia mogą zresztą stać się elementami interfejsów użytkownika, który nareszcie będzie mógł poczuć przedmioty (ikony chociażby), z którym chce wejść w interakcję. Jinha Lee, szef zespołu, który stworzył ZeroN zapowiada, że już teraz rozpoczyna pracę nad ulepszoną wersją wynalazku. Ma on umożliwiać między innymi przemieszczanie kilku przedmiotów na raz. Oczywiście, póki co, w planach nie ma rozpoczęcia produkcji seryjnej wynalazku.



fot. Vimeo, tekst: gazeta.pl

No proszę, czego to ludzie nie wymyślą.
Niedługo będzie można się teleportować w wybrane miejsce