Rozwiązany Temperatura procesora - nowa pasta (rozwiązany)

Witam otóż mam od pewnego czasu problem z temperaturą w starym blaszaku, mianowicie :



Sprzęt:

ASRock ConRoe 1333-667
Intel Pentium D 830 3.0 Ghz - radiator + wentylator
Nvidia FX5300 - pasywna
Kingston 1GB 667
Zasilacz Procomp Model ATX KY-400W

Dodatkowo wentylator w budzie wyrzucający ciepłe powietrze.

w/w screen jest po wymianie pasty oraz wyczyszczeniu kompa.

7'eczka ładnie chodzi ale ta temperatura mnie niepokoi, jak na razie się nie resetuje/wyłącza tym bardzie,j że blaszczak jest tylko
do ściągania plików z sieci na sieciówkę więc chciałbym osiągnąć jak najniższą temperaturę logiczne, że przeznaczając na to jak
najmniej środków. Tym bardziej, że nie daleki czas temu (3-4 miesiące komputer miał max 35 - 42 oC zanim wysiadł twardziel)
Potem go zmieniłem i cały czas takie temperatury.

Pozdrawiam, Jovi.

Zacznij od zmiany suftu do mierzenia temperatury np na everesta, speedfan bardzo często przekłamuje. Jeśli temperatury będą podobne, zacznij od gruntownego przeczyszczenia komputera ale sprężonym powietrzem bo nie wiem jak go przedmuchiwałeś zwłaszcza wentylatory.

Everest nie widzi czujnika na CPU, więc lipa, jak uruchamiam everesta jest informacja o niepodpisanym cyfrowo sterowniku może dlatego?

Myślę, że everest w wersji ultimate pro rozwiąże ten problem, poza tym jest jeszcze coretemp pobierz ewentualnie ten.

Tak, pomógł w wersji ultimate lecz już raz temperatura sięgnęła 70 oC ;//

Zrobiłem screen Everesta + SF obecnie.

SS:

lub
KLIK

Pasta jakiej użyłem to Arctic Silver Cermique

Popraw screen, bo go nie widać, jeśli komputer działał poprawnie to winna może być pasta, nie wiem jak wyglądało to czyszczenie może wydajność chłodzenia jest ograniczona, jakieś paprochy itp.

---

Spytam kolejny raz czyściłeś to sprężonym powietrzem ?
A sprawdzałeś jak się komputer zachowuje z innym dyskiem ?

Otóż to nie możliwe ponieważ paste wymieniam po raz drugi gdyż na początku była zła, procek sięgnął wtedy 85 oC więc odrazu wiedziałem ocb. Screen jest czytelny wystarczy kliknąć "Obraz został przeskalowany, kliknij by wyświetlić zdjęcie w pełnym rozmiarze.."

Teraz podczas instalowania everesta sięgnął 70 oC lecz teraz przy wykorzystaniu procesora max. 25% ma temperature 60-62 oC

Do tego dodam iż dopiero czuć zapach pasty tzn, coś jak zapach kremu lub czegoś takiego ;x

Ja mam error kolego

Pełny adres

[urln]http://zapodaj.net/images/03544b36f26c.png[/urln]

Po nałożeniu nowej pasty zdrapałeś starą ? Procesora nie podkręcałeś ? Jeśli nie to moim zdaniem zmiana past, wyczyszczenie z kurzu, zdjęcie boku obudowy.Ewentualnie dołożenie wentylatora wyciągającego powietrze z obudowy i zmiana chłodzenia na CPU no innego rozwiązania nie znam

Naturalnie wyczysciłem dokładnie radiator jak i procek, procek nie zmieniany standart. Zdjąłem boczek i ma utrzymuje 59 oC tyle że co prawda pastę wymieniałem z 2h temu więc nie wiem czy ona od razu zyskuje maksymalną "przepustowość" ciepła ? Jeśli nie to po jakim czasie spodziewać się niższych temperatur ? komputer stoi teraz z lekko uchylonym boczkiem i zdjętą górą (blaszka nad zasilaczem i napędami optycznymi) . I powiem iż radiator też nie jest nawet "ciepły".

