Pogaduszki o wszystkim i o niczym |
|
Maxim128 VIP
Liczba postów: 3.221
|
Post: #9487
RE: Pogaduszki o wszystkim i o niczymCytat:Nie rób z Polaków zupełnych biedaków. Jak użytkownikowi zacznie przycinać jego ulubiona gra niekoniecznie najnowsza i wymagająca na zupełnym padle to po prostu kupi coś nowego. Ale nie mówię o ludziach, którzy używają komputera do gier. Chodzi o takich, co do internetu zaglądną, rachunki popłacą, film oglądną (nie żaden HD tylko taki co ma 700MB). Ogółem o użytkownikach, którym obecny komputer wystarcza, nawet jak coś wolniej działa, to poczekają aż się włączy i nie przeszkadza im to. Dla przykładu kuzynka ma komputer, który nie pasuje do dzisiejszych standardów (P4, 512MB RAM). Dostała go jakieś 10-12 lat temu. Na pytanie, czemu go nie zmieni na nowszy: "Ja mam 2x ważniejsze wydatki". Człowiek zarabiający 2000-2500 nie kupi ot, tak sobie komputera i Windowsa za powiedzmy 1200zł. Albo będzie na niego odkładał albo zrezygnuje z kupna. Może to kwestia otoczenia, ja nie znam człowieka który zarabiałby więcej niż 2500 zł. Cytat:Między nimi jest przepaść w działaniu jądra. Kernel został przepisany, zostały zastosowany nowy model tworzenia sterowników, inaczej działa manager pamięci i o wiele więcej. Wiem, że kernele się różnią, chodziło mi wyłącznie o kompatybilność programów. Bo zwykły user nie zna takich zmian, nie wie nawet co znaczą te pojęcia. Dla niego jest ważne, że przeglądarka, program graficzny, odtwarzacz MP3 i odtwarzacz filmów nadal działają na XP. Dlatego dopóki sprzęt nie odmówi posłuszeństwa albo programy przestaną działać stary komputer będzie w użyciu. Cytat:To mało widziałeś. W biurach duża część przedpotopowców została wymieniona. Siódemkę jakby nie było już mamy przez 5 lat. To co zostanie to niedobitki w niedoinwestowanej budżetówce i małych firemkach które ledwo przędą. W większych firmach czy też korporacjach bierze się nowy sprzęt z gwarancją onsite i używa np przez 3 lata tak jak auta do momentu kiedy nie zaczną się poważne usterki. Nie można pozwolić sobie na przestój bo każdy dzień strat kosztuje. U moich klientów też sprzęt jest powymieniany a to co zostało to tylko mniej strategiczne stanowiska które nie pracują po 8h na okrągło. Tu się zgadzam z Tobą, zasadniczo masz większe doświadczenie i "widziałeś wiele". Ale: - kupno komputerów, systemów (jeśli nie mają w sobie), wymiana sprzętu (brak sterowników do nowszych systemów) to duże pieniądze. Korporacja może sobie na to pozwolić, ale mała firma już nie - wiele firm używa sprzętu za grube pieniądze, które nie będą działać w nowszych systemach. I w przypadku upgrade oprócz kosztu zestawów komputerowych i systemów dochodzi jeszcze koszt wymiany tego sprzętu który czasami jest bardzo drogi. A jeśli ten komputer działa, nie jest podłączony do internetu i spełnia swoje zadanie to nie wiem czy jest sens go wymieniać. Cytat:Ktoś kto nie interesował się poprawkami do tej pory z różnych powodów (piractwa też) i tak nie będzie zainteresowanym. Kupując produkt nabyłeś prawo do użytku licencji czyli nie w pełni możesz robić z nim co chcesz. Na pewno nie instalować łat z POS'a (to tak jakby z Home Premium przerobił system na Ultimate płacąc z niego wiele mniej). Poza tym to nie jest wytłumaczenie i przyzwolenie. Jest to jego własność intelektualna chroniona prawem autorskim. Zawsze mnie to dziwiło, czemu np. na kartę graficzną/procesor/dysk/napęd DVD nie ma licencji a na system jest. Kupując dysk do komputera, nikt się nie pyta czy będzie go używał w firmie czy w domu. Gdy wymienia się komputer, można przełożyć działajacą część np. napęd DVD do nowego komputera. Z systemem się tak nie da, trzeba mieć specjalną drogą licencję by używać go na drugim komputerze. Think so that you don't become a thing "Chciałem zmienić świat, jednak Bóg nie dał mi kodu źródłowego" 28.08.2014 13:47 |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Autor: LadyInBlue Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek. Zebrano 14 głosów. |