Tom Clancy nie żyje

Człowiek, który wcześniej niż Pentagon dostrzegał różne zagrożenia. Autor wielu bestsellerowych powieści sensacyjnych. Tom Clancy, jak mało który pisarz przyczynił się do powstania doskonałych serii gier wideo i nie mniej ciekawych filmów.



Każdy miłośnik powieści sensacyjnych zetknął się z książkami Clancy'ego. Każdy fan kina z gatunku political fiction prędzej czy później trafi na "Polowanie na Czerwony Październik", czy "Sumę wszystkich strachów", a każdy gracz nawet jeśli nie gustuje w taktycznych grach akcji z pewnością słyszał o takich seriach jak Rainbow Six, Splinter Cell czy Ghost Recon.

Autor rozpoczął swoją karierę międzynarodowym bestsellerem. Stworzona przez niego postać Jacka Ryana zapoczątkowała długi cykl powieści sensacyjnych, które cechowała niesamowita plastyczność opisów amerykańskiej i radzieckiej armii. Głęboka wiedza taktyczna i wojskowa autora pozwoliła mu na tworzenie wiarygodnej fabuły. Na tyle wiarygodnej, ze po latach zaczęto traktować je niemal jak wizjonerskie przepowiednie. Atak terrorystyczny na USA opisał w swojej książce na 7 lat przed faktycznym zamachem. Miłośnik nowych technologii już w latach 90 przewidział także nadejście ery cyberterroryzmu.



Aktualnie w produkcji znajduje się kolejna gra, która będzie sygnowana nazwiskiem autora. To bardzo dobrze przyjęte przez publikę Tom Clancy's: The Division, za które odpowiada studio Ubisoft. Szykuje się kolejny hit. Niestety pisarz już nie doczeka premiery.

Tom Clancy zmarł wczoraj wieczorem w szpitalu. Miał 66 lat.

Za: chip.pl, fot. cnn.com