System nie uruchamia się - brak ntoskrnl.exe

Witam, mam taki problem. Ostatnio dostałem od siostry zawirusowanego laptopa do wyczyszczenia, pełno adware i kilka wirusów. Trzy wirusy usunąłem avastem + kilka dodatkow reklamowych do przegladarek, 200 infekcji wykryl malwarebytes to wyczyscilem. Później okazało się ze nie poradził sobie z dodatkami w przegladarkach, a w programach nie bylo zadnych podejrzanych programow, więc użyłem Spyhuntera który wykrył około 500 infekcji. Według prośby uruchomiłem komputer ponownie. Wylogowywanie trwało około 30 minut , myślę jakaś zwiecha pewnie, więc go zrestartowałem. Teraz komp nie wstaje. Mam komunikat "Nieprawidłowy plik boot.ini" po sekundzie wskakuje plansza




To samo przy próbie wejścia w tryb awaryjny. Uruchamiałem z płyty konsolę odzyskiwania Windows 7 ale komendy typu bootrec /... nie wykrywają zadnego systemu. Wybieralem z plyty opcje "przywroc system do punktu..." i wybralem moment instalacji spyhunter. Przywrócil pomyślnie ale nie pomoglo. I tak myślę albo to awaria rzeczywiście pliku, albo sektora rozruchowego i nie moze go zlokalizowac. Skanowanie błędów na dysku C: nic nie wykazało. Zainstalowałem więc i uruchomiłem Windows 7 na pendrive, załadowałem z niego system i widzę że jest tam partycja z systemem ale nie wiem czy mogę bezpiecznie przekopiować plik, czy szukać innego rozwiązania. Dodam że plik ntoskrnl.exe istnieje w podanej lokalizacji. Mam zainstalowany EasyBCD może on może pomóc? Reinstall to ostateczność, znalazłem jakieś niby działające sposoby ale źródła są wykasowane.



Jest jeden wpis w bootloaderze Windows.

Jest pewien sukces. Opiszę tutaj żeby było lepiej widać
Na pendrivie jak pisalem zainstalowalem wersje live Windows 7 i zainstalowalem tam EasyBCD z którego dodalem liste wpisów powyżej. Zastąpienie świeżego pliku ntoskrnl.exe przez konsolę nie pomogło. Będąc na systemie zaladowanym z pendrive w EasyBCD dodałem do listy "Windows 7" i skierowałem go na D: ponieważ w tamtym systemie na tej partycji leży C: systemu z laptopa. System wystartował, moglem teraz nawet wybrac 2 wpisy, ale musialem miec wlozonego pendrive inaczej wyskakiwal czarny ekran jak powyżej. Teraz nie bardzo rozumiem jak to działa, czy i jak mogę to zapisać aby ładowal się bez wlozonego pendrive?
Czyli pytanie chyba brzmi jak z tego pendrive mogę ustawić sektor ładowania w dysku na laptopie?


Aktualizacja:
Ok, więc zastosowałem ponownie komendy w konsoli odzyskiwania windows
bootrec.exe /fixmbr
bootrec.exe /fixboot

później wylistowałem tym
bootrec.exe /ScanOs
bootrec.exe /RebuildBcd

i dostałem dalej 0 wyników

oraz zastosowałem nową komendę
bootsect /nt60 ALL

Myslałem że nic z tego ale system wstaje sam i działa Ale reklamy w przegladarkach dalej pozostały

Tutaj fajny poradnik dla każdego:
http://answers.microsoft.com/pl-pl/windo...ec2?auth=1

Komuś kto doprowadził system do takiego stanu najprościej postawiłbym system od nowa, przedtem wykonując backup danych, to najbezpieczniejsze i najpewniejsze rozwiązanie. Po reinstalacji solidna konfiguracja i przygotowanie do pracy - dobry av plus mbam i adwcleaner co jakiś czas do zapuszczenia. Do tego wykonywanie punktów przywracania i okazjonalnie kopii zapasowych.
Dodatkowo uświadomić użyszkodnika aby nie klikać gdzie popadnie oraz nie ściągać oprogramowania ze zintegrowanymi instalatorami wrzucającymi masę śmieci i przykrych infekcji.