Co chwilę pojawia się BlueScreen

W takim razie mogę się twardo upierać z oddaniem komputera na gwarancję ? Obudowy otworzyć nie mogę bo jest naklejona "plomba".

....Bo kobitka z Acera uparcie sugerowała mi przeinstalowanie systemu....

Tak jeszcze dodam, że po przejażdżce z komputerem do miejsca zakupu (próba złożenia reklamacji) komputer działał prawie dwa dni bez zarzutu.....więc być może coś gdzieś nie styka, a jak dostał lekkiego wstrząsu to odżył...