Kupiłeś komputer? Możesz odzyskać kasę za Windows |
|
Portator Redaktor
Liczba postów: 10.980
|
Post: #1
Kupiłeś komputer? Możesz odzyskać kasę za WindowsNie każdy z nas chce mieć w swoim komputerze system Windows. Ale też nie każdy wie o tym, że czasem może z niego zrezygnować. I jeszcze dostać za to zwrot pieniędzy. Ale zwykle trzeba się przygotować na strome schody. Większość z nas przywykła już do tego, że po kupieniu nowego stacjonarnego lub przenośnego komputera znajdujemy w nim preinstalowany przez producenta system operacyjny Windows, najczęściej w jego najnowszej wersji. I najczęściej przechodzimy nad tym do porządku dziennego. Jednak wcale tak nie musi być. Istnieją bowiem sposoby na to, by zrezygnować z zakupionego wraz z dobrodziejstwem inwentarza oprogramowania Microsoftu. Nie zawsze będzie to jednak droga usłana różami. Windows: powiedz mu Nie Od kilku lat najwięksi producenci komputerów oferują swoje urządzenia bez zainstalowanego w nim systemu operacyjnego. Teoretycznie. W praktyce bowiem modele pozbawione oprogramowania niełatwo znaleźć – sprzedawcy wystawiają je w swojej ofercie, po czym informują zainteresowanego kupnem użytkownika, że akurat tego modelu nie mają aktualnie w sprzedaży. I oferują jego odpowiednik z preinstalowanym Windowsem. Często zmęczony poszukiwaniami klient macha po prostu ręką i zgadza się na takie rozwiązanie. To może być dobre wyjście pod warunkiem, że zdajemy sobie sprawę z możliwości późniejszej rezygnacji z systemu. Wszystko zaczęło się od Dave’a Mitchella, który w 2006 roku postanowił zrezygnować z zainstalowanego w jego komputerze Windowsa XP i zażądał za niego zwrotu pieniędzy od producenta notebooka, firmy Dell. Po kilku miesiącach przepychanek z prawnikami koncernu Mitchell odniósł sukces – Dell zgodził się na zwrot nośnika z systemem i zapłacił 89 funtów. Przykład upartego Brytyjczyka szybko stał się znany w internecie, a użytkownicy komputerów zaczęli coraz częściej domagać się zwrotu gotówki w zamian za rezygnację z narzucanego im systemu Microsoftu. Z czasem niektórzy producenci sprzętu doszli do wniosku, że lepsze od spierania się z klientami będzie opracowanie procedur pozwalających na pozbycie się przez użytkowników systemu z nowych komputerów. Droga przez mękę Co zrobić, by zwrócić preinstalowany w komputerze Windows i otrzymać za niego gotówkę? Po pierwsze po zakupie komputera powinniśmy się zorientować (u sprzedawcy lub bezpośrednio u producenta), czy jest możliwość rezygnacji z systemu i odzyskania pieniędzy za niego. Jedni producenci – na przykład Acer czy Asus – mają gotowe procedury postępowania w takich wypadkach. Inni natomiast, jak choćby Lenovo, w ogóle nie przewidują podobnej możliwości, co jednak nie oznacza, że nie możemy starać się o odzyskanie pieniędzy za oddawany system. Nie będzie to jednak łatwa droga, choćby z powodów prawnych. - W naszym kraju nie istnieją konkretne przepisy regulujące kwestie zwrotu oprogramowania zakupionego z nowym komputerem – wyjaśnia Paweł Jóźwiak, radca prawny, specjalista od prawa autorskiego. – Dlatego na oficjalnej drodze prawnej trudno będzie uzyskać pieniądze za system, który koniec końców został oficjalnie i świadomie zakupiony. Możliwości przyjęcia preinstalowanego oprogramowania przez producentów zależą od ich indywidualnych umów handlowych z Microsoftem. Zapewne dlatego nie wszyscy mają odpowiednie procedury zwrotu. Oczywiście istnieją szanse mediacji ze sprzedawcą – nieraz godzą się oni na zwrot Windowsa i wypłatę pieniędzy, jednak w wypadku ich nieprzejednanego stanowiska w sądzie zdziałamy niewiele. Niezależenie od tego, jak trudna będzie procedura zwrotu oprogramowania jedno jest pewne. Po uruchomieniu nowego komputera, jeszcze przed włączeniem się instalatora Windows zobaczymy tekst umowy licencyjnej EULA. W żadnym wypadku nie powinniśmy jej akceptować klikając na przycisk OK lub Zgadzam się. Jeżeli popełnimy błąd i umowa zostanie przez nas zaakceptowana Windows zostanie formalnie zainstalowany w komputerze, a to odetnie nam jakąkolwiek drogę do jego zwrotu i odzyskania pieniędzy. Kolejny krok będzie zależał od tego, jakie wymagania stawia przed nami producent komputera. Tutaj bywa różnie. Na przykład w wypadku firmy Asus sprawa wygląda tak: - Klienci, którzy dokonają wyboru komputera marki Asus z preinstalowanym systemem Windows, mają możliwość