Mamy szansę na najszybszy internet na świecie!

W miastach można mieć z 20 Mb/s ale mieszkając z 500 metrów od nadajnika bo jak ktoś mieszka kilometr to wątpie żeby tyle miał ktoś. No i nie tylko ile by to czasu zajeło 10 lat czy mniej lub więcej tylko też ile by to kosztowało. Bo tak jak teraz czy to TP czy Netia i tak są dodatkowe opłaty za abonament telefoniczny (chociaż teraz się starają promocjami) bo inaczej nie podłączą, lub trzeba płacić za utrzymywanie łącza co cena i tak jest gdzieś taka jak abonament najniższy. Jak to wejdzie w życie to spoko tylko zależy czy nam się to bedzie opłacać.