Karta graficzna kończy żywot?

(07.05.2011 16:49)MrHacker234 napisał(a):  Chciałem zobaczyć, czy jest pasta termo przewodząca na procku, ale znając radiatory od Intela dla Socket 775, są straszne oporne w demontażu.

Bzdura. Bierzesz płaski śrubokręt i na każdym zaczepie u góry masz wycięcie tak aby wsadzić śrubokręt i przy demontażu przekręcić zgodnie ze strzałką czyli w lewo. Następnie zdecydowanym ruchem odczepiamy każdy kołek. Do oczyszczenia powierzchnia procesora, powierzchnia radiatora także. Potem aplikujemy nową pastę rozsmarowywując cieniutko nawet nie musimy do samych brzegów, sama się "rozpłynie". Pasta nigdy się nie kończy/nie wysycha tylko z czasem kamienieje i traci właściwości cieplne.

Cytat:Zaciski dałem tak jak były, przylegały do proca żeby mieć lepsze chłodzenie.

Montując chłodzenie działamy w drugą stronę. Kołki odkręcamy w drugą stronę i wyciągamy lekko do góry. Potem przymiarka na płytę i zaciskamy z charakterystycznym "pstryk" kiedy kołek od spodu zakotwiczy się. Ten etap jest trudniejszy, czasem jest problem z zapięciem i lepiej jest płytę wyciągnąć a na końcu sprawdzić czy kołki przeszły na wylot otworów. Przez to możesz mieć delikatny prześwit i powierzchnie się nie stykają ze sobą.

Cytat:Zamontowałem kartę graficzną, podłączam wszystko. A tu zomg. BIOS nie startuje. Żadnych beepów nie było, żadnej sumy kontorlnej. Docisnąłem kartę, zaskoczył ale baaaaarrdzoo był spowolniony, a później się wyłączył.

Czyżby procesor po starcie bez chłodzenia dostał dużej temperatury a płyta przy zadanym progu wyłączyła cały sprzęt.

Cytat:Dopiero za którymś razem zaskoczył. Przykręciłem kartę, i po problemie . Uradowany stabilnością kompa, odpaliłem sobie Left 4 Dead. Ale nawiedził mnie kolejny problem. Kiedy pogram 3-5-10 minut w byle jaką grę (nawet na tych które mają słabe wymagania), na monitorze robią się paski, i mam wrażenie że mam pionowego Tetrisa , po 2 sekundach monitor wyświetla "brak sygnału" a dźwięk się powtarza i stoi w miejscu. Daje reset, BIOS nie zaskakuje. Dopiero po wyłączeniu i włączeniu, znowu BIOS zaskakuje. Nie wiem co robić. To już mnie irytuje...

Robią się paski ze względu na padającą grafikę, odczepia się układ BGA od laminatu, ponadto może w tej grafice może panować zbyt duża temperatura lub GDDR'y są uszkodzone powodujące te błędy w postaci śmieci na ekranie.

Ja proponuję tak. Posprawdzaj raz jeszcze ale dokładnie cały montaż podzespołów to raz. Sprawdź specjalistycznym programem a jest ich wiele jakie masz temperatury (idle/load) to dwa. Nie wydaje mi się aby procesory Pentium 4 D z serii 8xx/9xx miały tylko 32st. One się naprawdę grzeją i nie mają takich wartości nawet po wstaniu systemu. Jakieś wątki na temat tych cpu są nawet tu na forum. Zobacz czy zapewnienie lepszego chłodzenia lub po prostu nawiewu na grafikę (radiatory) opóźni pokazywanie pasków.
Możesz też wyciągnąć grafikę i podłączyć do tej na płycie głównej (zintegrowanej), w nowsze gry nie ma co na niej grać ale sprawdzisz czy te czary mary to tylko sprawka 7100gs.
Dobrze by też było gdybyś sprawdził napięcia na zasilaczu (zanim polecisz kupić następny "bo kiepska firma", akurat seria feel III była nie najgorsza).

9500GT to już w zasadzie historia, coraz mniej dostępna w sklepach, no i do grania to ona nigdy nie była pretendentem. Teraz w granicach 300zł bym polecił HD5670.