Słowniczek studenta |
|
LadyInBlue Pani SuperMod ![]()
Liczba postów: 19.073
|
![]() Słowniczek studenta
A
* Absolutorium - rzecz upragniona w kręgach studenckich i politycznych * Asystent - przerośnięty student. B * Bar - miejsce, w którym należy szukać studentów, jeżeli dziwnym zrządzeniem losu znajdują się na terenie uczelni. * Biblioteka - miejsce, w którym przeciętny student przez pięć lat uczy się wypełniania rewersów. Nowocześniejsze biblioteki do swojego programu dołożyły naukę obsługi komputerowych katalogów bibliotecznych. E * Egzamin - moment, w którym egzaminator próbuje udowodnić, że student nic nie wie, zaś student wykładowcy, że wie cokolwiek (w historii znane są przypadki, kiedy to student wyszedł z tego doświadczenia obronną ręką). * Etyka - ze względu na pozornie bezproblemowy przebieg, najczęściej wybierany fakultet. F * Fundusz stypendialny - pojecie mityczne, jedyną rzeczą pewną, która można powiedzieć o funduszu stypendialnym jest to, że zachowuje tendencje spadkowe. * Fakultet - zajęcia dodatkowe, bez egzaminu, no chyba, że ma się niesamowitego pecha. G * Grupa - najmniejsza komórka społeczna na uczelni. W skład grupy wchodzą tzw. wspólnicy niedoli. * Godziny - rektorskie (dziekańskie), ustalanie ich jest najważniejszym zadaniem rektorów (dziekanów), niestety ze względu na skomplikowaną procedurę ogłoszenia, rzadko udaje się rektorom (dziekanom) starania wyznaczenia ich uwieńczyć sukcesem. H * Hotel asystencki - miejsce dla tych, którzy przez pięć lat nie zdążyli odkryć istoty i sensu studiowania i szukają nadal. * Hol - obszar o największym zagęszczeniu studenta na metr kwadratowy. I * Ignorancja - cecha charakterystyczna studentów (przynajmniej w ujęciu tego problemu przez wykładowców). * Immatrykulacja - najtrudniejsze słowo w języku studenckim (od dawna nie jest rozstrzygnięty konkurs Ministra Edukacji na wyjaśnienie co ono oznacza). * Imprezy - zasadnicza treść studiów. Naukowcy zaobserwowali, że wzrost częstotliwości imprez jest wprost proporcjonalny do ilości materiału, który studenci muszą przyswoić i odwrotnie proporcjonalny do ilości czasu jaki pozostał do egzaminu. * Inteligencja - podobno rzecz wrodzona, jednak po kilku latach studiowania (nie mylić z uczeniem się) zauważalny jest duży wzrost jeśli nie inteligencji w ogóle, to przynajmniej inteligencji biurokratycznej (odpowiedzialnej za sprawne poruszanie się w świecie podań, biurek, kawek i godzin urzędowania). J * Juwenalia - kilka cudownych dni, na podstawie których opinia publiczna stwierdza, że studenci jedynie się bawią (skąd oni to wiedzą?). K * Kampania wrześniowa - specjalne wakacyjne spotkanie dla zaawansowanych (okazja do pochwalenia się opalenizną). * Kasa - jedyne miejsce, do którego studenci udają się od razu po pierwszym wezwaniu z dziekanatu. * Kierunek - wyróżnik wymyślony przez władze uczelniane dla zmniejszenia konsolidacji braci studenckiej (wiadomo - w jedności siła). * Komis - akt samobójczy studenta (zdasz czy nie i tak masz przechlapane). * Ksero - narzędzie poszerzania wiedzy nabytej, a wcześniej zapożyczonej. L * Laborka - niektóre Wydziały dostały dotacje na urządzanie sal, gdzie studenci, postępując zgodnie ze skomplikowaną procedurą, otrzymują zawsze to samo (w zależności od wydziału jest to trochę smrodu lub zwarcie). * Legitymacja - dokument upoważniający do ulgowych przejazdów środkami lokomocji publicznej, darmowego wejścia na dyskoteki studenckie oraz otrzymywania środków od rodziców mimo wejścia w wiek produkcyjny. * Lektury - dobra okazja dla wykładowców do pochwalenia się przed studentami swoją dotychczasowa twórczością. M * Magister - osobnika tego rodzaju najczęściej spotyka się w aptekach. Nie wszyscy, którzy zaczynają studia uzyskują w końcu ten tytuł (bo po co nam tyle aptek). * Makulatura - to co na 100% wyniesiesz ze studiowania. N * Nauka - są szczęśliwcy, którzy przez całe pięć (albo i więcej lat) nie zhańbili się tą niezwykle przykrą czynnością. Ogólnie jest to czynność wstydliwa i przeciętny student nie przyznaje się do niej, ale potem doskonale wie, jak miała na imię mamka szwagra wnuczka Bolesława Chrobrego. * Nieobecność - dobremu studentowi pojęcie to jest zupełnie obce. Jest on zawsze obecny, może nie tam, gdzie chciałby go widzieć wykładowca, ale jest. O * Obecność - wynik skomplikowanego i trudnego do zgrania złożenia wielu czynników: budynek, numer sali, data, godzina i przedmiot. * Obiegówka - służy do pochwalenia się przed studentem, jak wiele obiektów ma uczelnia, którą właśnie ukończył, a w których jeszcze nie był. P * Panie z dziekanatu - najważniejsze osoby w dziekanacie, to one tłumaczą dziekanowi, czy wyraża on zgodę na to o co prosi student. Pamiętaj! Dziekani zmieniają się zazwyczaj co dwa lata, a panie z dziekanatu nie. * Praktyki - zderzenie studenta z szarą rzeczywistością, gdzie na pieniądze trzeba zapracować, a zasada dopuszczalnych trzech nieobecności nieusprawiedliwionych nie obowiązuje. * Przekładanie - najczęściej stosowana taktyka podchodzenia do ostatecznych terminów. R * Rok akademicki - przykra przerwa miedzy wakacjami. S * Sesja - (ocenzurowano dla równowagi psychicznej) Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. ![]() ![]() Windows ❼ Forum 02.09.2010 10:09 |
Podobne wątki | ||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post |
Słowniczek współczesnej kobiety | LadyInBlue | 0 | 623 |
20.01.2016 22:14 Ostatni post: LadyInBlue |
Diabelskie życie studenta | LadyInBlue | 0 | 657 |
06.04.2015 19:38 Ostatni post: LadyInBlue |
Szklanka studenta | GamerPL | 0 | 579 |
01.03.2015 17:37 Ostatni post: GamerPL |
Pierwsza zasada studenta | LadyInBlue | 0 | 807 |
28.11.2014 21:54 Ostatni post: LadyInBlue |
Co łączy staruszka i studenta | LadyInBlue | 0 | 631 |
28.11.2014 21:52 Ostatni post: LadyInBlue |
Życie studenta | LadyInBlue | 1 | 764 |
04.10.2014 20:51 Ostatni post: irocket |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Autor: LadyInBlue Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek. Zebrano 0 głosów. |