Rozwiązany Problem z nadmiernym wykorzystaniem pamięci (rozwiązany)

Poniżej zrzut z podglądu zdarzeń (rozwinięte tylko krytyczne i błędy) i zrzut z informacji o systemie. 64bit dostępne 3 giga z 4 (ale z tego co pamiętam to już Vista pokazywała to samo - tez 64bit)

[URLN=http://img230.imageshack.us/i/zdarzenia.jpg/][/URLN]

norton był zainstalowany od chwili zakupu i regularnie działał (normalnie opłacona licencja na rok).

Poniżej zrzut z procesów:
[URLN=http://img267.imageshack.us/i/uslugi2.jpg/][/URLN]

komputer jest używany do pracy więc praktycznie zawsze photoshopa odpalam razem z gadu i operą tuż po włączeniu (opera jest dużo szybsza w porównaniu do firefoxa - dlatego zmieniłem wcześniej dwa lata używałem na stacjonarnym ff)

Po południu zacznę wyłączać po kolei te wszystkie procesy (za chwilę mam serię spotkań i już nie zdążę). Ale też główny problem polega na tym, że wszystkie programy zamulające o których piszecie były zainstalowane dużo wcześniej na tym kompie i nie powodowały takiego zużycia. Jeżeli fotoszop był wyłączany to to zużycie spadało - teraz jak raz zeżre tą pamięć to już ją trzyma (poza tym nie pamiętam żeby kiedykolwiek wcześniej przekroczyło 50%). Poza tym kwestia 45% zużycia na starcie bez odpalania gadu, ps'a, opery itd. To zużycie wzrosło nagle, po rzeczonej akcji z bluescreenem. wcześniej nie miałem żadnych problemów.
tak samo suma pamięci wszystkich procesów w żaden sposób nie daje mi półtora giga jakie jest zajęte na starcie.

Ostatecznie mogę zrzucić sobie wszystkie dane na zewnętrzne dyski, sformatować laptopa i przeinstalować system. (mam wersje pudełkową upgrade'a) tylko nigdy wcześniej tego nie robiłem na laptopie (to jest mój pierwszy sprzęt tego typu) i nie wiem czy z tej płyty postawie system od zera. (laptopy są w jakiś dziwny sposób powiązane z zainstalowanymi na nimi systemami i nie wiem czy da się to zrobić tak jak kiedyś z XP na stacjonarnym)