I pytanie mam karte grafiki chłodzoną pasywnie, co prawda pod radiatorami tam także zmieniłem paste, ale karta jest cholernie gorąca.
Ledwo można jej dotknąć bo na dłuższą metę zaczyna parzyć, czy to normalne czy mam się obawiać? Za niedługo bd miał cały radiator z wentylatorem z amd'ka czy da się go jakoś wykorzystać?

Co do karty do pasywne tak mają mogą dochodzić do 90 stopni C i nic nie powinno im się stać. A jeśli chodzi o procek to może dałeś za dużo albo za mało pasty, w jaki sposób ją nakładałeś?

Poprzez instrukcję ze strony producenta, czyli wyczyściłem starą pastę, lekko pasty na radiator, roztarłem ściereczką, potem wziąłem bezbarwną jednorazówkę (śniadaniową) roztarłem równomiernie, nałożyłem pastę na procesor, założyłem radiator 4x kołki, nałożyłem wentylator na zaciski i wsio, podobnie zrobiłem na grafice lecz grafika była na kołeczkach wewnętrznych, po ich wyjęciu schodził radiator.

Obecnie temp. przy włączonym WMP, SpeedFan'ie, Everescie oraz utorrent przy wykorzystaniu procesora 10-20% wynosi 57 oC

Może faktycznie się to unormuje, jeśli nie będziesz musiał szukać przyczyny, wykluczając po kolei możliwości które ci podałam.

No właśnie wiesz, drugi raz wymieniałem tą pastę, poprzednia była, że tak powiem lipna, typowa do elektroniki i wręcz się zaczęła zapiekać... Teraz cały czas jest 57 oC mam nadzieję że się obniży w Biosie także wentylator ustawiony na max speed. Tylko teraz nie wiem, bo tą samą "lipną" paste użyłem w lapku, nie wiem może lepiej posmarowałem ale laptop ma 55 oC - tylko przeglądarka i everest. W większym stresie - War Rock lub gdy w coś gram osiąga te 65+ oC i nie wiem czy wymieniać także paste, co prawda ostatni raz go rozbierałem 3 miesiące temu.

Laptop Samsung R60+, Intel Core2Duo T5750 2.0 Ghz. Radeon 2400HD

Ja bym wymieniła, w tej chwili nic cie to nie kosztuje, poza odrobina pracy a może zaoszczędzić problemów w przyszłości.

Ale te temperatury na laptopa to norma i niżej raczej ci nie zejdzie a przy procku to radziłbym nanieść małą ilość pasty (wielkości ziarnka ryżu lub więcej zależy od konsystencji pasty) i rozsmarować równomiernie po całej powierzchni procesora na gdzieś 0.5 mm warstwę a następnie delikatnie przykryć radiatorem i już nie zrywać.

Dokładnie ihatebuffering nie ma tragedii w Lapkach to norma.(ale czyszczenie nie zaszkodzi)
A Pentiumy to były piecyki może W7 obciążą bardziej niż stary system (miałeś XP?) i z tad ta zwyżka ale i tak nie ma tragedii bo u mnie kiedyś Pentium podkręcony działał bezproblemowo długi czas a dochodziło do 90°
Zauważyłeś może czy wentylator na CPU kreci się jakoś inaczej pod W7 ?
Bać się nie musisz bo Pentium ma zabezpieczenie ,które wyłącza CPU w chwili przegrzania tak około 90°i nic się nie stanie bo one wytrzymują nawet 120°.Podobnie jak GPU z tamtego okresu.

Też potwierdzam chociaż jeszcze nie dawno używałem Pentium 4 HT 2.8 Ghz podkręconego do 3.6 GHz i temperatury dochodziły do 87 stopni C i nic mu się nie działo

No rozumiem, właśnie odpaliłem lapka po złożeniu, na blaszaku utrzymuje się równe 57 oC na lapku tak jak było do 50 oC obecnie 1 rdzeń - 45 oC drugi 46 oC, wcześniej miały 49-50 drugi 51-52, choć przyznam że pasta nawet była lekko przysmażona, to znaczy zrobiła się taka warstwa metaliczna (ala cyna) lub coś takiego, potraktowałem to delikatnie nożykiem i się rozkruszyło.