Głosniki Stereo (Anglia)

Piszemy ciut nie na temat - może nas adm nie opluje...

(08.03.2011 14:59)wupper napisał(a):  krukgczapa napisał w pierwszym poście jakie ma być docelowe wykorzystanie zestawu.Słuchanie muzyki , a co za tym idzie rozbudowa zestawu pod tym kątem do 5.1 mija się z celem i generuje niepotrzebne koszta.

Tak, ale kupił, cyt.: ,,usb Creative 5.1 x-fi'' - po co?

(08.03.2011 14:59)wupper napisał(a):  Powód jest prosty... nie widzę sensu słuchać plików , płyt i innych nośników nagranych w stereo na sztucznie wygenerowanym surround(*).Wszyscy wiemy ,że nie ma wydawnictw(**) oferujących takie produkty , no chyba że wydania koncertowe na DVD bądź płyty audio gdzie te walory odsłuchowe mają jakiś cel (np. muzyka relaksacyjna).Słuchanie takiego przeplotu jest dla uszu katorgą(***).

* Pierwsza płytę audio CD z dźwiękiem 5.1 kupiłem w 2000roku. Fakt, drogo. Wtedy zapłaciłem za tę Tool'a 350zł, ale od tego czasu potaniały, bo zmieniła się technika zapisu(DVD AUDIO 5.1 DTS za ~90zł).




** Dziś mam takich ze dwadzieścia, a na półkach w salonach sprzedaży jest ich multum. Aby mieć więcej kasiory...
*** Katorgą jest wtedy, gdy słucha się ,,młócki'' w 5.1, natomiast ulubiona muzyka nabiera całkiem innego wymiaru i nie chodzi mi tu akurat o cyferki, ale coś, co sam nazywam ,,oddychaniem dźwiękiem''.

http://www.garnek.pl/forum/genesis

(08.03.2011 14:59)wupper napisał(a):  Chyba że w późniejszym czasie ma to być również zestaw kina domowego, w takim przypadku można inwestować w coś bardziej rozbudowanego i co za tym idzie kosztownego.

Co wtedy zrobić z już posiadanymi gratami? Kupowanie dziś czegoś, co nas ograniczy w przyszłości, jest zwykłym wywalaniem kaski w błoto. Wbrew pozorom inwestycja w zestaw kolumn z cyfrowym wzmacniaczem wielokanałowym nie jest wypruwaniem żył, w przeciwieństwie do kupowania ,,po kawałku'' w sumie badziewnych elementów.

(08.03.2011 14:59)wupper napisał(a):  Zwróćmy też uwagę ,że zestawy proponowane tutaj są produktami idealnymi do kina domowego(*).Wszystkie z tych "wieżyczek" wchodzą w serie rozbudowanych zestawów 5.1 więc nie są to wielkich gabarytów "meble"(**).

* Tak, zestawy kina domowego, które bez problemu podłączamy do komputera.
** Jedni kupują sprzęt żeby posłuchać muzyki w przyzwoitej jakości, a inni dla zaimponowania wielkością swoich ,,mebli'' znajomym.

(08.03.2011 14:59)wupper napisał(a):  No i popatrzmy również na ceny... dobry "niskotonowiec" to wydatek około 500 pln. więc sam zestaw naprawdę dobrych głośników 5.1 z nie najwyższej półki to wydatek rzędu 2000-2500 pln. ...do tego dojdzie jeszcze amplituner.

Dlatego nie będąc melomanem(albo megalomanem ) styka mi taki sprzęt, jak proponuję. Gdy przywalę odpowiedni poziom volumu, czuję się jakbym był na koncercie. Zaletą tych zestawów jest ich jakość - jeszcze nigdy nie usłyszałem ,,przesterów'' i charczących membran głośników. Są po prostu policzone do mocy wzmacniacza, czego nie można przewidzieć w zestawach kupowanych ,,na piechotkę''.


PS
Mój DAV ma jedną wadę... Dziewczyna drze gumę, gdy słucham ciut głośniej muzyki. Dlatego robię to rzadko, kiedy nie ma jej w domu