Windows w ogóle się nie włącza

Witam,
mam problem z włączaniem systemu (oryginalny), rano wszystko było ok, trochę wolno chodził ale nic innego się nie działo. Wieczorem chciałem go uruchomić i nie włącza się. Zawiesza się na ikonce ładownia systemu. Oczywiście w kolejnych próbach uruchomienia wyskakuję opcją odzyskiwania po błędzie. Mam do wyboru 2 możliwości Uruchom narzędzie do naprawy systemu lub uruchom normalnie. W obydwu przypadkach zawiesza się ponownie na ładowaniu systemu. Miałem już podobne przypadki że się nie włączał ale wtedy to przynajmniej uruchamiało się to narzędzie to naprawy, zdarzyło mi się ze również nic z tego więc skorzystałem z płytki lub partycji recovery. Zainstalowałem system od nowa i wszytko było ok.
Natomiast teraz nie mogę uruchomić trybu awaryjnego. Ustawienia biosa już wczytałem standardowe ale też nie pomogło.
Próbowałem również zainstalować XP ale po długim wczytywaniu wszystkich sterowników wyskoczył błąd zamiast instalatora. ale nie pomogło wyskoczył błąd że dysk może być zawirusowany lub może być problem z dyskiem.

Mam laptopa MSI cx620, jeszcze na gwarancji.