Procesor i pasta termoprzewodząca

Ja tam smaruję zwykłą pastą silikonową z 500g pojemniczka. Kiedy CPU nie jest podkręcany to dla mnie bez znaczenia czy będzie zwykła czy super hiper przewodząca. Gdzieś mi w domu leży AS5, różnica dochodziła do 5st. Tu bardziej chodzi o to, że po zdjęciu radiatora jak zauważysz konsystencja boxowej "pasty" jest niemal skamieniała i wartało by to czymś poprawić. Potem np są cyrki, że na prockach amd wszystko się spaja i dla niedoświadczonego użyszkodnika wyjęcie chłodzenia oznacza wyjęcie od razu razem z procesorem i przy okazji pogięciem/wyłamaniem nóżek. Specyfiki z domieszkami przewodzącego prąd srebra stosujemy ostrożnie - czystość palców, nie chwytamy brudnymi od spodu, na starych amd z serii k7 smarujemy delikatnie tylko samą część rdzenia.
Podejdź na serwis i poproś ładnie o odrobinkę, myślę, że nie będzie problemu a kasiurę lepiej spożytkujesz.