BSOD naście razy dziennie. Win7 Ultimate x64

Sterowniki instaluję zawsze od producenta sprzętu, jesli takowe istnieją. Więc do grafy catalysty, do dźwieku stery od realtek etc (drugie urządzenie z sekcji karty dźwiekowe, to modułaudio z karty TV, któa de facto nie hula, bo za stara i nie ma sterowników do siódemki ;-). System mam na SATA. Dźwięk wbudowany. Mam nagdywarkę DVD, starą CD, a trzeci napęd wirtualny. Zasilacz stary 350 W. Jeszcze Celeron 1GHz w nim hulał. Ale poza ramem i prockiem nic od dawna nie wymieniałem i nie było problemów z zasilaniem. System x64, bo jest bardziej zaawansowany Genralnie chciałem, nie musiałem. Wiadomo, że nic mi on nie daje, ale fajnie brzmi x64 A do pracy uzywam Photoshopa, ten ma wersję 64-bitową i ciut lepiej śmiga. Tak jak pisałem - poza blue screenami nie mam problemów z wydajnością etc. Wystarczająca dla mnie. Próbowałem zmieniać sloty, w które ram był pakowany. Nie próbowałem jechać na jednej kości dla sprawdzenia. I może być to nie miarodajne, bo od paru h mam stabilne zachowanie systemu, a zwisy są w róznych momentach. Czasem długo spokój, czasem co naście minut. Nawet przeglądając dysk. Ruszając myszką. Ładując stronę www. Nie ma reguły ;P I tu jest problem ;P