News To już koniec Service Packów dla Windows?

Całkiem możliwe, że Service Pack 1 dla Windows 7 był już ostatnim, który zobaczyliście na własne oczy. Microsoft może zrezygnować z tego typu patchy.

Pamiętacie dzień 22 luty 2011 roku? Jeśli nie, to zapiszcie go sobie w pamięci, gdyż właśnie wtedy Microsoft udostępnił pakiet aktualizacji Service Pack 1 dla systemu Windows 7. Ten może okazać się mającym historyczne znaczenie, gdyż całkiem możliwe, że była to ostatnia poprawka tego typu dla Windows!

Kilka dni temu Microsoft udostępnił pokaźną aktualizację dla Windows 8. Nie był to byle jaki patch, ale poprawka ważąca aż 170 megabajtów, a zawierająca liczne usprawnienia (między innymi z zakresu wydajności aplikacji, czasu pracy na baterii czy też usprawniająca działanie ekranu startowego). Tego typu udoskonalenia zazwyczaj pojawiały się właśnie w dodatkach typu Service Pack. Pomniejsze patche rzadko zawierały tak

liczne usprawnienia (choć zdarzało się, na przykład w przypadku Visty, ale nie takich rozmiarów).

Oczywiście rodzi się pytanie: dlaczego Microsoft udostępnił jeszcze przed premierą nowego systemu aż tak pokaźną i bogatą w usprawnienia aktualizację? Oczywiście w celu dostarczenia na rynek możliwie jak najlepszego produktu. Do premiery Windows 8 zostały już tylko niespełna dwa tygodnie. Czas leci nieubłagalnie i skoro udało się wyeliminować błędy i podnieść stabilność oraz wydajność systemu, to po co czekać z wydaniem patcha powiedzmy rok, w postaci Windows 8 SP1?

Jason Miller z firmy VMware tak skomentował ruch Microsoftu: "nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego. Definitywnie zmienili podejście do tego co robią dodając nowe funkcje w locie". Steven Sinofsky - szef działu Windows w Microsofcie na oficjalnym blogu systemu z kolei przekazał: "w ostatnich miesiącach przed premierą Windows 8 postawiliśmy sobie za zadanie opracować narzędzia i procesy, które pozwolą nam wdrażać aktualizacje post-RTM szybciej niż dodatki typu Service Pack". Wychodzi więc na to, że patch z tego tygodnia jest dopiero początkiem i podobnych możemy spodziewać się częściej. Tym bardziej, że w zeszłym miesiącu pojawiły się plotki, iż zespół odpowiedzialny za Windows został rozbity na dwie odrębne grupy. Jedna z nich zajmuje się już Windows 9, druga z kolei pracuje nad udoskonaleniami dla

ósemki (projekt ten prawdopodobnie ukrywa się pod kryptonimem Windows Blue).

Jest więc całkiem możliwe, że Microsoft rzeczywiście zrezygnuje z dodatków Service Pack. W zasadzie ich sens przestaje istnieć w przypadku udostępniania cyklicznie tego typu aktualizacji. Jak to jednak w Redmond bywa… nic nie można się spodziewać. Całkiem możliwe, że za rok i tak zostaniemy uraczeni Windows 8 SP1. Czas pokaże.

Źródło: Microsoft, PC World,