Dysk Twardy Nagle Windows przestał widzieć.

Witam.
ponad rok temu kupiłem dysk Toshiba 1tb.
Wymieniłem go na starą 250GB. w PC:
Phaenom II X4 960T 3Ghz
4g ddram3
Gforce 220 gt z Rozszerzoną pamięcią do 2 gb

Po jakimś czasie postanowiłem go odpiąć, i zawiozłem zgrać parę filmów szwagierce. Podpinam go pod laptopa od niej jako usb z osobnym zasilaczem. I nagle Windows 7 prosi mnie o format. więc rezygnuje i odpinam go. podpinam go na komputer stacjonarny o kogoś innego jako usb ale zasilanie podpinam z zasilacza z tego pceta, i sytuacja ta sama. Więc podpinam go prosto do płyty głównej i też tak samo*oczywiście też Windows 7. więc biore go do domu podpinam do swojej płyty głównej i i pod zasilacz z pc. i pierw nie chciał się załączyć. Ale za drugim razem odpalił pochodził raptem pare godzin. Potem Tak jak by padł jakiś sektor,,, więc ja Go programem MHDD i zero uszkodzonych sektorów.
?
No ta ja do auta i z nim na gwarancje. A gości go przy mnie podpinam do Adaptera, sprawdza go jakimś systemem pewnie pod UEFI i dysk działa. Widzi jedną partycję skopiował nawet na nią plik i pokazał że czyta.
Mam jeszcze laptopa z win8.1 ale na nim też dysku nie widać tak jak prawie wszędzie w UEFI, biosie widać a w Windowsie nie,
Aha!!
Zabiegi takiego typu nie pomagają. Chyba że macie jakieś inne pomysły. Jak coś to dawać linki.
A w razie niejasności to pisać.
I zasilacz ma chyba z 10 lat 350w , Ale na pececie paroletnim o wiele młodszym też sie tak zachowuje więc sam już nie wiem czy to zasilanie czy nie.
Myślę też czy czasem nie podłapałem jakiegoś robala u szwagierce na starcie przy podłączeniu.

---

Hehe dzisiaj podpinam dysk do PC a ty nagle windows wykrył nowe urządzenie- zainstalował- kazał uruchomić komputer ponownie, no i prosze.... Dysk widać jak na dłoni tzn Na monitorze. Nagle się pojawił.
Jak zaś zacznie szwankować to będę dalej pisał.

---

Ale Jest dalej mały problem bo nie czyta pendriwów TestDisk też nie widzi a uefi widzi.