System nie uruchamia się

Problem częsty, ale mój przypadek raczej niespotykany.

Laptop HP Pavillon, preinstalowany Windows 7 prawdopodobnie jakiś home.

System nie uruchamia się. Mam do wyboru opcje uruchom normalnie lub napraw. Przy normalnym uruchomieniu wyskakuje bluescreen na moment i komp się restartuje. Kiedy wybiorę opcję napraw, komputer coś próbuje zrobić, poczym po 15 minutach stwierdza, że nie da się. Tryb awaryjny też nie działa, to samo.

System restore (przywracanie systemu) też nie działa. Tj. uruchamia się, wybieram punkt do którego chciałbym wrócić a następnie dostaje komunikat: You must always restore the drive that contains Windows. Restoring other drives is optional. Niżej mam dysk C: którego nie mogę zaznaczyć. Status przy dysku C: you must enable System Protection on this drive. Jak mogę to zrobić?

Chciałbym jakoś odzyskać kilka ważniejszych danych [tragedii nie ma, mam kopie zapasowe tych najważniejszych].

w skrócie:
1. winda się nie uruchamia
2. w trybie awaryjnym też
3. przywracanie systemu nie działą [you must enable system protection on this drive - jak to zrobić?]
4. nawet system restore do ustawien fabrycznych nie działa (komp. się restartuje)

czy wirus? raczej nie. Rano włączyłem TuneUp Utility, jakieś skanowania itd. Doszedł do rejestru, kazał zamknąć wszystkie programy,co uczyniłem i puściłem mu skan, czy tam optymalizacje rejestru. Po restarcie już była lipa.

Ktoś pomoże?

Trudna sprawa. Prosiłeś o sposób na zrobienie kopii zapasowych plików więc powiem ci jak to zrobić, a potem zajmiemy się systemem. Potrzebny ci będzie pendrive, najlepiej 4-8 GB.

Zaczynamy od pobrania Linuxa Ubuntu Live. POBIERZ
UWAGA!
Jeśli twój komputer odpali system 64-bitowy to ściągnij Ubuntu x64.

Teraz Pobieramy UNetbootin żeby zainstalować Ubuntu na pendrivie.
Pobierz wersję dla Windows
Pobierz wersję dla Linux

Uruchamiamy UNetbootin i wybieramy ściągniętego przez nas Linuxa Ubuntu (.iso). Wypakowujemy go na pendriva, po czym resetujemy komputer. W BIOSie wybieramy bootowanie z pendriva. W menu GRUBa opcję "Try Ubuntu without installing" (albo coś w tym rodzaju).

Po uruchomieniu Ubuntu kopiujemy dane z dysku na inne urządzenie (np. pendrive). No i masz kopię zapasową plików.

Jeszcze szybciej bez zbędnej zabawy polecam pakiecik hiren's boot cd np wersja 11. Obraz iso ma coś koło 200mb w tym zawiera dużo praktycznych narzędzi kiedy coś się zwali. Po wypaleniu płytki bootujesz z niej i odpalasz mini XP (nie trzeba nic instalować). Po załadowaniu do RAM podepnij pendrive'a i spokojnie przekopiuj z dysków to co potrzebujesz.

Dzięki, ubuntu wlasnie sciagnalem a hiren's boot wlasnie leci na dysk.
Mam dostęp do wiersza polecen, próbowałem odpalic antycznego norton commandera czy jemu podobne, ale nic z tego. cmd to nie czysty dos.

jest jeszcze jeden "mały" problem. nie uruchamia się system recovery. powinen bez problemu, niestety laduje się, po czym restart. nie mam ze soba płyt dvd, został mi tylko ten recovery na partycji D. Jest opcja, żeby uruchomić recovery prosto z partycji D np. wierszem polecen wlasnie?

zabezpieczenie danych - sa dwie metody:
1. do wadliwego komputera podlaczamy jakiś nośnik na który przekopiujemy dane i komputer odpalamy z systemu w wersji live - zaleta - prostota wykonania - wady - jesli mamy wirusy - przekopiujemy z wirusami, jesli mamy walniety sprzet - to nie odpalimy komputera i nici z zrzucania danych
jak to wykonac? potrzebne sa dwie rzeczy:
a - konieczny jest nosnik na ktory przeniesiemy dane np. mp3 player, plyty CD i DVD, pendrive, lub, co ja najbardziej polecam - zewnetrzny dysk twardy podlaczany na usb - szybki i bardzo pojemny
b - system w wersji live - moze to byc windows w wersji live (BartPE) lub lepsze rozwiazanie to system linux w wersji liwe

dokladny opis wraz z obrazkami znajdziecie u mnie na stronie

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

HaPe pawulon wrócił do żywych.
Wszystko udalo sie ladnie i "gladko zalatwic" w nastepujacy sposob (opisze, moze komus sie przyda):
1. Sciagnalem Hiren's Boot CD (cudo narzedzie, uzywalem go ostatnio 10 lat temu, wtedy nie bylo tak zaawansowane), wypalilem na CD (dzis swieto, ciezko bylo dorwac akurat plyte CD, DVD lezy masa w domu), oczywiscie mozna bylo odpalic z pendrive'a, jednak naped jest sprawny, szybciej bylo wypalic CD (opis na stronie Hiren's) http://www.hirensbootcd.org/ <- wszystko lopatologicznie opisane.
2. Wrzucilem plyte do napedu, restart laptoka, zmiana bootowania w BIOSie na cd/dvd, pojawilo sie menu, uruchomilem mobilny windows XP (do wyboru byl jeszcze linux, wiem ze to lepsza opcja, ale dawno sie linuxem nie bawilem, a zalezalo mi na czasie).
3. Szybki [około 3h...] zrzut najwazniejszych danych na dysk zewnetrzny (bez problemu wykryl go ten mobilny live XP).
4. Tu zaczely sie schody, nie bede sie rozpisywac. Tak jak wczesniej wspomnialem, nie moglem przywrocic ustawien fabrycznych ze specjalnej partycji, wyskakiwal blue screen. Nie moglem zainstalowac Windowsa XP z dvd, rowniez blue screen. Nie mialem oryginalnych plyt restore do laptopa (na swieta przyjechalem do rodzinnego miasta bez calego ekwipunku). Laptop byl kupiony troche ponad rok temu, nie wyszedl jeszcze Seven, dlatego mial preinstalowana viste, pozniej doslali mi plyte z windowsem 7. Mialem tylko ten update. Wrzucilem, zadne narzedzie naprawy Windowsa nie dzialalo (blue screen za kazdym razem). I o dziwo... zadzialala opcja instalacji nowego systemu (a to tylko plyta upgrade!).

System sie zainstalowal, ladny, nowy, czysty. Przed instalacja zgodzilem sie na utrate WSZYSTKICH danych z dysku C:. Po calym procesie instalacji troche sie zdziwilem, bo zadne dane nie zostaly utracone. Caly dysk jest taki jak go rano zostawilem, dane osobiste zostaly skopiowane do katalogu windows.old.

Co w skrocie wystarczylo zrobic? Wrzucic plyte z windowsem (upgrade) i zainstalowac od nowa.

Dlugo szukalem odpowiedzi, znalazlem na kilku forach dokladnie moj przypadek (blue screen na kazda akcje), niestety nigdzie nie podano rozwiazania.

Powodzenia wszystkim szukającym odpowiedzi!