zwrotu tego systemu – mówi Maciej Krawcewicz, Regional Service Manager w polskim oddziale Asusa. - Warunkiem jest zgłoszenie rezygnacji poprzez Wsparcie Techniczne w ciągu siedmiu dni od daty zakupu komputera oraz nie zaakceptowanie licencji EULA. Konsultanci Wsparcia Technicznego poprowadzą klienta przez cały proces. Będzie on proszony o przesłanie niezniszczonej nalepki z licencją, kopii dowodu zakupu sprzętu oraz dokumentu mówiącego o braku akceptacji licencji Windows EULA. Taki dokument udostępniony zostanie przez konsultanta. To w nim zawarta będzie informacja o kwocie jaka zostanie zwrócona. Kwoty zwrotu są regularnie uaktualniane zgodnie ze zmianami cen przekazywanych przez firmę Microsoft firmie Asus. Cały proces zajmuje około miesiąca. Jak widać procedura zwrotu Windows będzie od nas wymagała usunięcia z obudowy komputera nalepki licencyjnej. Najlepiej będzie jeżeli nie zrobimy tego sami, lecz zwrócimy się do sprzedawcy, u którego sprzęt został zakupiony. Uszkodzenie wspomnianej naklejki może bowiem spowodować dodatkowe kłopoty u producenta. Niektórzy wytwórcy komputerów nie do końca wierzą w nasze umiejętności i wolą sami przeprowadzić operację usunięcia systemu i naklejek. Tak jest na przykład w wypadku firmy Acer. - Nasi klienci mają prawo do rezygnacji z oprogramowania zainstalowanego w nowym komputerze – wyjaśnia Zenobia Nowoszewska z polskiego odziału Acera. – Cała procedura wygląda tak: 1. Klient zgłasza rezygnację z systemu do centrum serwisowego Acer (może zrobić to wyłącznie w ciągu 30 dni od daty zakupu sprzętu). 2. Serwis sprawdza dowód zakupu oraz to, czy klient potwierdził warunki licencji systemu operacyjnego i czy system został aktywowany. Jeśli tak (lub minęło 30 dni od zakupu), żądanie jest odrzucane na tym etapie. 3. Klient otrzymuje do wypełnienia stosowny formularz rezygnacji, gdzie upoważnia Acer do usunięcia systemu z dysku i nalepki licencyjnej, oraz zwraca wszystkie ewentualne nośniki i materiały związane z usuwanym systemem. 4. Klient wysyła sprzęt do serwisu na swój koszt. 5. Jeśli warunki licencyjne nie zostały potwierdzone, a system nie został aktywowany serwis usuwa go z dysku twardego, a także nalepki. 6. Komputer odsyłany jest do klienta na jego koszt razem z kwotą zwrotu za oprogramowanie (wysokość zależna od wersji systemu). Cała operacja wykonywana jest w czasie do pięciu dni roboczych od daty doręczenia komputera do centrum serwisowego. W całej opisanej powyżej procedurze tkwi poważny haczyk. Otóż musimy na własny koszt wysłać komputer do centrum serwisowego, które mieści się w Czechach. A to może oznaczać poważny wydatek. W wypadku, gdy nie mamy podpisanej stałej umowy z firmą kurierską (na przykład z DHL) wysłanie paczki z laptopem u tego przewoźnika będzie nas kosztowało, bagatela, około 500 złotych w jedną stronę. Nic więc dziwnego, że, jak przyznaje Zenobia Nowoszewska, dotąd tylko jeden klient Acera w Polsce postanowił w pełni skorzystać z procesu zwrotu Windowsa. Większość chętnych, po zapoznaniu się z warunkami i kosztami po prostu rezygnuje. Co zrobić w wypadku, gdy mamy komputer producenta nie przewidującego żadnych procedur zwrotu? Nie będzie łatwo. Co prawda istnieją przykłady na to, że można. Piotrowi, informatykowi z Łodzi po długich bojach udało się odzyskać pieniądze za Windows od Lenovo (o jego perypetiach można przeczytać pod adresem http://jakilinux.org/gnu/zwrot-pieniedzy...w-polsce/. Jednak podobnie szczęśliwych wypadków nie jest zbyt wiele. Wszystko będzie wymagało od nas cierpliwości i determinacji. I choć według sondażu na stronie Debiana ponad 60 procent użytkowników Linuksa chciałoby zwrócić preinstalowany Windows, to w praktyce niewielu z nich ma tyle siły, by całą operację przeprowadzić do końca. Temat jest na:http://www.komputerswiat.pl/blogi/blog-redakcyjny/2012/01/kasa-za-windows,2.aspx#content Windows ❼ Forum 06.01.2012 07:42 |
Podobne wątki | ||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post |
Do Ziemi zbliża się asteroida. A Ty możesz zobaczyć ją na żywo | Portator | 0 | 1.176 |
22.07.2012 14:53 Ostatni post: Portator |
Nie możesz ustać pod prysznicem? Połóż się! (wideo) | Portator | 0 | 1.332 |
20.05.2012 06:39 Ostatni post: Portator |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Autor: Portator Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek. Zebrano 0 głosów. |